Skocz do zawartości

Insomnia

Brony
  • Zawartość

    592
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    4

Wszystko napisane przez Insomnia

  1. Emron już ma koronę Zaglądajcie do pierwszego posta.
  2. http://sketchtoy.com/56580368 Narysuj mi Cadance
  3. http://sketchtoy.com/56578656 Narysuj mi humanizacje Pinkie Pie !
  4. http://sketchtoy.com/56577334 Namaluj mi pegaza!
  5. http://sketchtoy.com/56576907 Narysuj mi Spike'a!
  6. Krokodyl - http://sketchtoy.com/56576481 Zegar - http://sketchtoy.com/56576581 Narysuj mi Lunę
  7. Klacz nie czekała ani chwili dłużej. Szybko wstając odpięła smycz i w biegu wydała suczce komendę. Razem z pieskiem, potrącając nieświadomych niczego przechodniów, pędziła za złodziejem. By zwiększyć szansę na powodzenie w tej gonitwie, Shimeyen zaczęła w biegu krzyczeć, ciekawe czy kucyki zwróciły na nią uwagę, nie miała czasu by to sprawdzić. -Złodziej!! - darła się jak tylko umiała. Powoli traciła siły a nie mogła pozwolić by wszystkie jej dokumenty i pieniądze przepadły. **Zaraz... Przecież mam róg** - przeleciało jej przez myśl. Klacz wycelowała swój rożek w zakapturzoną postać i rzuciła mrożące zaklęcie w nadziei, że uda jej się go chociaż trafić w nogę i zatrzymać.
  8. Siema! Snips rozrabiaka znów wymyślił coś fajnego! Ostatnio na lekcjach Pani Cheerelie często rysujemy obrazki dla naszych przyjaciół, pomyślałem, że może i wy chcecie naskrobać coś dla kogoś kogo lubicie. Dla utrudnienia będziecie musieli naskrobać to, co poprzednia osoba wam kazała a następnie wydać nowy roz... polecenie dla osoby niżej! Rysujemy w sketchtoy.com Moja praca dla was http://sketchtoy.com/56555043 Narysuj mi psa!
  9. - Ależ oczywiście, że można - klacz dopiero teraz przypomniała sobie o piesku przez co lekko się zawstydziła - suczka wabi się Titanum - Shim wstała z kanapy i lekko się przeciągnęła, nieprzywykła do długiej bezczynności. - Za pozwoleniem, porozmawiamy później, słyszę jak moja pupilka skrobie łapką o drzwi a nie chciałabym by ubrudziła pani dywan - skinęła staruszce na pożegnanie i poszła po Titanum. Wracając z towarzyszką do przedpokoju postanowiła zabrać ze sobą smycz i torebkę, tak na wszelki wpadek. Zanim jednak otworzyła dębowe drzwi upewniła się, że smycz dobrze trzyma, suczka lubiła uciekać. Założyła swoje baletki i przepełniona radością wyszła z domu.
  10. *To taka miła osoba, nic się chyba nie stanie jeśli nie powiem jej wszystkiego, ona nie musi wiedzieć * - przeszło jej przez myśl. - Pochodzę z Manehattanu - Zaczęła niepewnie - Członkowie mojej rodziny to głównie rysownicy. Moja mama jest prezesem Radiant Corporation a ojciec pracuje w domu przez co miał dla mnie i mojej siostry więcej czasu. Już w gimnazjum rozmyślałam nad przeprowadzką, tylko nie wiedziałam gdzie. Postanowiłam iść w ślad za moją prababcią i przeprowadzić się tu, do Ponyville, tylko niestety, pospieszyłam się zabardzo i nie pomyslałam o miejscu gdzie mogłabym się zatrzymać.- Przedstawiła skróconą, nawet bardzo, historię śmiejąc się z popełnionej gafy. Wzięła głęboki oddech i znów się uśmiechnęła. - Od kiedy Pani mieszka w tym uroczym miasteczku? - postanowiła dowiedzieć się o uprzejmej staruszce czegoś więcej, ona też nic nie wiedziała o gospodyni.
  11. Klacz szybko zarzucając na siebie miękki szlafrok niepewnie zeszła po schodach w stronę uroczej kuchni. Pomieszczenie było bardzo jasne i dobrze zagospodarowane, praktycznie nie było widać wolnego miejsca, wszędzie stały słoiczki z różnymi przetworami które, no trzeba to przyznać, pachniały wspaniale. Shim dopiero teraz poczuła woń unoszącą się znad miski. Zachęcona pysznościami rozstawionymi na stole przestała myśleć o zasadach savoir-vivre i natychmiast zaczęła pochłaniać zawartość jak dziki, głodny wilk. Dopiero po chwili, przypomniała sobie o starszej pani siedzącej naprzeciwko. -Dzień dobry! - krzyknęła zakłopotana klacz. - Chciałam Pani bardzo podziękować za to wspaniałe śniadanko, było przepyszne - dodała uśmiechając się nieśmiało. -Jak się Pani dzisiaj miewa? - zapytała, tak z ciekawości.
  12. Insomnia

