Skocz do zawartości

nyaa

Brony
  • Zawartość

    124
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez nyaa

  1. Meh, są jeszcze miejsca?

     

    Nick: MrDamikos

    Dywizja: Guld pińć ale ranków yoloq nie gram na razie :D

    Pozycja: Tylko top, tylko mid. Poślij mnie gdzie indziej, a skończę ze statami 0/10 i to nie z mojej winy.

  2. Komentarz nie zawiera spojlerów.

    Nie, wierzę, w to, co widzę.

    Nie wiem jaki urok na mnie rzuciłeś, Autorze, nie wiem jak długo budowałeś tą twierdzę tekstu, nie chcę nawet myśleć już o tym jak bardzo solidne wszystko tu jest, ale jedno muszę stwierdzić z wielkim bólem: Stihl tego fanfika się nie ima. To byłoby po prostu sprzeczne z naturą.

    Chciałbym dać temu [Epic], ale ogólniki to nie umotywowanie do przyjęcia głosu... edit: dlatego walić ogólniki, Dolar czytaj konkrety, i myśl czy się ten głos przyjmie. Piszę z pamięci, więc mogę coś przekręcić, i nadal dużo to może nie mówić, no ale więcej niż wcześniej.

    Charakter Fluttershy - uważam, że jestem do niej z charakteru na tyle podobny, żeby wiedzieć, jak w jakiej sytuacji się zachowa, i dlatego powiem: został oddany wręcz bezbłędnie.

    Obraz świata przedstawionego/Equestrii jako antyutopii - pojęcie ciut mi obce, chociaż równocześnie znane, bo zdaję się być jego ofiarą... Sama wizja Equestrii jako antyutopii, w której kucyki są marionetkami, ich świat jest manipulowany, a one same o tym nie wiedzą, skłoniła mnie do refleksji nad naturą naszego świata, a także własnym życiem. Czy chwilami nie mam podobnie? Owszem, mam. Wszystko wokół mnie zdaje się być zagięte, nieprawdziwe... Współczuję Flutterce...

    Fabuła, a przynajmniej jej początek - do momentu konfrontacji w Śnieżnym Zamku - która de facto mogłaby być dobrą podstawą do stworzenia kanonicznego odcinka, tak naprawdę... Nie wiem, jak dokładnie bym sobie to wyobraził, ale pomysł Autora jest dość elastyczny jeśli chodzi o kwestię stworzenia z tego fanfika (lub jego części) normalnego odcinka...

    No, to chyba tyle...

    • +1 2
  3. Nick: Coś w tym jest, co skłania do człowieka do głębszego filozofowania :v

    Awatar: Nie wiem co to jest, ani kto to jest, ale nawet ładny.

    Sygnatura: aa, no to już wiem, co powiedzieć o avku :v czyźbyś lubiał rocka? Wydaje się dość dynamiczna (sygna), co mi się podoba.

    Użytkownik: Dużo nie miałem okazji z nim rozmawiać, choć jest okej. Bardziej ode mnie :|

  4. N: Niespotykany, co z kolei jest albo kolejnym nickiem do wbicia sobie do głowy, albo źródłem oryginalności, w tym przypadku raczej tym drugim

    A: Hmm... Ładny, i to nawet bardzo.

    S: Let's rock.

    U: Widuję na SB, ale nie rozmawialiśmy, to nie wystawię obiektywnej oceny, choć myślę że raczej ogarnięty

  5. Po przeczytaniu stwierdzam trzy rzeczy.

    Pierwsza to ta, że brakuje tagów [sad] i [comedy]. Uśmiałem się tak, że chce mi się płakać.

    Druga to ta, że jeśli to jest żenada, to oficjalnie ogłaszam: co z tego, że nie czytam w ogóle książek, co z tego że dygam się hejtu, mam to w de, zaczynam pisać. To, co odwalę, przecież nie może być gorsze niż to, co napisałeś, no chyba że... pisałeś to na haju?

    Trzecia to ta, że tekst ma znaczenie edukacyjne. Jakie? Ano promuje jakże epicką filozofię życia, miej na wszystko wyrąbane, i tak jesteś pro elo diamond I uber koksu pierwszego stopnia. :kappa:

    O, Wielki Nominale! Czy praca trafia do archiwum i na podium - Totalis Beznadziejus.pl?

    Jak dla mnie to stos, grill, albo jeszcze inna niszczarka do drewna, towarzyszu...
  6. Jako, że w tej chwili cierpię na syndrom zatwardzenia umysłowego, skomentuję ten film tak: dno i metr mułu, widziałem podobne pierdyliard razy, ledwie wytrzymałem chyba tylko dzięki piosenkom. Dlaczego Hasbro nie ruszyło kupra i nie wymyśliło czegoś lepszego? Kasa. Kasa. Kasa. I... Kasa.

    Jeśli mam to ocenić w skali 1-10, rzekłbym 4 z minusem.

    • +1 1
×
×
  • Utwórz nowe...