Byłem w Poznaniu na LotR. Nie ma żadnych przerw, jedynie napisy po każdej części trwające ok. 10-15min.
Jak wniesiesz w plecaku, bądź w inny sposób ukryte, to potem możesz to spokojnie jeść na sali i nikt raczej nie zauważy. W multikinie obsługa nie wchodzi do środka podczas seansu
Weź ze sobą mocną kawę w termosie i najlepiej jakieś kanapki. W ciągu tych 12 godzin warto zjeść 1-2 razy coś konkretnego, a resztę czasu zapchasz popcornem i chipsami. Ostatecznie jak człowiek siedzi, to nie odczuwa aż tak głodu.
Ja zabrałem zarówno kawę, jak i energetyki, ale pod koniec ostatniej części już jęczałem, żeby Frodo szybciej się decydował.
W Poznaniu atmosfera była świetna (na maratonie przed wakacjami). Do tego popcornu i coli było tyle, że kartony stały na schodach i nikt ich nie chciał.
Polecam wybierać się z jakąś większą ekipą, bo osobiście za całą magię mojego maratonu uważam klimat, jaki tworzyli ludzie wokół.