Secretive

Następny

http://klejnocik.deviantart.com/art/Image-416867519?ga_submit_new=10%253A1385815863

Wreszcie założyłam Devintarta. Mam nadzieję, że się opłaciło.

Jak zawsze muszę się przyczepić do kończyn. Ale to drobiazg, każdy ma jakąś piętę Achillesa. Ja mam trudność z rysowaniem ogonów, tak, że ich wcale nie rysuję, albo przykrywam jakąś sukienką czy innym materiałem(szczególbie u Rarci)

http://klejnocik.deviantart.com/art/Image-416867519?ga_submit_new=10%253A1385815863

Mam nadzieję, że widać. Na pewno zrobię więcej prac, by wykorzystać ten czas. Akurat miałam projekt, więc go dokończyłam i jest.

Dziękuje za udział, dodaje do listy uczestników. ~ Cartoon Tiger

Zawsze kiedy Soarin jest koło niej, ma swój wonderboltsowy strój. Natomiast gdy są osobno, noszą narmalny.

Nie mam kasy, a ajbliższy sklep mam 23 km stąd

Napisz książkę!

Chcę tylko wiedzieć, czy są napisy. Następnie pójdę lulać i rano sobie obejrzę... Jak ja uwielbiam spać!

Skąd ta pewność?

Ja nie tracę. Tylko chyba wcześniej usnę...

Przepraszam, że robię off-topic,ale ma ktoś do polecenia jakiś fajny filmik, piosenkę(z kucykami), by zabić nudę?

A może zaczęli od 18:00? Wtedy to mogą zdążyc. Nie dziwię sie, w końcu mają do przetłumaczenia 40 minutową bajeczkę,a my tylko sobie piszemy. Jestem cierpliwa, więc poczekam. Chociaż rzeczywiście, miło by było gdyby przetłumaczyli do północy.

Rzeczywiście. Czytać książki po Ang., a oglądać w tym języku, to dwie różne rzeczy.23:10. Jeszcze 50 minut! O ile dotrzymają obietnicy...

@ Artera Tak mi się zdaję. Chyba że są tak pochłonięci pracą, że nie zwracają na to uwagi. Obym się nie myliła...

Kto wytrzyma do przetłumaczonego odcinka? Ja być może, gdybym nie reagowałam na każdy szmer i szept, by nie zostać przyłapanym. Gorzej będzie ze wstawaniem...

Great! Beatifull! Amazing! Teraz bronies-tłumacze zobaczą ten filmik i zostawią połowę przetłumaczony odcinek w słabszej jakości i zajmą się tym! Lecz trudno. Jeżeli chcą to zrobić dziś, mają 1h i 4min i 59s. Mam nadzieję, że są szybcy..

Nope. Ale będę dzisiaj siedziała nad Ipadem pod kołdrą tak długo, aż nie przetłumaczą. Grozi mi tylko mama i tata, którzy także są jeszcze na nogach, mnie przyłapią. Jakie to szczęście, że istnieje takie coś jak tablet...

Oglądaliście to już?

Nie przeszedłeś. Utknąłeś na pierwszym etapie. (Nie mam pojęcia co to jest to CS-a:))

Pomimo mojego wieku, w 100% napisałam maturę.

Chciałbyś zmienić swój kolor?

Jesteś taki chudy od urodzenia, czy rodzice cię nie dożywiają?

Podoba Ci się jakaś klaczka?

Masz jakiegoś innego kumpla od Snipsa?

Uprawiasz jakieś sporty?

Potrafisz wymienić swoje trzy zalety i trzy wady?

1. Tradycyjne pytanie, jak zdobyłeś swój CM?

2. Czy masz jakieś rodzeństwo?

3. Czy u was w Ponyville są takie produkty jak chipsy, frytki? Chyba wiesz dlaczego pytam...

4. Jak zaprzyjaźniłeś się z Snailsem?

5. Chciałbyś zmienić swój gatunek?

6. Ile ważysz?

Kolejny pomysł.

Snips i Snails poprosili Trixie, by opowiedziała im historię, jak pokonała Wielką Niedźwiedzicę. Może użytkownicy będą wymyślali absurdalną historię dla tych dwóch przyjaciół?

Wymyśliłam takie coś w rodzaju quizu. Avatar zapisuje kilka zdań, w którym znajduje się tajne słowo klucz. Rzecz jasna, te słowo jest jakoś powiązane z bohaterami. Np.

- Co by się stało, gdybyśmy nie zrobili tego ciasta! - myśli Maks. A następnie wypowiedział na głos -Najprawdopodobniej, księżniczka w ogóle by się nami nie interesowała, mimo że mamy najlepszą kuchnię w Ponyville. Chociaż mogłem dosypać jeszcze czekolady...

- A jaki był tajny składnik tego ciasta? - zapytał jego przyjaciel

- Banany...

I znajdź mi tu teraz wyraz ślimak( CM Snailsa ). Mimo że trzeba trochę pogłówkować( i wymyślać bezsensowne zdania)wydaje mi się że to świetna zabawa!

Odp. MyŚLI MAKs

Może zabawa, w stylu, spełnij zachcianki Trixie? Użytkownicy wcielają się w rolę Snipsa i Snailsa i robią to co Avatarowie pulpeta i anorektyka każą( np. przynieś wodę mineralną, niegazowaną). Temat należy jeszcze doszlifować, gdyż nie wiem, czy będą wklejać zdjęcia, opisywać, czy w jakiś inny sposób to robić. Może ktoś inny to opracuję dokładniej, ja nie mam pomysłu. Jeźeli w ogóle będzie to brane pod uwagę, rzecz jasna.

Powodując jego zniszczenie.

Narysowałam ołówkiem ruszający się obrazek.

Nie dziwię się, był z waty cukrowej.

Wieki temu, przywiązałam jeden koniec nitki do mojego palca, a drugi do księżyca, tak, że jestem teraz jego siłą dośrodkową. To ode mnie zależy, kiedy odfrunie w nikłą przestrzeń.

Będę się streszczała, by zdążyć.

Chciałabym wiedzieć na kiedy mam napisać tekst. Proszę, byś wyznaczyła mi datę, gdyż wtedy będę miała taką małą motywacje do pisania. Gdy nie mam wyznaczonego terminu, przekładam to tak długo, aż zrobię to za jakieś... 2 miesiące?

A tak w ogóle bardzo się cieszę, że tyle osób zainteresowało się tym projektem. Nigdy bym nie przypuszczała, że Anathiela by wzięła w tym udział. Zawsze uważałam, że jest mistrzynią w rysowaniu, a innymi zajęciami nie jest zainteresowana ( nie miałam niczego złego na myśli). Jestem mile zaskoczona.

Emmmm... Kto pisze tekst? Ponieważ wiem, że ty też piszesz niezłe piosenki.