Ylthin

Ufff. Rozdział (prawie) gotowy, czeka na pre-read.

Dwa nowe rozdziały Bez Przyszłości już na forum: 

Siper, jesteś nieprzyzwoicie wręcz młody ;_;

Pragnę poinformować osobę, która zablokowała mi Shouta, że

1300 słów i trzy strony łącznie. Niecałe dziewięćset na jednym posiedzeniu.

Gdybym tylko miała takie tempo częściej, niż raz na pięć miesięcy, to byłabym już ze dwa-trzy rozdziały do przodu w jednym lub po półtorej w dwóch fikach...

BP is back...

Rozważam robienie requestów (na rysunki i customy).

Zagrałam w demko RONIN, teraz nie mogę się pozbyć z głowy tej muzyki w tle...

"Na litość Celestii, to są chłopi! Durne kmiotki w cuchnących onucach! Zdychają od głośnego kaszlu!" - rola chłopa w serii HoMM w pigułce.

JOJO!

W trakcie szukania zdjęć wilczych pysków znalazłam fotkę dwóch szczeniąt. Rozpływam się.

http://puu.sh/o15GY/3f1ea13490.png

Eliza, złotko... to nie Ken Masters. To Terry Bogard, który jakimś cudem zaplątał się do uniwersum Street Fightera.

Herp-derp, za duża sygna .-.

*posing intensifies*

"IT ALL BEGAN IN '94"

"KEPT ON ROLLIN' IN '95"

"Pieces fell in place in 96'"

"Then it went back to the Roarin' 20s"

"When some Geese mes1sed with some Terries and the world was forever changed."

Czy normalnym jest, że mam Ambicje i Plany odnośnie swoich opowiadań? Zwłaszcza fanfików MLP i tej jednej serii japońskich mordoklepek, która umarła w latach 90.?

Ktoś już płakał, że mój poprzedni avatar był lepszy. Żaden problem, za jakiś czas i tak zmienię na stary