Niby "tak brzydkie, ze gały wypalają" a jednak rysunki zostały zaakceptowane przez publikę i jak dla mnie to nie są "tak brzydkie, że gały wypalają" w przeciwieństwie do mojego jednego jedynego rysunku...
Ja pod tym względem jestem stracony i nigdy niczego nie narysuję, jednakże Ty rysuj dalej bo umiesz i Ci wychodzi.