    Zapisy do Słodziaka

    Equestria Imię: Shimeyen Radiant Rasa: Jednorożec Płeć: Klacz Wiek: Dorosły Charakter: Odważna, szanująca swoich przyjaciół i komunikatywna persona trzymająca się zasad przez które często (jak na złość) wpada w kłopoty. Wygląd: CM: Zwój z narysowanym sercem. Talent: Potrafi narysować prawie wszystko, posługuje się ołówkiem jak nikt inny. Historia: Shimeyen urodziła się w Manehattanie, jej rodzice byli troszkę zawiedzeni gdy dowiedzieli się, że będą mieli drugą córeczkę zamiast syna, ale, postanowili zachować spokój i wychować ją na porządnego kucyka. Dzieliła pokój z siostrą gdyż większość mieszkań w apartamencie była przeznaczona na gabinety czy biblioteczki co ją mocno irytowało. Ojciec od dziecka wpajał jej zasady dobrego wychowania przez co klaczka nie miała za wielu przyjaciół w podstawówce, jej jedyną przyjaciółką była Morgana która jako jedyna rozumiała jej problemy i starała się pomóc gdyż ojciec nie rozumiał tych "babskich spraw" a matki praktycznie nie było w domu. Morgana uczyła Shimeyen podstaw magii. Pewnego dnia, przy wykonywaniu jednego z zadań domowych z użyciem diamentu, do pokoju przez otwarte okno wpadły promienie słońca które odbijając się w krysztale stworzyły piękną, wielobarwną tęcze. Zamiarem klaczy było zamknięcie w środku motyla lecz przez przypadek zamknęła w środku odbijające się światło. Morgana dumna ze swojej siostry zrobiła jej skórzany naszyjnik podtrzymujący "tęczowy" kryształ do którego jest bardzo przywiązana. Klaczka po pójściu do gimnazjum nie miała praktycznie problemów, kucyki ją szanowały a i nauczyciele mieli o niej bardzo dobre zdanie. Niestety to się zmieniło po otrzymaniu zaproszenia na piżama party do Sasin Shine, mocno zdemoralizowanej koleżanki. Zaczęła brać udział w nielegalnych zakładach. Najbardziej jednak pochłonął ją hazard przez który miała pełno długów a rodzice odmówili jej pomocy twierdząc, że skoro ona napożyczała pieniędzy to sama musi na nie zarobić przez co często nachodziła ją niebezpieczna banda zastraszając ją. Krótko po osiągnięciu pełnoletności klacz podjęła się pracy w firmie matki, podczas codziennego obchodu (wcześniej pracowała jako ochroniarz) zauważyła, że jeden z pracowników siedzi podłamany. Postanowiła pomóc koledze który jak się okazało nie wiedział jak naszkicować pewien projekt, postanowiła mu pomóc, praca wyszła doskonale a i matka była dumna z córki. Dzięki tejże pracy dostała swój CM a i nową posadę. Po spłaceniu długów postanowiła się wyprowadzić od rodziców. Chcąc rozpocząć wszystko od nowa w nowym miejscu. Po dotarciu do Ponyville cały dzień szukała jakiegoś mieszkania czy domu do wynajęcia lecz nic jej się nie udało znaleźć. Całą noc spędziła chodząc po miasteczku, była śpiąca a nie miała gdzie ułożyć się do snu gdyż wszystkie hotele w okolicy były pełne. Los jej sprzyjał gdyż niechcący wpadła na Madame Malone która zaoferowała jej całe pierwsze piętro jej domu za uczciwą sumę. Cel: Znaleźć sobie partnera, zdobyć pracę i własny dom. Tagi: [Romans] [slice of Life] Dodatkowe: Towarzyszka: Titanum Pies rasy West Highland White Terier. Wyposażenie: Naszyjnik, beżowy płaszcz, torebka. Zawartość: Portfel, kosmetyczka, scyzoryk, dokumenty.
  13. Red ~ Płonące kłaki! Tak bardzo Spitfire! Yuna ~ Witaj w magicznym ogrodzie.
  14. Niestety, nie wiem gdzie chciałabyś zamieszkać. Szastnij hajsem w moją stronę a zyskasz błogosławieństwo niebios.
  15. N: Brzmi jak jakiś serial, oglądałabym A: Słitibel! Jej spojrzenie kryje w sobie iskierkę nadziei, pewnie próbuje wyciągnąć od nas hajs na wiśnie. S: Ostatnio złoty badyl Molestii stał się bardzo popularny U: Lubię, nawet bardzo. Miły, ogarnięty i przyjaźnie nastawiony do innych człowiek
  16. Moje włosy płoną, ale mnie to nie zniechęca!
  17. Insomnia

    Quiz o Trixie

    Yup. Prawda czy fałsz. W sukience wyczarowanej przez Trixie można było dostrzec czerwony kolor.
  18. Insomnia

    Quiz o Trixie

    Zaliczam. Prawda czy fałsz. Trixie podczas ucieczki uderzyła się o wózek.
×
×
  • Utwórz nowe...