Skocz do zawartości

WilczeK

Brony
  • Zawartość

    1332
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    11

Posty napisane przez WilczeK

  1. @NiBl

    Widzę, że ktoś tu nie lubi Starco. XD 

    Osobiście jestem ''pozytywnie neutralny''.

     Z jednej strony wiadomo, jak to się skończy, a z drugiej jakby nie patrzeć inaczej by nie mogło.  Poprostu ani jedno,  ani drugie nie pasuje do nikogo innego z uniwersum.  Jednak, dla mnie,  prawie zawsze sama droga jest ciekawsza od efektu, a do momentu jak pozostaje to tylko wiśnią na tym całym torcie, to nie wymagam aż tyle.

     

    Dodatkowo widziałen już tyle udziwnień, w różnych historiach,  które powstały tylko po to aby zaskoczyć widza na przymus, a dawało tylko poczucie tandety, że już mi przestało na tym aż tak zależeć. 

     

    Choć, kto wie...  SVFOE już nie raz pozytywnje zaskakiwało. 

     

    Czekamy do finału. 

     

  2. Obejrzane. Choć moja ocena może być zaburzona przez lekkiego kaca. XD

     

    Co do pierwszej części. Myślę, że trochę za szybko doszło do odzyskania rogu przez Kuca... mogli trochę poczekać, choćby na przyszły sezon. A tak to trochę wyglądało na to jakby chcieli zrobić efekt, ale jednak szybko, na siłę chcieli naprawić jego skutki. No ale japoński serial był fajny. XD

     

    Druga. No tu akurat problemem było tępo, tępo i jeszcze raz tępo. Stało się tak dużo pod koniec, że jak zarejestrowałem jeden fakt, to już dwa czekały w kolejce.  Choć jak pisałem, może to być efekt mojego stanu.  

     

    Tak czy siak, jako, że przez cały trzeci sezon dostaliśmy naprawdę fajne zestawienie episodów, jestem w stanie zaakceptować taki rozwój wydarzeń. Final się zbliża i trzeba było wszystko przygotować.  Mam jednak wrażenie, że po raz kolejny zakończenie przyniesie więcej pytań niż odpowiedzi... 

  3. Dobra obejrzałem. 

     

    No i co mogę powiedzieć.   Całe spektrum powodów za które lubię ten serial zostało umieszczone w tych dwóch epizodach.  Gdyby nie tak pozytywne komentarze to pomyślałbym z początku, że to będą  zwykłe, nic nie wnoszące odcinki. 

    Np. w takim naszym MLP to zawsze przed ważnym odcinkiem jest budowana pompa, tutaj tego nie ma.  Nigdy nie wiadomo co się trafi. 

     

    No i odkopano ''trupa''.

     

    Jakieś  10/10 pozdrawiam.

     

    A i żebym nie zapomniał. 

    Spoiler

    - Is it  magic!?

    - It's MAGIC!!!

    - WOWWWW!!!! 

     

    XD

     

  4. Obejrzałem. 

     

    Faktycznie  odcinki  tak powierzchownie oceniając nie są jakieś super. Jednak dla mnie, ciekawe na tyle, że potwierdzają, a raczej idą torami moich domysłów. 

     

    Udało mi się już ''przewidzieć'' (bo pewnie wiele ludzi, też tak uważało no i były poszlaki) że Eclipsa nie będzie zła. Post jest na drugiej stronie tego tematu, po dacie napisania i edycji posta można ocenić kiedy to było.  Chyba jeszcze przed ''filmem''. 

     

    A mianowicie chodzi o to.... i tu spoiler. Choć spoilerem nie jest, ale może  ktoś tam sobie tego nie życzy. 

     

    Spoiler

     

    Myślę, że Marco ma predyspozycje do pozostania antagonistą w następnym, albo w jakimś pobliskim sezonie.  Pojawia się sporo zabiegów, które już gdzieś widziałem i tak się właśnie to skończyło. Jak sobie przypomnę gdzie, to dam znać. 

     

    Argumenty w drugim spoilerze, bo może ktoś ich nie chce, czy coś... : 

    Spoiler

     

    - Przeczytał rozdział Eclipisy, który w przeciwieństwie do Star, wywołał w nim coś...

