Skocz do zawartości

Tarreth

Brony
  • Zawartość

    2323
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    3

Posty napisane przez Tarreth

  1. Droga społeczności Bronies!

    Kapłana Apple Jack WhiteRaven nie będzie przez dziesięć dni od dziś!

    Jako, że ktoś będzie musiał pilnować tego, czym tak pragnie się opiekować WhiteRaven, ogłaszam poszukiwania Regenta Kapłana Apple Jack!

    Na czas nieobecności WhiteRaven będzie pełnił on jego obowiązki.

    Zgłoszenia będą nieoficjalne, proste, nie wymagające przysięgi, a chętnych proszę o wysłanie mi wiadomości.

    Arcykapłan Księżniczki Celestii, Tarreth.

    Regentem zostaje mRFD!

  2. Będę bardzo oryginalny i przerobię kawał króliczka i misia na MLP!!! Apple Jack otworzyła nowy sklepik z jabłkami. Piękna budka! Jabłka jak zwykle soczyste i czerwone! Tylko jeść, jeść i jeść! Klientów co nie miara, wspaniały handel! Kilka dni po otwarciu... przyszedł Spike. - Dzień dobry, Apple Jack! Masz jakieś zgniłe jabłka? - spytał, rozglądając się. - ŻE CO?! Spike, o czym ty mówisz! Nie mam żadnych zgniłych jabłek! - oburzyła się kowbojka. - Aha, no to cześć! - pożegnał się smoczek i poszedł w swoją stronę. Następnego dnia... znów przyszedł Spike! - Cześć Apple jack! Masz jakieś zgniłe jabłka? - Mówiłam, że nie mam! - warknęła klacz, piorunując smoka wzrokiem, który jak gdyby nigdy nic pożegnał się i poszedł sobie. Trzeciego dnia... znów Spike! tym razem zanim zdążył cokolwiek powiedzieć, Apple Jack krzyknęła, że zgniłych jabłek nie ma. Więc ten poszedł. Wieczorem, leżąc w łóżku Apple Jack nie mogła przestać myśleć o Spike'u. - Jak mu nie dam tych zgniłych jabłek, to on mi żyć nie da! - jęczała pod nosem. Jednak poszła spać z pewnym pomysłem. Następnego słonecznego dnia, Apple Jack wypatrywała Spike'a. W końcu przyszedł! - Cześć Apple Jack! Czy... - nie zdążył dokończyć, bo kowbojka podskoczyła do niego z radosnym uśmiechem. - TAK! Tak Spike! Mam zgniłe jabłka specjalnie dla Ciebie! - obwieściła radośnie. Spike z kamiennym wyrazem twarzy wyciągnął zwój, rozwinął go i pokazał przyjaciółce. - Kontrola, sanepid.

    • +1 2
  3. Przesadnie lubi wygrywać moim zdaniem. To ją może popchnąć do nieczystych zagrań nawet wśród najlepszych przyjaciół... jak wszyscy wiemy. Ale pomyślmy nad czymś innym: jak wam się wydaje, jacy są rodzice Rainbow Dash? xD Po mojemu... są dokładnie inni. A zamiłowanie ma po dziadku >: )

  4. W tym temacie Wielki Avatar będzie ogłaszał to, co ogłosić ma

    Jest to wielka tablica, stojąca na dwóch masywnych "kolumnach"c wielkości przeciętnego kucyka, przypominające wieże zamku. Połączone są drewnianą tablicą z przymocowanym u góry symbolem Księżniczki Equestrii - Słońcem.

    Sama tablica posiada dużo miejsca na wiele ogłoszeń, które mogłyby płynąć od Wielkiego Avatara.

×
×
  • Utwórz nowe...