Skocz do zawartości

Buziol

Brony
  • Zawartość

    71
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Buziol

  1. @Ahzek , to lepiej nie graj w RE 6 bo tam zrobili coś podobnego z Ada, nie zdradzę wiele ale według mnie została gorszym świrem niż Wesker.

    http-~~-//www.youtube.com/watch?v=WWaLxFIVX1s

    TYLKO NIE ADA!!!

    Ok, Ahzek, tylko spokojnie :9QuUw:, bez nerwów. Nie jest aż tak źle, na pewno aż tak źle być nie może!

  2. Każda zdolność ma tam znaczenie. Każdy oddział czy nawet granat się liczy. Nie ma tutaj wielkiej armii na pół mapy, a niewielkie oddziały, które trzeba rozsądnie rozdysponować.

    Czyli to co czyni świat WH takim niezwykłym. O ile u SM czy Eldarów to ma sens, o tyle widok Tyranidów i IG w takiej ilości wywołuje u wielu wodospad łez. :rainbowcry:

    Propo niego... Testował tu ktoś bohatera Tau, który był w DLC. Warto zwrócić na niego uwagę?

    Mnie on akurat nie przypadł do gustu. Zbyt papierowy w bliskich kontaktach (z wielu elementów WH, chociaż jego dobrze odwzorowali). Ja tam wolę postać, która jest uniwersalna, a Tau Comm zdecydowanie taką postacią nie jest. O ile delikatność Chaos Sorca idzie przeboleć, to tu wali po palcach mocno ofensywny charakter postaci. Mimo wszystko to kwestia gustu. Jedni kochają "glass-cannonsy", inni wolą opancerzonego cwaniaka za hordami sługów.

  3. Rety, ile to ja czasu poświęciłem na tą serię :) Nie grałem jedynie w Gun Survy oraz części na Gameboya i telefony. Mnie akurat najmniej do gustu przypadła właśnie 4 i 5, bo to jakaś gra akcji się porobiła, a nie prawdziwy RE. A los Weskera to już mnie zdołował totalnie...

  4. DOW 1 rządzi nigdy nie mogłem przekonać się do DOW 2

    Nie ty jeden. DoW2 był ogólnie wielkim rozczarowaniem dla fanów strategii. W Retribution nieudolnie próbowano wrócić do pierwowzoru, przywracając kolejne elementy strategiczne, ale z malucha statku kosmicznego nie zrobisz. W 3 ma być lepiej.

    Sam grałem we wszystkie gry na PC w świecie WH (40k i fantasy) i szału nie ma. DoW1 to prawdopodobnie jedyna w pełni udana gra, która nigdy nie była krytykowana za cokolwiek . Fajny był też Chaos Gate, ale to moja mocno subiektywna ocena, bo gra miała strasznie wiele niedoróbek.

  5. Mnie tam zima pasuje z bardziej ponurych powodów. Nic mnie wtedy nie irytuje, bo wszystko albo śpi, albo nie żyje. Żadnego robactwa, pyłków, smrodów itp. (Fluttershy by mnie nie polubiła zbytnio, ale taki żywot alergika) Swego czasu cieszył jeszcze śnieg i zamiecie, ale w centrum Gdańska trudno teraz o prawdziwą zimę. No, ale w raz z ociepleniem pojawił się pewien plus. Jest dość ciepło, by się kąpać nie będąc zawodowym morsem i nie zamarznąć :rd9:!

  6. Dla mnie znośne są tylko lato i zima... Ale zimę lubię najbardziej. Uwielbiam, kiedy noc zaczyna się o 16:00, więc już od jakiejś 17:00 można lepszej muzyki słuchać. No i ten psychodeliczny klimat na ulicach... :fluttershy5:

    Widzę, że nie tylko ja lubię zimę bardziej od innych pór roku :bonbon2:

  7. gilda będzie w 3 sezonie ??

