SolarIsEpic

MT podszedł do reszty grupy i wyszeptał- Kochani Termal chyba coś znalazł jaskinie czy coś tam może prowadzi do pałacu. Wskazał rogiem drzwi do których wszedł Termal i powedział na głos- Chyba też muszę do toalety Po czym pośpiesznie podszedł do drzwi.

Hej! Potrzebujemy każdego jednorożca jakiego mamy po za tym chce moje diamenty! Idę po niego. Powiedział MT i razem ze swoją walizką poszedł do drzwi do których wszedł Termal.

Jeeśli chcesz to podgrzać... MT zapalił róg. Nie musisz się zajmować tym sam

Zrób te diamenty z ołówka. A co do księżniczki może po znalezieniu odpowiedniego zaklęcia wrócimy do Zecory? Powinni tam przyjść inni poza tym w tak skomplikowanym zaklęciu potrzebni nam będą tak dobrzy czarodzieje jak Atlantis. I kto wie może inni też spotkali kogoś tak jak my Thrusta.

Thrust równie dobrze mogę pójść gdzieś poszukać diamentów. Ale twój eksperyment brzmi kusząco w sumie diamentowy pył może się nadać bo do paliwa potrzebuje skruszonych diamentów. A całe diamenty nosze dlatego że najlepiej żeby były świeżo skruszone. W sumie paliwo będzie gorszej jakości ale ujdzie.

Ja tez bym im dopiekł, dosłownie, ale Ruby jest zmęczona a poza tym już dużo czasu straciliśmy w tym miejscu. Powiedział MT do Smoczusia a później zwrócił się do reszty. Czy ktoś z was wie gdzie można znaleźć diamenty? Tu nie chodzi o pieniądze ale o paliwo.

MT poparzył przez chwile na Thrusta jak na wariata ale zaraz zrozumiał jego plan. Przepraszam panie władzo mam czasami straszne problemy z głową i gadam od rzeczy.

Panowie hej krzywe brzydale mówiłem o jednym diamencie więc ODTAJCIE MI SAKIEWKĘ ALBO INACZEJ POGADAMY Krzyknął w stronę strażników jednocześnie zapalając róg. Na boginie za dużo gadam Opamiętał się.

Później sprawdzimy twoje podejrzenia Ruby. OK Thrust walizka jest bezpieczna MT odwrócił się w stronę strażników. Panowie mam parę diamentów dostaniecie trochę i się nie znamy

Mam parę diamentów w walizce Thrust możemy nimi zapłacić ty durnym podziurawionym... W tym momencie róg MT znów zaczął się lekko palić z nerwów jednak sam MT tego nie zauważył. Zapłaćmy im i dajmy łapówkę żeby zostawili tego gości mam dość diamentów

<świetnie jakieś tępaki nam przeszkadzają i...> MT zauważył że tak jak zawsze kiedy się denerwuje zaczyna się lekko tlić.

Ruby wszyscy jesteśmy prawdziwi nie ma tu podmieńców Uspokajał Ruby MT Thrust moja walizka... ma być widoczna

Dobrze Ruby odpocznij nie bój się. Szepnął MT do omdlałej Ruby. Alice, Smoczuś postarajcie się załagodzić sytuacje. A ty Thrust spraw żeby moja walizka znów była widzialna

Na gacie Celestii! Ruby! MT złapał niewidzialną wciąż walizkę i poszedł budzić Ruby

A czym innym odwrócić uwagę jak bitką dwóch czarodziejskich stworzeń oczywiście sztuczną. Szepnął do Trhusta i zmienił Gryfa w ognistego smoka jednak bez skrzydeł. Wchodzę w to. I ku uciesze gawiedzi i nic niepodejrzewających (chyba) strażników smok MT rzucił się na twór Thrusta

Thrust starajmy się zachowywać naturalnie i czy mógłbyś zrobić coś z walizką lekko się rzuca w oczy. Szepnął i zmienił Alicorna w ognistego gryfa. Postarajmy się ich zabawiać aż wyjdzie ta grupa opancerzona Szepnął do Thrusta MT starając się tak kierować Gryfem żeby odciągnąć uwagę od siebie.

Dobrze...Chyba się zamyśliłem.Cydru nie pijam ale chyba dają tu coś bez procentów. Zamyślił się trochę. Zwykle tego nie robię ale... MT wszedł na swoją walizkę i zaczoł wykonywać pokaz ogniowy. Wyczarował ognistego Alikorna który zaczął galopować dookoła MT. Ruby może odpoczniesz? Ta sztuczka nie zabiera zbyt wiele energii.

Grimmowi się by tu spodobało.

OK Thrust ale jeśli ktos padnie ze zmęczenia i głodu będzie to twoja wina

Rynsztoka mu się zachciało. Thrusti odpocznijmy,kopyta mi odpadają.

Droga Księżniczko Celestio co sądzisz o swoich przydomkach wymyślonych przez bronych jak: 1.Trollestia:trollface: 2.Tortlestia (raczej rzatkie ale mi się obiło o uszy) 3.I ten którego nie lubie wypowiadać głośno no wiesz

A musimy iść dalej? Usiądźmy,zjedzmy coś... A w tym czasie możemy plan dopracować Powiedział. Rzucił swoją walizkę i położył się obok niej.

Przed Twi materializuje się list a jego treść jest taka: "Droga księżniczko Twilight ta co złączyłaś królewskie siostry, elemencie magii,księżniczko Equestri, uczennico Celesti et cetera. et cetera. Droga księżniczko Twilight chciałbym ci życzyc by pot twoimi rządami Equestria była krajem szczęśliwym, a Canterlot był miejscem pełnym śmiechu. Nie jestem z tego dumny ale też nie bylem szczęśliwy kiedy zostałaś Alicornem ale czy to coś zmienia? Nadal jesteś tą samą Twili tą samą osobą... A teraz pytania: -Gdzie obecnie mieszkasz? -Gdzie będzie mieszkał Spike? -Czy na zawsze opuścisz Ponyville? -Co myślisz o plotkach które mówią że zamiast ciebie w Mane6 będzie inny jednorożec? To wszystko Twili ale mam dla ciebie rade: W tak ważnej chwili twojego życia warto spojrzeć w wstecz przypomnij sobie jak poznałaś swoich przyjaciół, jak połączyłaś Lune i Celestie, jak uratowałaś waszą przyjaźń przed Discordem, jak uratowałaś Kryształowe Imperium i przypomnij sobie inne mniej czy bardziej ważne dni twoich studiów nad magią przyjaźni. Twój SolarIsEpic który nigdy o tobie nie zapomni. I jeśli pozwolisz..." [pojawia się przed Twi i mocno ją przytula] Przepraszam jeśli cie uraziłem księżniczko. [Znika]

Ja niedość że sie nie znam na podmieńcach to jeszcze nie potrafie się ukrywać. Helo hyba niecodzień widzi się jednorożca z waliską wyglądającą jak.... nie wiem co, Kiedy to powiedział wyjął suchara z waliski i powoli go pokryzał. PS.Jedna wiadomość a propo wyglądu skrzydeł-pomyślałem że będą wyglądać jak plecak na którym są skrzydła a w plecaku są żeczy które zabrał MT (oczywiście na razie są w formie waliski) PS2.oczywiście plecak jest z metalu a sktzydła są nakładane

Wow! Pierwszy raz jestem w Canterlot. To miejsce bije na głowę Manehattan Powiedział rozglądając się w poszukiwaniu biblioteki.