To było niedawno.
Spieszyłam się na autobus i nie wiedziałam która jest godzina a telefon miałam wyładowany. Zauważyłam jakiegoś starszego pana z zegarkiem na ręce. Podeszłam do niego i zapytałam się ,,przepraszam, która jest godzina ?". On patrzy na zegarek i mówi ,,stanął mi". Ja taki wzrok i nagle wyburzam śmiechem. ,,Dobrze, dziękuję." xD