Skocz do zawartości

Caduto

Brony
  • Zawartość

    74
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Caduto

  1. Ale jak już zakończą emisje w telewizji, po np.czwartym sezonie, i to będzie koniec... to co dalej? Część ludzi "bankowo" odejdzie, a reszta będzie dalej to ciągnąć...
  2. Fajnie by było gdyby wszyscy tak do tego podchodzili... jednak z doświadczenia wiem że tak nie zawsze jest.
  3. Od bardzo dawna zastanawiam się jak będzie wyglądał fandom kucyków za kilka lat, jaka przyszłość jest przed nim, kiedy to wszystko się „skończy” i co się stanie z tym wszystkim... z ludźmi, stronami, wszelakiej maści gadżetami. Chciałbym też aby abyście ocenili jak na przestrzeni tych 2 lat zmieniał się fandom i czy można odczuć jakiekolwiek zmiany, jakie zagrożenia stoją przednim...
  4. Jak już to, ja bym radził inwestycje w porządny komputer stacjonarny bo dobrego laptopa za 2000 zł nie kupisz, chyba że poczekasz jeszcze, dozbierasz troszkę pieniędzy i kupisz jakiegoś za 3000 zł. Coś na przykład z dotykowym ekranem... tak, taki laptop jest warty rozważenia kupna, zwłaszcza jeśli masz zamiar na nim rysować.
  5. Caduto

    Zagrożenia duchowe

    Metallica jest w porządku, sam słucham i jakoś specjalnie „zły „ się nie czuję… powiem więcej, lepże to niż jakieś hity typu „pierdu, pierdu baju, baj, i inne discopolowe gnioty, szczególnie te polskie”
  6. Caduto

    Zagrożenia duchowe

    Cholernie ciekawy temat, ale nie wiem czy nam, ludziom będzie kiedykolwiek dane poznać całą prawdę w tej materii. A ciekawe, jaką formę satysfakcji czy gratyfikacji otrzymuje demon za dręczenie człowieka, no poza tym, że ma okazje na wiać z piekła, uniknąć nieco cierpienia i trochę się „rozerwać”…
  7. Caduto

    Zagrożenia duchowe

    Ła, kurde... to by sporo tłumaczyło... np. w egzorcyzmach Emily Rose, była taka scena jak wymieniała nazwy tych złych duchów, i tak padł między innymi Hitler, Neron ... itd. Więc ta teoria tulp, nie musi być zaraz bzdurą.
  8. Caduto

    Zagrożenia duchowe

    Oć, pytanie mnie dręczy... a jeśli trafił by do piekła, ja lub ktoś inny, czego w żadnym razie nie chcę i nie życzę nikomu i liczę na wyrozumiałość pana Boga dla wszystkich... to mógł bym lub ktoś inny np. wrócić z piekła na ziemie i sobie kogoś opętać ? Czy dusza w piekle udręczona zawsze staje się demonem ?
  9. Caduto

    Zagrożenia duchowe

    Nauka i wiara, iść w parze wcale nie chcą... i teraz nie wiadomo, gdzie jest ta granica. Gdzie kończ się padaczka i schorzenia neurologiczne, psychiczne a gdzie zaczyna się ingerencja złego ducha. Bo w sumie po dłuższym zastanowieniu, kształcony człowiek zna języki... i jak odbije mu to też chyba może raz w czas coś tam wtrącić po np. włosku. No niby Anathelia ma trochę racji bo nauka też tak nie do końca jest w stanie na każde pytanie odpowiedzieć i wszystkie zjawiska wytłumaczyć... kto poda taką granice. Jestem strasznie ciekawy...a i jakie kryteria spełniać musi człowiek aby uznał psychiatra, że to jednak demon kogoś opętał...
  10. Caduto

    Zagrożenia duchowe

    No masz racje, jakby ktoś zaczął nawijać do mnie po łacinie, angielsku, rosyjsku i jeszcze po hiszpańsku lub innym języku, w dodatku wymieniając wszystkie moje grzechy ( a było ty tego naprawdę dużo) mógłbym poczuć się nieswojo... cholera, wiał bym dalej jak widział... i chyba pierwszy raz wżyciu nie rzucił by się nań z gębą i łapami. Chyba z ciekawości za prenumeruje kilka najbliższych numerów... a poczytam, niech stracę.
  11. Caduto

    Daj swoje foto :P

    Cygnus, ależ ty podobny... o cholera aż się przestraszyłem że moje foty wyciekły do neta, XD
  12. Ma fajnego avatarka, w ekstrawaganckich kolorach...
  13. Sosnowy Źrebaczek... do tego lubi słuchać dżemu.
  14. Caduto

    Zagrożenia duchowe

    Ciekawe, jak odróżnić to... czy komuś po prostu odbiło? ,czy pad ofiarą prawdziwego opętania ? Bo ja bym od razu zamknął delikwenta/delikwentkę w psychiatryku... No chyba że rzeczywiście istnieje jakaś furtka, między naszym światem , a światem demonów i rzeczywiście... raz w czas jakiś da sobie dyla z piekła żeby się nieco rozerwać w naszym wymiarze.
  15. Caduto

