Zauważył, że kopuła ochronna wokół wyspy słabnie
Czas poświęcić trochę energii... Znowu
Powiedział do siebie, po czym jego róg zaświecił i w stronę nieba wystrzeliła z niego niebieska wiązka, widzialna niemal z całej wyspy
Świetnie, to było dziwne, teraz każdy idiota wie gdzie jestem...
Wytworzył wokół swojej małej osadki ścianę energetyczną, która w żaden sposób nie może zostać zniszczona. Gdy to zrobił, zemdlał jak zawsze po użyciu tego zaklęcia