    Wiesz, że nie wiem nawet :twilight3: . Prawdopodobnie nie, bo wiele osób jej nie lubi, a szkoda. Mógłby być epizod gdzie spotykają się wszyscy poboczni "źli" (bo jak inaczej ich nazwać by każdy zrozumiał?).

    Ja sam chciałbym ją jeszcze zobaczyć na ekranie, tak jak i Trixie.

  8. Az się popłakałem, tak mi brakuje Generalsa i Chin, uwielbiałem nimi grać

    JA CHCĘ DZIAŁO ATOMOWE!!!!!!

    Ilu tutaj zwolenników Chin widzę? No, ale nie ma się co dziwić. Chiny w Generalsie mają moc! Aż ciekaw jestem czy w drugiej części będą tak samo boskie...

    Dodam też fajną nutę z motywem ludowo-demokratycznych Chin, ale tym razem z BF2.

    http-~~-//www.youtube.com/watch?v=ZzSEIQT9QZk

    Od razu nasuwa się pytanie, czemu terroryści, Chiny, Rosja czy Arabowie mają lepsze tło muzyczne w grach niż np. USA?

  9. Stare dobre czasy muzyka z C&C generals

    O rety, jak se przypomnę chińskie "Pancerne Pięści" rozjeżdżające amerykańskie wojska przy tej muzyce to aż łezka się w oku kręci. Pozwolę sobie dodać krótki, acz epicki motyw końcowy zwycięstwa Chin, który jest jeszcze bardziej epicki gdy połączy się go ze zmasowanym atakiem jądrowym :bonbon2:FOR THE REPUBLIC!

    Ale, żeby nie było tak pusto, to dodam jeszcze jedną z najpiękniejszych ścieżek dźwiękowych w grach RPG.

  10. -Kiedyś interesowałem się PKP czyli polskimi kolejami (tak są tacy ludzie :rainderp:) i do dzisiaj lubię pobawić się symulatorami.

    Hehe, jak byłem mały to też miałem hopla na tym punkcie. Jeszcze do niedawna posiadałem dziesiątki (97 silnikowych dokładnie, czyli nie licząc wagonów itp.) modeli różnych pojazdów szynowych, które dziadek mi załatwiał od swojego znajomego modelarza. Była jeszcze archeologia i paleontologia, ale te szczęśliwie przetrwały do dzisiaj :fluttershy5: .

  11. Enklawa - jak se przypomnę Fallouta 2 to nie mogę o niej zapomnieć. Jedno z najbardziej mrocznych miejsc w historii gier komputerowych :rainbowcry: . Klimat budowały nie tak jak zwykle mutanty czy opustoszałe sale, a historia tego miejsca, ludzie w nim żyjący i właśnie muzyka!

    No i pozwolę sobie dodać jeszcze coś co każdy powinien kojarzyć:

  12. Skoro tylu lubi ewolucję to może warto założyć jakiś temat o tym? Pisalibyśmy choćby o odobenocetopsach

    Dobry pomysł, bo byłoby to rozwinięcie zainteresowań. Musiałbyś to jakoś ogarnąć jednak, by nie umarł za szybko i by się nie zrobił offtop. Warto byłoby też o kryptozoologii i naukach paranormalnych, bo też jest zainteresowanie (kto nie lubi opowieści o przedziwnych stworzeniach w głębinach oceanów czy kosmicznej genezie życia na Ziemi?).

  13. Droga RD, pozwól, że zadam ci parę pytań filozoficznych i "co by było gdyby?".

    1. Swego czasu Discord wypaczył osobowość twoją i twych przyjaciół. Stałaś się samolubna i nielojalna. Co więc było twoim priorytetem w życiu? Obrona tej żałosnej chmurki? Może spełnianie swych mrocznych zachcianek?

    2. Spotykasz w Ponyville swoje demoniczne alter-ego (powiedzmy, że coś na wzór mojego avka), element zdrady, najgorszej zbrodni wobec przyjaźni. Sam widok tej karykatury napawa cię obrzydzeniem :lkBLv: , bo uwidacznia twe najgorsze wady i wypacza zalety. Co byś zrobiła, gdyby celem tego stworzenia było skorumpowanie twych przyjaciół na swoje podobieństwo? Zapewne podjęłabyś bezpośrednią walkę 1vs1, ale czy byłoby to rozsądne biorąc pod uwagę pochodzenie tej "abominacji"?