    Zagrożenia duchowe

    Let's burn it with fire let loose, let them burn! Do dzieła, niech płonie !!!
  16. Caduto

    Zagrożenia duchowe

    Choć jeden myśli jak trzeba, ten temat jest tylko „pożywką”, dla poniektórych, co się tu przypałętali i psują mi krew. Wracając jednak do tego tematu, dopóki znamy umiar i granicę oraz mamy świadomość w to, co wierzymy to nic nam nie grozi. Satanistą lub temu podobnym nie stajesz się bo musisz lub ktoś ci każe, tylko jeśli chcesz…
  17. Prostyś niczym sanacyjny chłop, nie masz pojęcia, o czym piszesz. Gdyby nie mój porywczy charakter nie wdałbym się w tą prostacką dyskusję z tobą… zwłaszcza, że rozmowa z tobą uwłacza mojej inteligencji, przy czym twierdzę, że twoja jest znikoma. A różnica między nami polega na tym, że ja widzę swoje błędy a ty nie. Ja potrafię się do nich przyznać, a ty z tym cholernym narcyzmem dalej tkwisz w przekonaniu, że z tobą jest wszystko „w porządku”… Idź do lekarza i jemu chrzań te głupoty tak jak mi, a on cię skieruje do specjalisty… czas najwyższy abyś się tam udał… Już już, będzie dobrze... A na stos za obrazę, offtopy i inne takie tam, chcecie? ~Warmen
  18. Tak, czytałem. Jednak jestem człowiekiem bardzo nerwowym, za byle co potrafię się zdenerwować i obrazić, na kogoś, stąd może brać się ton mojej wypowiedzi, a także „agresja” w niej zawarta. Nie pisz że moja praca roi się od kulfonów bo twoja przykładem nie stoi. Jak już wcześniej napisałem, pisząc zazwyczaj się denerwuje, widząc jak ktoś się „wymądrza”, a wiedz że to potrafi mnie do szewskiej pasji doprowadzić, bo nie lubię zarozumialstwa. Nadinterpretacja nie jest mi obca, wadą moją jest i nie będę się wypierał. Mam tak po prostu. Z psychologami rozmawiałem nieraz, wiem że to głupio zabrzmiało. Takową wiedzę mam, książki czytałem, choć teraz nieco rzadziej z racji że mam mało czasu dla siebie. Historyjka o red bulach, to nie jest nic zmyślonego, to fakt... nie mówię że było to „wczoraj”, działo się to kilka lat temu. Sprawa była na ustach lokalnej społeczność mojego miasta, kilkoro dzieciaków zainspirowanych chwytliwymi hasłami reklamy, postanowiły sprawdzić czy to prawda... skakali więc z dachu kotłowni, co jak łatwo się domyślić, skończyło się kilkoma złamaniami i interwencją pogotowia. Jeśli ktoś tu obraża czyjąkolwiek inteligencje to tylko ty moją, pisząc te swoje prymitywne zaczepki, nie wiem jaki był cel tego zdania o inteligencji który padł w twoim poście. Jedyny sensowny wytłumaczeniem jest chyba prowokacja, kreujesz się na człowieka oczytanego i o sporej wiedzy. Jednak jesteś ignorantem i pyszałkiem. Masz klapki na oczach jak koń, nie potrafisz zaakceptować niczego innego poza swoim światopoglądem i „wątpliwą” wiedzą którą próbujesz się legitymować i udowadniać mi i innym użytkownikom swoją „wyższość”. Mało tego te twoje wyimaginowane postacie psychologów i książki których nawet nie oglądałeś... Natomiast twoje zarozumialstwo i pyszność potrafią każdego chyba doprowadzić do mdłości. Mogę cię zapewnić że niczym poza krytykowaniem innych i gloryfikowaniem siebie nie potrafisz się dobrze zajmować... Niech moja wypowiedz da ci do myślenia, a pycha nie przesłoni oczu byś mógł spojrzeć dalej, poza swój „ograniczony” światek.
  19. Caduto

    Sucharrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrry!

    Co robi żołnierz na klasówce .... Strzela. Co robi Gej w zakładzie psychiatrycznym ? Rżnie głupa.
  20. "Dobro" jest pojęciem względnym... Nigdy nikt nie powiedział że bajki w dawnym CN były moralnie poprawne, jednak miały to "coś" czego dzisiejsze nie mają, są oczywiście wyjątki od reguły...np MLP FIM, Pingwiny z Madagaskaru...
  21. Caduto

    Co mówi sygna?

    Czemu to uparcie nie chce działać !!!!!
  22. Ban, bo w lodówce mam tylko bigos ze świąt...
  23. Cartoon Network, powiadasz... za moich "dziecięcych" lat, to puszczali tam dobre bajki...a były to chyba początki w Polsce, rok 96-97...Johny Bravo, Krowa i Kurczak, Jam Łasica, Laboratorium Dextera... i jeszcze inne starsze bajki... teraz to tego nie uświadczysz, no cóż takie są prawa rynku... ktoś odchodzi, a jego miejsce zajmuje ktoś pozornie lepszy...
×
×
  • Utwórz nowe...