Skocz do zawartości

Camed

Brony
  • Zawartość

    286
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Camed

  1. Otworzyłem nieco zdenerwowany, aczkolwiek spokojnie i grzecznie spytałem klacz, w jakiej sprawię przybyła. Widziałem, że była zdenerwowana i niepewna, dlatego przyjąłem ją najlepiej jak mogłem. Zaproponowałem też owsianą herbatkę...

  2. Wysłuchałem historię z dziwnym/nieoczekiwanym zainteresowaniem. Skłoniała mnie ona do przemyśleń. - Nasz generał wersja alpha... Czy coś. Nieważne. Czas ruszać do przodu. - Akurat mijałem zwłoki binarnych istot, gdy Osa krzyknął, by je przeszukać. Z lekkim obrzyzdzeniem wykonałem kilka kroków w kierunku osobników, i koniuszkami kopyt zacząłem powoli odsłańać pokonanych...

  3. Również zgadzam się, że powinno się omijać komentarze hejterów, bo nie są warte uwagi, mamy własne zdanie, a nie warto wywoływać jakichś kłótni, które do niczego nie dążą, najlepiej mieć dystans i omijać komentarze jakby dany temat nas nie interesował, tak jest najlepiej, Internet, tutaj każdy może pisać co chce, niestety nie ma tu żadnych kodeksów o wyzywanie tylko o jakiejś tam bzdety, prawa autorskie.. więc najlepiej ignorować, robię już tak długo i już mnie hejty nie ruszają zbytnio i tak jakbym odpisał to bym nic tym nie zmienił.

    Mały offtop:

    Bzdety, prawa autorskie to nie wszystko. Spójrz na ostanią aferę z Sokoł Sądołowem :(

    Natomiast z resztą się zgadzam.

  4. Idealne cytaty pasujący do unikania hejterów (nie należy tak odpisywać :P ):

    - "Don't feed the troll",

    - Sławne "Haters Gonna Hate".

    Ja zawsze jak widzę komentarz anty MLP, poprostu to omijam. Niemal pod każdym filmem jest coś typu "Pedalskie gunwo! Łapki w dół normalni..." A potem shitstorm od pseudobronych pod komentem... Tacy osobnicy mają, jak napisał @up IQ na poziomie kalafiora. A bym raczej powiedział językiem matematycznym n^0 :cool:

    • +1 1
  5. Zacząłem pogrążać się w myślach. Przecież nie mogłem się tak łatwo nabrać! Wkońcu zesmucony usiadłem na ławce w parku. Zrobiło się ciemno. Postanowiłem szybko pobiec do domu. Kondycję miałem przecież dosyć wysoką. Lecz tym razem w połowie drogi już ledwo zipałem. Ledwo doczłapałem się do domu. Postanowiłem zrobić sobie kolację, jak codziennie. Siano, woda, sok, kilka marchwii do tego pomidor i trochę białka z soi. Opowiednia dieta to klucz do sukcesu...

  6. Cóż... Już jutro zawody - pomyślałem - aczkolwiek trening już się kończy, więc pora wracać do domu... - Jak pomyślałem, tak zrobiłem. Ogłosiłem koniec treningu, i zacząłem zmierzać w kierunku wyjścia. Mimo, że było już po treningu, wciąż nerwowo się rozglądałem. Właśnie w obawie, że ujrzy mnie Nina.

  7. Nick: BRONIESiPEGASIS czyli BiP, albo BEEP, albo klakson :rainderp:

    Avatar: Eh... So good. Ma podobny gust w avatarach :yay:

    S: Sygna jest the best. Ściągnąłem ją na pulpit w fonie xD

    U: Bardzo miły Brony, znany mi głównie z tego działu. Miło się z  rozmawia, wymyśla ciekawe rzeczy :P Ogólnie spoko user

  8. Zaczęliśmy się przeliczać. - Starlight, jest. Scarlet, jest... - Na końcu oprzytomnieliśmy, i zobaczyliśmy, że nie ma z nami Yoake. - Co więc możemy zrobić? - zacząłem nerwowo myśleć - Nawet wiecznie mający wspaniałe pomysły Starlight nie może nic wymyślić... Ale może... Czekajcie! Chyba mam pomysł - powiedziałem do reszty. - Może to jest jakaś zagadka? Jakiś tajemny szyfr? - rzekłem do innych - Tam na tabliczce nad drzwiami, pisze CYFRA=LITERA. Może to ma jakiś związek? Powinniśmy przeszukać papiery i znależć odpowiedni algorytm. Może na nich, jeśli za każdą cyfrę wstawimy odpowiednią literę, odnajdziemy jakieś wyjście, sposób, pomoc! - Krzyknąłem do innych. Sam natomiast rzuciłem się jak jakiś nienormalny do papierów. Chciałem zobaczyć, jakie znaki na nich widnieją.

  9. Po co tyle starań :P Mi wystarczy, że z najciemniejszych stron internetu pobiorę pseudomuzykę Biebera i ci puszczę, co zresztą zrobiłem. Ty ze strachu i osłupienia zamieniłeś się w klocki lego które wywiozłem na antrktydę. Potem ty tam powoli przemieniałeś się w siebie a ja użyłem jednorazowgo teleportu na górę. Now it's mine!

×
×
  • Utwórz nowe...