    - Wygląd jego różdżki, która ma odzwierciedlać charakter.  (Widać do w odcinku z homarem)

    - Sam styl puszczani zaklęcia był też ciekawy.  No i sierpowate księżyce na policzkach.

    -  Charakter przedstawiania go w sezonie trzecim. Coraz rzadziej się pokazuje na dodatku zaczyna być trochę wykorzystywany i ''zlewany''. 

     

    Tyle mogę sobie przypomnieć o 23 po robocie.  :ming:  Tak czy siak, takie mam domysły, oczywiście  bardzo możliwe, że się mylę.  Jednak podkładka pod taki motyw jest i się ''kręci''. Zobaczymy w przyszłości. 

     

    No i koniec końców. ''Dobra Eclipsa'' też na początku to były tylko jakieś małe smaczki wplecione w fabułę. 

     

     

    • +1 1
  5. Dnia 11.03.2018 o 11:49, Talar napisał:

    Scena, w której Star "osądza" Eclipse była... zbyt naiwna, jak z jakiegoś filmy familijnego w niedziele o 12:40 w TVN 7.

      Odkryj ukrytą treść

     

     

     Śmieszne, bo tak właśnie jest. XD

     

    Tak czy siak.  Serial zaczyna wchodzić w coraz to bardziej poważny klimat. Widać to choćby po reakcji jak nagle z 3 sezonu zacznie się oglądać 1, albo 2, które są o wiele bardziej beztroskie.   Oczywiście to dobrze, inaczej szybko by się ta sielanka znudziła.  No i zaczyna łapać ciągłość. 

     

    A co do tego epizodu. Mam wrażenie, że trochę mniej mnie zaskoczył niż was. Chcoćby dlatego,  że nigdy nie uważałem Eclipsy za Butterfly. Z góry traktowałem ją jak dawną królową z dawnych czasów i innego rodu. Choćby dlatego, że wcześniej ani Star, ani Moon nie mówiły do niej, ani o niej w kontekście rodziny.   Albo po prostu tego nie wyłapałem. 

     

  6. 2 godziny temu, WhiteHood napisał:

    Chciałbym się wyżalić. W lutym przepracowałem 280 godzin, mam dosyć. Nie mam na nic czasu. Na studia, na trening, na czytanie, na nic. Tylko praca, sen. Mam pierwszy dzień wolny od dwóch tygodni. 

     

    W sensie, przeszkadza ci ten dzień wolny? :ming:

     

    U mnie, też ludzie wbijają te nadgodziny jak powaleni.  Ciężko mi to zrozumieć, ale w sumie nie moja sprawa. 

     

     

    • Nie lubię 1
  7. 3 godziny temu, BiP napisał:

    Właśnie w tv oglądałem spoko odcinek, niestety tytułu nie znam, bo nie oglądałem od początku, ale to był odcinek gdy Star traci księgę i próbowała przywołać ducha klauna. Ogólnie spoko odcinek, bo pokazał zazdrość Star, a Marco nareszcie trafił na randkę ze swoją domniemaną dziewczyną. Widać jak się rozwija ten serial ;)

     

    Ale wież że wszystkie odc są na necie? XD

  8. 3 godziny temu, GlaceCordis napisał:

    Zdjęcie jak siedzę na krześle od komputera:

      Odkryj ukrytą treść

    IMG_0790.JPG




    Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

     

    Złamałeś zasadę. Dzwonie na policję. 

  9. N: Cahan... Cahan jak Cahan. Z niczym mi się nie kojarzy. Chyba nic nie znaczy, nie ma też ukrytego znaczenia. Niczym siekiera, idealny w swej prostocie. Choć zaraz pewnie okaże się, że to połączenie dwóch wyrazów oznaczającego coś zajebis**go, ale ja jestem na to za głupi. 

    A: Kucyk, zebra. Czyli gatunek z Afryki, której nie ma w Equestrii. Chyba...  Tak czy siak to jest  jej OC'ek z jakiegoś z jej efefów. Sam arcik też mi się podoba. 

    S: Taki obraz nasz. 

    U: Szanuje choćby z powodu takiego, że marnuje swoje życie tutaj, tak jak ja, choć można marnować je na inne sposoby. Lubi rośliny, a rośliny lubią ją, chyba. 85% szans na to że choduje gdzieś za łóżkiem  trawę. 

    Ogólnie oceniam na plus. 

×
×
  • Utwórz nowe...