    3. Podobnie jak pytanie nr.2, tyle, że spotykasz nie swoje alter-ego, a jednego ze swych przyjaciół w tym stanie. Byłabyś w stanie zrobić wszystko co się da, by uratować np. Applejack?

    4. Czy coś się w tobie zmieniło po "przygodzie" w kanionie, wtedy gdy wybierałaś swojego zwierzaka? Może stałaś się bardziej odpowiedzialna za bezpieczeństwo innych? Czy mi się tylko tak wydaje?

  14. Jak chcesz plakaty w szkole rozwieszać to może coś bardziej oryginalnego, np. u mnie w wyborach do samorządu szkolnego, rozwieszono plakaty o mojej kandydaturze mimo, że nie byłem zgłoszony. Efekt jest taki, że wybory przerwano, bo ludzie wpisywali mnie na głosy, a ja się wyparłem wszystkiego na sam koniec, niby nic o tym nie wiedząc. Chodzi o to, żeby była uciecha z przeprowadzonej akcji i jej efektów, a nie z tego lub kogo użyjesz w tym celu.

  15. Kucyk...więc nie changeling, gryf czy draconequus, a szkoda. Być gryfem jak Gilda i Gustave czy też draconequusem jak Discord to byłby czad!:discord: Jako kucyk to najpewniej jednorożec, bo daje możliwości. Ziemny sam z siebie nic nie ma, a pegaz to skrzydełka i też szału nie ma. Jednorożec zaś może magią nadrobić większość wad anatomicznych. Jak potrzeba to zrobi sobie skrzydełka (delikatne i na czas, ale po co komu cały czas one?), poprzenosi sobie przedmioty bez użycia siły fizycznej i popisze się bajeranckimi czarami. :tempt: Jedyny minus jest taki, że utrata rogu zapewne oznacza utratę zdolności magicznych(plus zapewnia długotrwałą agonię, bo to jednak jest narząd powiązany z mózgiem :twitch:), a że wygląda na dość delikatny to jest i podatny na uszkodzenia. Jeśli chociaż połowa z tych rzeczy to prawda, to utrata tego cudeńka plasuje okaleczonego jednorożca niżej od zwykłego kuca.

  16. Każdy jest ładny na swój sposób to raz,a po 2 osobiście dla mnie ważniejszy jest charakter itp ;P

    Mówiłem to już Scratch, ale uparta wciąż nie słucha :lyra2:

    Jak widzę jak ludzie umieszczają swoje zdjęcia to se myślę, że warto byłoby swoje wystawić kiedyś...może się zmobilizuję na zimę, gdy będę miał brodę jak krasnolud :discord:

  17. Sam się od dłuższego czasu zastanawiałem nad tym i do końca nie wiem...

    Zapewne byłbym jednorożcem i sądzę, że mym Cutie Mark byłoby jedno z następujących:

    1. Z powodu zainteresowania tajemnicami historii i świata, takimi jak starożytne cywilizacje, zjawiska paranormalne i fizyczne, obcy, wymarłe gatunki, genetyka itd.

    Circle (coś w ten deseń tyle, że prostsze :fluttershy4: )

    2. Z uwagi na światopogląd i filozofię życiową (Science! Science is everywhere!)

    Technos

  18. Hemmm...trudny wybór. Sądzę, że Godzilla vs Destroyah, bo w ciekawy sposób nawiązywała do innych części. No i postęp techniczny jest, że aż się miło ogląda! Ciekawe jest też, że Destruktor to jeden z zaledwie 5 przeciwników mogących się mierzyć z "królem potworów" (pośrednio przyczynił się do zagłady "starego Godzilli")

    Dołączona grafika

×
×
  • Utwórz nowe...