Skocz do zawartości

Kaczusiowy

Brony
  • Zawartość

    74
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Kaczusiowy

  1. Kaczusiowy

    Poznajmy się!

    Rzeczowo dość, mój typ. Witaj w naszych skromnych progach.
  2. Witajcie ponownie, w moim ulubionym dziale forum! Dziś chciałbym przedstawić Wam kontynuację mojego opowiadania pod tytułem "Wspomnienia, czyli dawno temu w Equestrii..." oraz "Chłodu Północy" Niklasa. Po upadku Chaosu, Harmonia powróciła do normy, a świat wydaje się rodzić w nowych, lepszych barwach. Jednak okazuje się, że problemy mogą nadejść z nieoczekiwane, zdawałoby się zapomnianej strony. Lecz tym razem, gra toczyć się będzie o wiele większą stawkę. Opowiadanie to, utrzymane jest w konwencji swej poprzedniczki. Jednak muszę nadmienić, że będzie zawierać nieco więcej tajemniczych, a w zasadzie mrocznych momentów - innymi słowy, będzie wypadkową pomiędzy "Wspomnieniami" a "Chłodem", co zresztą symbolizuje tytuł. Aktualizacji będzie można się spodziewać niestety nieco rzadziej niż dotychczas (cóż, "matura"), w moim założeniu co dwa tygodnie. A więc, nie przedłużając: Część I Zapraszam do czytania i komentowania! (Uwaga: po dłuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuugiej wakacyjnej przerwie, nowy rozdział powinien pojawić się gdzieś na przełomie września i października.)
  3. Hmm. Kolejny rozdział, kolejny komentarz. Akcja jest raczej powolna, ale to jak dla mnie zaleta. Tekst jest bogaty, "gęsty", że tak to ujmę. Wszystko świetnie opisane - choć mam jedną uwagę, albo po prostu spostrzeżenie. Może to przez późną godzinę, ale ciągle mam problem z wyobrażaniem sobie bohaterek - ludzi. Mimo tego, że w kółko stosujesz określenia "dziewczyna", "człowiek", etc. dalej jakoś w mojej wyobraźni widzę kucyki - albo raczej pół-ludzi, pół-kucyki. Dlatego jakby brakuje mi dokładnych, bardzo szczegółowych opisów postaci (fizycznie) i częstych odniesień do tego, przypominających o ludzkich formach bohaterek. Ale to tylko moje odczucia. Poziom - dalej wysoki. Plusy z Lyrę i Bon Bon, za scenę z coming outem, za scenę z Twi i Celestią, za scenę... za wszystkie sceny. Aha, zaciekawiła mnie ta flaga z alikornem - ciekawe splecenie ze sobą świata Twojego fica i ogólnych kanonów. No i smocze pochodnie - również nieźle zaadaptowany pomysł. Przyczepić się mogę jedynie do literówek, wynikających (chyba) z przepisywania tekstu. Poza tym (mimo, że nie moje klimaty, no i dla niektórych akcja może iść zbyt wolno) - bomba.
