Skocz do zawartości

emili878

Brony
  • Zawartość

    251
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez emili878

  1. - Myślę, że lepiej będzie się przeprawić kopalniami- Powiedziałam- Po pierwsze, tak jak powiedział Sardo niektóre ptaki MU służą, a raczej wątpię byśmy znaleźli te stworzenia w jaskiniach- Rozwiązałam warkocz i zaczęłam rozczesywać swoje włosy.

  2. Dobra cisza więc ją zniszczę!

    Kolor grzywy: kolor piasku

    Kolor oczu: Szaro-seledynowy

    Kolor sierści: Ciemnofioletowa

    Rodzaj: Pegaz

    Znaczek: Zakrwawiony ołówek

    Dokładniej: Bardzo potargane kręcone włosy, dłuższe od Rarity, wory pod oczami

    Tło: Jakiś pomalowany na fioletowo pokój

    Poza: Siedzi odwracając głowę w moim kierunku z pięknym psychodelicznym uśmiechem

    Płeć: Klaczka

    Nos: Jak u Carrot Top

  3. Uśmiechnęłam się słysząc odpowiedz czarodzieja, był bardzo miły.

    - Dobrze- Powiedziałam po czym chwyciłam go za rękę i podciągnęłam się by usiąść na koniu. Szybko objęłam go w pasie by nie spaść. Po czym usłyszałam słowa Aremiry.

    -  Ja nazywam się Delois Karanet, jestem wojownikiem i jak widzicie człowiekiem. Także kolekcjonerką klejnotów i muszę was ostrzec, że nie umiem ani gotować ani strzelać z łuku- Powiedziałam

  4. Rzuciłam Arthaelowi wkurzone spojrzenie, żeby człowiek człowiekowi nie pomógł. Spojrzałam na czarodzieja który zaproponował mi jazdę razem z nim.

    - Dziękuje- Powiedziałam, po czym dokładniej przeanalizowałam wypowiedziane przez niego słowa i zrobiłam minę wkurzonego dziecka- Wcale się nie boję- Skłamałam. Co miałam się przyznać do strachu? Jeszcze pomyślą, że jestem strachajłą! 

  5. Spojrzałam na towarzyszy, wybrałam pierwszego człowieka jakiego widziałam, to chyba normalne, że bardziej ufam swojej rasie. Co nie? Padło na Arthaela

    - Arthael Czy mogłabym z tobą jechać?- Zapytałam, to było, lekko zawstydzające dla mnie. 

  6. - A z kim ja mam jechać?- Zapytałam się patrząc na zwierzęta, szczerze obawiałam się jazdy na koniu, na pewno nie dlatego, że jestem niska i to dla mnie za wysoko! To dlatego, że boje się spaść! Przecież gdyby coś mi się stało nie mogłabym bronić Falco!

  7. Przyszłam spóźniona, znowu. Na szczęście nikt nie zauważył braku mojej obecności. Znowu nie mogłam usnąć, ale to już stało się normalne u mnie. Co najmniej niczego nie zapomniałam. Niestety nie mogłam się wypowiedzieć w sprawie niziołków, niestety rzadko opuszczałam mój dom, najczęściej wyjeżdżałam by kupić książkę o klejnotach, więc tylko przysłuchiwałam się rozmowie delikatnie uśmiechnięta.

  8. Zbladłam. Szczerze nie wiedziałam jak powiedzieć, że nie umiem jeździć konno. Chyba jako jedyna, jestem beznadziejna.

    - J-ja, nie u-umiem jeździć konno- Powiedziałam cicho jąkając się, z bardzo dziwną miną i patrząc gdzieś w bok.

  9. Także oferowałam swoją broń. Zaczęłam się bawić końcówką warkocza gdy Aremira wspomniała o odpoczynku.

    - Właśnie będziemy podróżować konno czy pieszo?- Zapytałam się przypominając sobie o tym, że nie umiem jeździć konno.

  10. Zajęłam swoje miejsce. Czyli jednak się spóźniłam! Mogłam jednak położyć się spać wcześniej. Nadal ciężko oddychałam ale starałam się nie zagłuszać nikogo, każdy by się zmęczył po takiej drodze. Spojrzałam na hobbita w ręce którego miał być oddany medalion. 

  11. Biegłam ile sił w nogach w miejsce spotkania, tak zaspałam, znowu. 

    - Byle by nie poszli beze mnie!- Mówiłam do siebie, biegnąc. W końcu zauważyłam grupę ludzi, to znaczy, nie tylko ludzi, zauważyłam też elfy, człowieka, hobbita, krasnoluda i chyba czarodzieja. Pobiegłam w kierunku tej grupy, to chyba była Drużyna Medalionu, czyżbym się nie spóźniła! Zatrzymałam się tuż przed brązowowłosą elfką. 

