Trahall

Ban bo nofelet.

Pamiętam, jak czytałem to na dA i zwróciłem wtedy uwagę na pełno błędów. Tutaj na szczęście interpunkcja już jest mniej więcej lepsza.

Na razie nie czytałem tej nowej wersji, ale z pobieżnego zerknięcia na pierwszy rozdział widzę, że nadal są kwiatki takie jak:

"Znalazła się pod poduszką owiniętą w dziwną kartkę."

"Policjant zaczął wyciągać wszystkie szafki i szuflady, opróżniając ich zawartość."

No i rozczulający stosunek bohatera do rodzonej matki: "Pieprz się, pomyślał z pogardą chłopak, Co ja jestem, maskotka do cholery?"

Takie pytanie z ciekawości... ci kumple zapewnie oparci są na Trahallowych znajomych ze świata rzeczywistego?

Ahhh...dobra przyznaje się do tych znajomych, nie miejcie mi tego za złe. Po prostu byłem zbyt leniwy aby wymyśleć jakoś kreatywnie imona postaci, tak samo imie brata. Natomiast cała reszta, to mój wymysł

Nie wiem, że takie zachowanie jest typowe dla kilku osób które miałem (nie)szczęście poznać.

Co do samego opowiadania, to ma ono wielki potencjał ale... no własnie to ale. ORTOGRAFIA. jeśli coś takiego zauważą taka dynia jak ja - to wiedz że coś się dzieje, np. nawala ci podkreślanie błędów w Wordzie, albo masz ch... nie najlepszego korektora, a jeśli nie masz, to sobie znajdź. To byłoby z grubsza na tyle, bo gdybym z tych trzynastu rozdziałów maił wyłapać wszystkie literówki, interpunkcyjne i gramatyczne błędów - wybacz ale nie chciałbym na tym stracić całego weekendu, zresztą n ie jestem do tego dobrą osobą. A żeby nie było zbyt gorzko - czekam na XIV, bo pomimo błędów, pomysł masz bardzo interesujący.

PS.

Zajrzyj do tematu "spis pre-readerów i korektorów", tam powinieneś kogoś znaleźć.

Na początku miałem znająmą, która coś robiła. Potem sam zaczłęm poprawiać, ale ja jestem ślepy na orty. Postaram się kogoś znaleść.

Królestwo za konia. Królestwo za...osobę która może mi poprawić tekst.

Ban bo Chrysalis żyje, CHRYSALIS ŻYJE. - zgadnijcie do czego jest to nawizanie.

Aktualizacja. Dodano nowy rozdział

To chyba twój pierwszy fic co? Osobiście bym stwierdził, że nie jest to prolog, tylko dialog, który możesz zamieścić w prologu. Za mało, zdecydowanie ZA MAŁO opisów. Ale ok. Jeśli tylko dalsza historia będzie bardziej rozbudowana, to może to być ciekawy fic.

Pozatym ze kocham, to chyba nie. Lubisz kapele metalowe?

Czekam na dalsze rozdziały. Mam nadzieje że nie potrwa to tak długo jak od rozdziału 3.

Banuje Swahili, bo ma Lyre na avku

Zamiast rozdziału IX otwiera się VIII

Fic świetny. Bardzo fajnie się go czyta. Z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział. Moim zdaniem +18 jest mniej związany z wulgaryzmami' date=' a bardziej z przemocą która występuje w ficu.[/quote']

Wiem, wiem, ale musiałbym oznaczać każdy rozdział nieco inaczej. Bo w jednym mamy Przygody, w drugim romans, w innym przemoc itp. Po prostu dam +18

Tak. Raz już dostałem za to ochrzan, więc....

Od autora – Wstępnie zapowiadam, że nie mogę określić głównego typu opowiadania jakim są np. Adventure, czy Violence ponieważ można by uznać, że w każdym rozdziale, może znaleźć się coś nowego/innego co nie będzie miało nic wspólnego z tagami.
Jest to historia o poświęceniu, przyjaźni, przemocy, śmierci, historii z przeszłości, tajemnicach Alicornów. Itp. - krótko mówiąc co mi ślina na język przyniesie tam się znajdzie.

Jest to to opowieść o pewnym człowieku, któremu los dał szanse na definitywną zmianę w jego życiu, po przez niesamowitego farta. udaje mu się nawiązać kontakt z tajemniczą klaczą, dzięki której może spełnić swoje największe pragnienie. - jednak wraz ze szczęściem idzie w parze wielkie poświęcenie, za które cena zdaje się być niemała.
Nie jest to smutna historia, w której człowiek, musi przezwyciężać swoje słabości by jego wieczną nagrodą było wstąpienie do raju zwanego Equestrią. Jego wstąpienie to dopiero początek góry lodowej, która odsłania grzechy ludzkości, pozostawione na tych magicznych ziemiach.

Rozdział I

Rozdział II

Rozdział III

Rozdział IV czI

Rodział IV cz.II

Rozdział V

Rozdział VI

Rozdział VII

Rozdział VIII

Rozdział IX

Rozdział X

Rozdział XI

Rozdział XII

Rozdział XIII

Rozdział XIV

Rozdział XV

Rozdział XVI cz.I

Rozdział XVI cz.II 

Rozdział XVII cz.I

Rozdział XVII cz.II

Rozdział XVIII

Rozdział XIX

Rozdział XX