  4. Przeczytawszy, zabieram się do oceny. Pierwszą rzeczką, która rzuciła mi się w oczy to ścisłe powiązanie z wydarzeniami z serialu. Czyli starasz się trzymać oficjalnych kanonów. (Póki co.) i Można więc oczekiwać, że rozwiązanie tej zagadki (o ile takowe wystąpi) będzie wytłumaczone w stricte serialowy sposób? Sama koncepcja historii jest dla mnie interesująca. Nagłe, niespodziewane zniknięcie przyjaciół, wymazanie ich ze świata. Magia? Discord? (oby nie, nie lubię go) Cóż, ta tematyka daje bardzo obszerne pole do popisu, obyś dobrze je wykorzystał. Technicznie, nie mam większych zarzutów. Twój styl jest w porządku, nie natknąłem się na żadne dziwactwa językowe. Pojawiło się kilka powtórzeń, po za tym w zasadzie nic innego. Samo przekazywanie myśli i wydarzeń idzie Ci w porządku, choć momentami jakby brak, hmm, polotu, ale to kwestia wprawy. Jak na początek, jest bardzo przyzwoicie.
  5. Jak milo. Niech no tylko wrócę ze szkoły. :3 Cóż, świetne tłumaczenie, muszę to przyznać. Lekkie i powabne. Sam fic również miły w odbiorze, jest (póki co) bardzo subtelny, dokładnie taki, jaki powinien być. Czekam na więcej.
  6. To ja dziękuję, wszystkim, których to małe opowiadanko zmotywowało do przelania własnych myśli na klawiaturę. Nie ma dla mnie lepszej nagrody. ;]
  7. Dokładnie o to chodziło. Nigdzie nie jest tak napisane, bo nie był. Może myślał że był, ale nie był. Też tak sądzę, właśnie dlatego uważam to za smutne.
  8. Fakt powstania dodatkowych zakończeń, napisanych de facto przez czytelników, pozytywnie mnie zaskoczył (pomijając, że zaczęło się od pewnego jegomościa, który moje zakończenie uznał za "obrzydliwe" i postanowił załatwić sprawy po swojemu, co jest raczej dość smutne) i jak już pisałem, grzechem byłoby ich nie zamieścić.
  9. Nie ma to jak post pod postem. Część druga doszła. ;] Cytując autora "Bring on the hate mail!"
  10. Szczerze, na początku miałem lekki problem z określeniem, w jakim uniwersum dzieje się akcja - no bo mamy Equestrię, państwo Gryfów, mane6 itd, a Ty stosujesz określenia typu "dziewczyna". Dopiero przy fragmencie ze Spikiem zorientowałem się, że to jednak są zantropomorfizowane postacie (choć może wynikać to z dość późnej godziny, mam nieco ociężały umysł). Liczę na poszerzenie i wyjaśnienie tej kwestii w przyszłości, bo szczerze nie wiem, jak mam się do niej ustosunkować. ;] Słownictwo, płynność i lekkość tekstu stoją na bardzo przyzwoitym poziomie, co do fabuły - zaczyna się obiecująco, groźba wojny, obce państwo... Ale to uniwersum dalej mnie męczy. Byłoby super, gdybyś tylko poprawił kilkanaście literówek, których większość wymienił Ecape. Ponadto w dosłownie kilku miejscach występuje dość dziwna składnia, chociażby "Nie musiały specjalnie swych przekomicznych ruchów ukrywać(...)"
  11. Kaczusiowy

