Skocz do zawartości

Evening Sailor

Brony
  • Zawartość

    48
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Evening Sailor

  1. A mi się niedawno śniło, że jestem w jakimś centrum handlowym i tam w środku tego centrum jest peron. Byłem ja jako człowiek i kilka kucy i ludzi(Ludzi mniej). Zauważyłem, że pociąg odjeżdża, ale został wagon(chyba był żółty) i tam wszedłem z kucami i ludźmi. Później jakieś dwie babki się pojawiły (chyba z POZ) i chciały sponifikować mojego kolegę, który nie ogląda MLP. Krzyknąłem, żeby go zostawiły. Później się chyba okazało, że jedna z nich jest jego mamą (były dwie). Potem się zastanawiałem czy wypić eliksir i wypiłem. Nagle znalazłem się w innym miejscu. Na jakimś statku. Czułem, że jestem pegazem i wcześniej byłem na jakimś obozie, ale nie było tego w moim śnie. Później zobaczyłem Twilight i podszedłem do niej, ale się nie odzywałem (ona się chyba przywitała). Potem chyba jakiś magik chciał dać pokaz czy coś (na statku), ale taka jakby ośmiornica mu uciekła i do wody wskoczyła. Później ktoś nas atakował i uciekliśmy ze statku. Okazało się, że jesteśmy na ulicy (tak jakbym szedł do szkoły). Potem weszliśmy do jakiegoś lasu. Ja i jeszcze jeden kuc, ale nie pamiętam kto. Był tam wróg i chciał nas zaatakować, ale ktoś przyszedł i nas obronił. Później był jakiś mag i musieliśmy się schować, bo byśmy go nie pokonali. Ja poszedłem gdzieś w bok i okazało się, że jestem u siebie w domu na balkonie, tylko nie było domu sąsiada. (zamiast domu jakieś pole) i tam był pies jakiś. Zauważył mnie i pobiegł na skraj polany, a ja wróciłem do lasu. Później jeszcze coś było ale już niezbyt pamiętam i mama mnie obudziła do szkoły:fluttersad:

  2. Earth Nonex powoli zaczął otwierać oczy. Oślepiało go jakieś światło. Nagle przypomniało mu się co się wydarzyło i stanął na równe kopyta.

    -Spokojnie to przez uczulenie. Bardzo rzadkie, a w moim wypadku i bardzo silne.

    Nie ma się o co martwić. Dziękuje Amber *Uśmiecha się lekko patrząc na klacz*

  3. Ja gotuje rzadko, ale pamiętam przepis na pyszne ciastko, które nauczyła mnie piec mama.

    Apple pie

    Składniki:

    Ciasto kruche:

    420g mąki

    1 płaska łyżeczka soli

    2 łyżki cukru

    330g zimnego masła

    150ml zimnej wody

    Nadzienie:

    5 błysk-jabłek

    35g mąki

    80g cukru

    szczypta cynamonu

    Sposób przygotowania:

    Masło pokroić w małą kostkę i schłodzić magią.

    Mąkę, sól i cukier wymieszać. Dodać schłodzone masło i miksować także magią, aż całość będzie przypominać kruszonkę.

    Dodać 150ml wody (musi być naprawdę zimna) i tak długo miksować, aż ciasto się połączy.

    Jabłka umyć pokroić na ćwiartki, a następnie na plasterki. Kolejno pokroić na plasterki. Całość wymieszać dokładnie z mąką, cynamonem i cukrem.

    Ciasto podzielić na pół. Jedną połowę rozwałkować na posypanym mąką blacie na grubość ok. 2- 3mm. Ciasto przełożyć do formy.

    Na cieście rozłożyć błysk-jabłka.

    Drugą połowę ciasto również rozwałkować na 2- 3mm. Lotnik ciasto na paski o szerokości 2cm. Paski ułóż na cieście w kratkę. Wystające brzegi odetnij.

    Piec w nagrzanym piekarniku 15min. w temperaturze 200°C. Po tym czasie zmniejszyć temperaturę do 180°C, ciasto przykryć z góry folią aluminiową i piec dalej 50min. Ciasto jest gotowe, jak będzie miało złoto- brązowy kolor.

    Smacznego

    apple-pie.jpg

    Nie wiem ile kalorii zawiera to ciasto, ale jadłem je przez całe swoje dzieciństwo i nie przytyłem.

    ~Nonex Earth

  4. "No to teraz ja" - Pomyślał po czym wstał

    -Nazywam się Earth Nonex. Pochodzę z Manehattanu. Jak widzicie moim Cutie Markiem jest planeta. Uzyskałem go w młodości. Byłem wtedy bardzo zainteresowany astronomią. Gdy pewnego dnia odchodziłem od teleskopu znowu spróbowałem swoje zaklęcie i udało się. Stworzyłem mały model planety po czym poczułem swędzenie na zadzie i zauważyłem, że pojawił mi się CM.

    Zajmuję się w dużej mierze magią przemiany. Potrafię zamienić jabłko w mały układ słoneczny, lub ziemniaka w gruszkę. Moim hobby jest czytanie książek. Czasami pochłaniam się tak w lekturze, że czytam całą noc. To wszystko z mojej strony. O i oczywiście dziękuje księżniczko za przyjęcie mnie do klasy.

    Nonex skończył i usiadł na swoim miejscu. Na początku czuł zdenerwowanie, ale mu przeszło.

×
×
  • Utwórz nowe...