Skocz do zawartości

Serox Vonxatian

Brony
  • Zawartość

    1519
  • Rejestracja

  • Wygrane dni

    2

Wszystko napisane przez Serox Vonxatian

  1. ( Ta postać będzie ostro dziwaczna. Więc nie krytykujcie dopóki nie przeczytacie do końca.) 1 Imiona: Sandstorm( klacz.) i Serox( ogier.) 2 Jednorożec( ona) jej sierść jest koloru piasku, płowo-żółta. Grzywę zaś ma barwy srebrzystej, jej oczy są koloru krwiście czerwonego. Z kolei on jest Podmieńcem jego oczy są takie same jak siostry. Obydwoje mają po 23 lata. 3. Sandstorm i Blackwind( Serox) żyli sobie spokojnie na terenach pomiędzy Equestrią i Changeą zajmując się czym tylko chcieli. Sandstorm uczyła się magii powietrza na własne kopyto, a Blackwind postanowił, że walką choć unikał zwarcia wolał raczej używać telekinezy do rzucania różnymi przedmiotami np. nożami lub innymi mniejszymi ostrymi itemami przez co jest znakomicie wyszkolony w tym co robi. Pewnej upiornej nocy gdy Blackwind postanowił potrenować swą celność w ciemności został zaatakowany przez Podmieńce udało mu się zabić lub poranić większość lecz jednak ich liczba była zbyt duża i został złapany. Poddany procesowi przemiany stał się Serox'em i zaczął służyć Chrysalis. Jego siostra była zrozpaczona po stracie brata i wyruszyła go odnaleźć, aż w końcu jej się udało. Niestety Serox nie pamiętał, że miał siostrę zaatakował Sandstorm. Walczyli tak przez długi czas, aż wkońcu rozległ się tajemniczy głos. Skoro brat z siostrą walczą na śmierć i życie niech spadnie na nich najokrutniejsza kara. i tak oto zostali połączeni w jedno ciało, które stało się Shapeshifterem( Czyli, że raz wygląda jak klacz i ona je{ciało} kontroluje a raz wygląda jak Podmieniec i jest kontrolowane przez Serox'a.) Przemierzają świat w poszukiwaniu osoby która ich zaklęła w międzyczasie wyjaśnili sobie parę rzeczy. Są rodzeństwem, Serox nienawidzi kontroli nad sobą w jakikolwiek sposób by ona przebiegała. Sandstorm ma zamiar odczarować Lunę, a Serox wolałby zabić Chrysalis i wyrwać się wreszcie spod jej kontroli. Po połączeniu Sandstorm wpadła w taki gniew, że magią ścięła przypadkowo drzewa dookoła tworząc polane o średnicy 10 metrów dostając w ten sposób swój cutie mark. 4. Cutie Mark wygląda jak złote tornado oznaczający drzemiącą w niej moc magii powietrza, która narasta wraz z jej gniewem. Serox ma negatyw tego marka co odróżnia go od innych Podmieńców. 5. Sandstorm potrafi znakomicie władać magią powietrza,potrafi lewitować choć ostro ją to męczy. Zna się na opatrywaniu ran bo tam gdzie mieszkała była kimś w rodzaju znachorki. Nie było szpitala. Serox potrafi robić to co każdy Podmieniec + bardzo dobrze używa telekinezy na małych i średnich obiektach. Z dużymi obiektami nie radzi sobie tak dobrze, ale może je bez zbytniego problemu je przesuwać. Zna się na pułapkach bo sam musiał zdobywać jedzenie. 6. Rodzeństwo kłóci się często ze sobą co słychać bo wtedy zmieniają głosy. Mogą często zdobywać władze nad kilkoma częściami ciała i np. walnąć Shapeshiftera w twarz. Sandstorm lubi mieć różne błyskotki, a Serox je zabierać. 7. Mają na sobie czarny płaszcz, żeby po przemianie Serox mógł ukryć cutie mark. Trochę jedzenia. parę noży do rzucania przy nogach. Paczkę różnego rodzaju ziół o mieszanych właściwościach. Medalik zrobiony przez Blackwinda dla Sandstorm. A w drugiej sakwie mają matę do spania i materiał, który rozpina jak pada. Oraz nóż myśliwski.
  2. Serox Vonxatian

    Wojna - Sombra kontra my!