    Poznajmy się!

    @Arpegius No to mamy dość podobną do siebie kucykową osobowość. Witaj na naszym skromnym forum.
  12. Niechaże i ja się wypowiem. Avanidius - moje brawa. Ciężkimi, okutymi butami zasadziłeś kopa idyllicznej atmosferze mojego shipa, implementując dalej sporą dawkę radosnej rozpierduchy. Piszesz dobrze, da się wczuć i wyczuć akcję i bohaterów. Zresztą znasz moje zdanie. ;] No i duma i radość mnie rozpiera, że zacząłeś pisać dzięki mojemu opowiadanku - lepszej nagrody nie mogłem sobie wymarzyć. ;]
  13. Na Celestię... Wiedziałem, że będzie oscylować wokół Twilight i Fluttershy, choć i Rarity nie jest dla mnie zaskoczeniem, ale żeby Pinkie? Cóż...
  14. No, w końcu obejrzałem ów odcinek. Rezultat? Banan na twarzy. Miło skończyć tak ciężki tydzień. ;] "Smile", mimo to, że dobrze mi znane, zupełnie poprawiło mi humor. Doskonale zanimowany odcinek, zwłaszcza podczas licznych piosenek. I znowu sporo "smaczków". Gdy usłyszałem za drzwiami głos Matildy, myślałem, że to Zecora. No i potwierdza się teoria, jakoby Equestria zamieszkiwana była przez wiele gatunków równorzędnych inteligentnych kopytnych, choć w mniejszości. Teraz to już chyba pewnikiem jest, że istnieje więcej krain w tym uniwersum, zdominowanych przez inne istoty. Odcinek znakomity, choć mało Mane6 - no ale coś za coś. 9/10
  15. Jakoś nie mogę dopatrzeć się demonizowania czegokolwiek w autorskim opisie, ba, powiedziałbym, że jest dość prawdziwy. Czasem - lub raczej zazwyczaj (niekoniecznie akurat w obecnym kontekście) trzeba przekroczyć jakąś granicę, by osiągnąć szczęście. Nie bez powodu jeden z tagów to "slice of life".
  16. Wiesz, brałem pod uwagę to, że ktoś może zarzucić mi "sianie gejowskiej propagandy", czy coś podobnego. Czy jest to coś normalnego czy nie - każdy ocenę musi wyrobić sobie sam. Ja tu do niczego nie namawiam, tylko tłumaczę. I fakt, jest tu dość dużo osób młodych, bynajmniej nie uważam jednak, by komuś ta tematyka zaszkodziła, na pewno nie bardziej niż przeciętny grimdark, czy inne opowiadanie z przemocą (nie będę już wspominał o tworach typu babeczkowego). Jeśli jednak Twoja wątpliwość udzieli się administracji i uznają oni, że wypadałoby stworzyć osobny dział - nie ma problemu. ;]
  17. Dooobra. Ostatni fic mojego autorstwa wzbudził... burzę, powiedzmy. Nie byłbym sobą, gdybym nie dolał oliwy do ognia *szyderczy śmiech*. Pewnie parę osób będzie chciało mnie zabić. Heh, a na poważnie, to próbuję swych sił w tłumaczeniu z tymczasowego braku weny do tworzenia. A czemu znów ta tematyka? Bo tak. Opis, od autora: Braeburn Apple wychowywał się w w konserwatywnej rodzinie. Podczas jego młodości, powiedziano mu co jest „dobre” a co „złe”, kto mógł kochać, a kto nie. Ponadto, nauczono go kim ma być, a nie w jaki sposób iść przez życie. Kiedy, będąc akurat na Akrach Słodkich Jabłek, spotyka pewnego niebieskiego pegaza kupującego jabłkowe ciasta, odkrywa pewne nieznane mu fakty i wypływa na obce wody. Czy Soarin zdoła przekonać go, że nie jest złym kochać, i czasem, by osiągnąć szczęście, trzeba przekraczać pewne bezpieczne, komfortowe i znane nam granice? Historia o odkrywaniu i byciu sobą, niezależnie od tego, co mówią inni. Możecie rozpalać stos. Wyszło dotąd 7 części, a będzie pewnie więcej. Publikowane na EqD, więc nie jest to "byle co". I teraz - jeśli nie lubisz, nie trawisz tej tematyki, serdecznie proszę, nie czytaj. Opowiadanie to ma raczej smutny wydźwięk, nie jest to przesłodzona, bezproblemowa historia (póki co, tag "shipping" jest bardziej dla picu). Bardziej jest to próba ukazania w szerszym świetle pewnych problemów społecznych. I wrażliwców mogę uprzedzić, że nie ma tam scen łóżkowych. Kolejne części wkrótce. Autor: RadaVonVon Część pierwsza Część druga Część trzecia
  18. Co do samej fabuły fica, całkiem mi się podoba, może nie porywa, ale jakaś szczególnie banalna też nie jest. Tłumaczenie - jest w porządku, choć trochę błędów się przemknęło, ale idzie coraz lepiej z każdą linijką. Tak trzymać, czekam na kolejną część.
  19. Nie radzę się zrażać do shippingu, wiele się traci. A tag popsułby całą zabawę. Zresztą, mam wrażenie, że część reakcji była nieco przesadzona, jakby to było coś naprawdę mocnego. Ludzie toż to tylko ship, ale niespodziewany.
  20. Kontrowersyjne... Ze Scotaloo i Sweetie Belle... Z klaczkami... Clop? Szczerze, pisz co chcesz. :>
  21. Lekki, zabawny i niewinny shipping, nie rozumiem tej "kontrowersji". Bo są młode, tak? Co do dokładnego wieku bądź jego przełożenia na "ludzki" odpowiednik, zawsze będą wątpliwości. Niemniej, uważam nie ma w tym opowiadaniu nic nieodpowiedniego, temat ujęty jest we właściwy sposób. Co do samego tłumaczenia, drogi Niklasie, podoba mi się, dobra robota!
  22. @Salmonella Może w wolnej chwili wrzucę pozostałe opowiadanka Blueshifta, ale są jeszcze krótsze niż to. @Herbatnik Gdyby autor specjalnie porównywał Trixieburg do Hindenburga w kontekście przyszłej katastrofy, to raczej nie byłby ship, tylko sterowcowy grimdark. @Ecape Dzięki za wskazanie błędu, poprawione.
×
×
  • Utwórz nowe...