    - Przepraszam za spóźnienie!- Krzyknęłam ledwie łapiąc dech w piersiach. 

  12. Imię: Delois

    Nazwisko: Karanet
    Rasa: Człowiek
    Płeć: Kobieta
    Charakter: Jest zawzięta, skryta, łatwo ją wkurzyć, szczególnie jak mówi się o jej niskim wzroście. Czasem zachowuje się jak dziecko, nie cierpi jak ktoś dotyka jej włosów
    Broń: Miecz, sztylet
    Wygląd: Niska, posiada długie czarne włosy splecione w długi warkocze.  Ma bardzo ciemne oczy 
    Najlepiej wykształcona umiejętność : Świetnie włada mieczem
    Informacje dodatkowe: Dobrze zna się na klejnotach, kamieniach szlachetnych itp. Nie potrafi gotować i nie umie strzelać z łuku, posiada kolekcje klejnotów , nie potrafi jeździć konno

  13. Może jeszcze coś, ale trudniejszego :3

    Kolor grzywy: Fioletowy

    Kolor oczu: Czerwony

    Kolor sierści: Ciemno szara

    Rodzaj: Pegaz

    Znaczek: Zakrwawiony nóż

    Dokładniej: Długie jak Twilight delikatnie potargane

    Tło: Las

    Poza: Przerażona idzie

    Płeć: Klaczka

    Nos: Jak u BonBon

    • +1 1
  14. Czekaj, czekaj. Możesz mi wytłumaczyć jaką czcionką, kto odpowiada?

    Pytania:

    1.Jak zostałaś pół-demonem?

    2.Ermm. Dlaczego koty są niby "smaczne"?

    3.Dlaczego nie zrobisz zwykłego "zapytaj..." z normalnym kucykiem, tylko od razu z demonem? (to raczej do autora),

    4.Dlaczego niby "demony" nie mogą mieć znaczka? :<

    Gruba czcionka- Nekture, zwyczajna- ja, przechylona- Aureola

    1 Taki został stworzony

    Odkąd pamiętam byłem pół-demonem

    2 Nie jadłeś nie pytaj

    przerażasz mnie ;-;

    3 Eeee bo tak ich wymyśliłam? Poza tym piszę fica i oni są głównymi postaciami

    4 Moim zdaniem moja "rasa" nie ma znaczka gdyż praktycznie nic nie możemy robić, oprócz opętywania kucyków.

    Jeśli nawet mieli znaczki to by wszystkie były takie same.

  15. Kolor grzywy= blond
    Kolor oczu= fioletowy
    Kolor sierści= jasny błękit
    Rodzaj=jednorożec
    Znaczek = ołówek ze skrzydłami
    Dokładniej= Krótka grzywa, z przodu dłuższa z tyłu króciutka i ogon
    Na kończówce skrzydeł ma mieć czerwony kolor/ wycieniowane na kolor czerwony.
    Tło=biblioteka
    Poza=Rysuje coś stojąc
    Płec=klacz
    Nos=jak u Fluttershy

  16. Nekture, Aureola pytania!

    W Końcu!

    Witaj :)

    1. Twój ulubiony kolor?

    2. Skąd się wziął twój CM?

    3. Muffina chcesz :muffin: ?

    4. Masz zwierzaczka?

    5. Jak tak to jakiego?

     

    Póki co tyyyyyyle :3

     Wiśniowy

    Krwista czerwień!

    A ty znowu o tej krwi

    2 Mój Cutie mark pojawił się kiedy przywołałam sztucznego przyjaciela

    Ja nie mam Cutie marka, może dla tego, że jestem pół Demonem.

    3 Tak, bardzo proszę, kocham muffiny!

    Ohydne słodycze

    4 Niestety nie, ale bardzo chciałabym mieć kota, to znaczy kiedyś miałam kota ale zaginął

    Mniam, koty...

    :rarity4:

  17. Mój spokój został zakłócony przez proźbę o umycie pleców. Pierwszę co pomyślałam to " Dlaczego ja?! Przecież Shesk też tutaj jest!". No ale w końcu po chwili wahania wyszłam z wody. Zaczęłam myć Mu plecy zastanawiając się nad tym kiedy ostatnio dostałam głupawki.

    ( Sorki, chyba się nie zapisałam edycji )

×
×
  • Utwórz nowe...