    ( Czy aby czasem tak małe obiekty nie powinny być niezdolne do przeniesienia uzbrojenia zdolnego uszkodzić statki i być szybkie?)
  3. Serox Vonxatian

    Wojna - Sombra kontra my!

    ( Ale ten wilk cygani >.<) ( Tu masz wprowadzenie do swojej sytuacji by ppTomek. Zaznacz mi w tej wypowiedzi mazakiem jak zdobyłaś broń.) Pojazd ruszył dalej, podjeżdżając po pewnym czasie do płaskiej, rozległej budowli tuż poza miastem. Kimono wyszedł na zewnątrz, koordynując działania dwóch zwiadowców, przenoszących do środka wilczycę. Odstawiono ja do sterylnego pomieszczenia, całkiem białego i połyskliwego, bez żadnych mebli i ozdób. Zostało ono zablokowane wcześniej przed wszelką magią, w końcu to laboratorium. W pokoju znajdował się tylko głośnik i kamera. Zwalono bezwładne ciało na podłogę. Żołnierze wyszli z izby, zostawiając kiełbasę. Został tylko Franek, popatrując od czasu do czasu na gościa i popijając kawusię, którą mu dostarczono.
  4. Mój mózg jeszcze walczy. Czy znasz historię każdego kucyka?
  5. Serox Vonxatian

    Wojna - Sombra kontra my!

    Siostra Alice spojrzała na S1, a potem na Brata Wolfasta, który w swoim pancerzu nigdy nie wyrażał emocji przy pomocy mimiki. - Czyli praca moja tutaj skończona wracam do StormCry'a. Teraz chyba bardziej przyda się Siostra Cytria. Słyszałam, że po Evengard dostała nowy zestaw ostrzy. Brat Wolfast: Wklepał na PIP-Boy'u informacje o maskującym się wrogu i zaleceniu o użyciu skanerów przy każdym więźniu i dla pewności rażeniu ich prądem. - Umocnienia zostawimy na wszelki wypadek, ale z takim wrogiem to chyba nie można się patyczkować. Proponuję zrobić strefy w których cywile mogą się poruszać, a resztę ostro pilnować. Co o tym sądzicie?
  6. Tak. Czy jesteś doktorem?
  7. Nie Lubisz poruszać się przez cienie? ( Albo nazwij to teleportacja jak chcesz.)
  8. Serox Vonxatian

    Wojna - Sombra kontra my!

    Meldunek z oddziałów budowniczych: - Alfa 53% postępu, jakiś kuc chyba sra, ale nic pozatym - Gorgus 47% postępu cicho - Melfid 51% postępu wykryto szum ze strony lasu, ale ogólnie cicho - Ostik 76% postępu podobnie jak w Melfid - Astra niebo czyste. Na razie. Brat Wolfast: - Dziękuje potem uzgodnimy co konkretnie weźmiemy. Siostro Alice tu jest ranna- Wskazał na Celetię. - Czy ja ci wyglądam na weterynarza Bracie Wolfaście? Najpierw bramin tego sułtana, potem jakiś puchacz Brata Jixa, a teraz kuc czyj on w ogóle jest? - Zapewniam cie, że to coś innego ta po ciemniejsza to Księżniczka Equestii, Pani nocy, Władczyni Księżyca Luna. A ta druga to też Księżniczka tylko, że nie mam informacji czego. - Nie obchodzi mnie to czemu nie mogę dostać jakiegoś człowieka.- Rozejrzała się.- Aha, dlatego. - Wybrałem ciebie bo jesteś tutaj najlepsza. Po prostu zrób to o co cię proszę. -Warknął Brat Wolfast.- - Ehhh... No dobrze ojcze. -Podeszła do Celestii.- Tylko spokojnie jesteś w dobrych rękach. A teraz zdejmijcie te szmaty. - I zabrała się do roboty.-
  9. Serox Vonxatian

    Wojna - Sombra kontra my!

    -W sumie to trochę technologii od drogiego Gandzi jeśli się zgodzi i zezwolenia na rekrutowanie tu nowych członków. Ale chyba ktoś jednak został z wrogów jeśli się nie mylę.
  10. Serox Vonxatian

    Wojna - Sombra kontra my!

    -Tu Brat Wolfast to StromCry'a macie tam może dobrego medyka który nie jest zajęty? - Jest Siostra Alice i Brat Dan. - Przyślijcie obydwoje z pakietem medycznym typu A i B.-Hmm... Dawno już nie widziałem Siostry Alice odkąd została tu przydzielona z Bractwa Niebieskiego Skrzydła.- Mamy tu ranną ale jej stan jest stabilny.
  11. FireFlies Mały wróg Zecory.
  12. Serox Vonxatian

    Wojna - Sombra kontra my!

    Pojazd typu Rhino dojechał pod pałac. Wysiedli Bracia zabezpieczając teren. Zawinęli Celestię w dywan wnieśli ją do pałacu i rozwinęli przed Luną. - To to? Czyli, że misja wykonana? Po kolei wszyscy Bracia zaczęli przybijać sobie piątki. Brat Wolfast też czuł satysfakcję z wykonanego zadania. I zwrócił się do Luny i Celestii na ziemi. - Czy należy nam się jakaś nagroda? A tak przy okazji - Zwrócił się do Bractwa przez komunikator. - Mamy drugiego kuca na pewno ktoś przyjdzie go odbić. Może nie może tak, ale na wszelki wypadek KOD: Żółty rozłożyć: sonary, skanery, outposty i je uzbroić. Każdy ruch ma być zarejestrowany i zakomunikowany. ( Na Evengard mutasy atakowały Bractwo cały czas, zaś najmocniej przy strategicznych punktach. Mam to tego podstawy. Szło to też w drugą stronę mutasy zakosiły G.E.C.K. żeby zasilić maszynkę od klonów, żeby dosłownie zasrać nas klonami. To Bractwo nie oszczędzało w środkach.) StormCry podleciał do pałacu, żeby zapewnić mu ochronę z powietrza.
  13. Serox Vonxatian

    Wojna - Sombra kontra my!

    - Coś siedzi nam na pace. Co z tym robimy? - Zestrzel cholerstwo. Jaki problem? Klapa odskoczyła i Brat Antoni pociągnął spust miotacza ciekłego azotu. Studząc zapał wiewióra, po czym kopnął go do góry w stronę smoka. ( Jestem cienistą postacią ja jestem i mnie nie ma jestem offline i odpisuje.)
  14. Serox Vonxatian

    Wojna - Sombra kontra my!

    Brat Wolfast odetchnął z ulgą wreszcie ci imbecyle zdali egzamin. ( Po pierwsze jak się uczepiłaś jak właśnie cie pacyfikują. Po drugie wilk to też psowaty. Po trzecie jakby ktoś nie zauważył to była obelga.)
  15. Serox Vonxatian

    Wojna - Sombra kontra my!

    - Dawaj, Dawaj, Dawaj spier***amy stąd! - Ponaglał Brat Hernon.- Rhino jechał na pełnej prędkości. Znikając wrogom a zwłaszcza powalonej suce. (samicy psa. żeby nie było.)
  16. Serox Vonxatian

    Wojna - Sombra kontra my!

    ( Skoro nikt się nie rusza ja to zrobię.) Bracia podbiegli do Celestii zabrali ją do pojazdu typu Rhino przy okazji ogłuszając kogoś, kto się napatoczył. - Wiejemy mam dość tego zoo. I odjechali.
  17. Serox Vonxatian

    Wojna - Sombra kontra my!

    Wykorzystując starcie tytanów Bracia wzięli Celestię ( nie możesz trzymać jej psa i próbować łapać innych mając 2 łapy) do pojazdu typu Rhino i pojechali do pałacu. - Brat Wolfast mówił prawdę pełno tu różnorakiego poje***stwa.
  18. Ban bo kici kici piesku
×
×
  • Utwórz nowe...