deathcchi

Nie ma sprawy. XD

Może jestem za głupia, ale pierwszy sezon był dla mnie obłędem. Nie potrafiłam nic a nic z niego zrozumieć. Dopiero pod koniec zorientowałam się o co chodzi i drugi sezon był dla mnie tylko uzupełnieniem całej historii - i to bardzo nudnym uzupełnieniem. Nudziły mnie dialogi Riki i Hanyuu, które czasami nawet przewijałam, a nie często to robię...

Pamiętam, jak na początku nie potrafiłam w ogóle ogarnąć, która to Shion, a która Mion. XD
Anime jest bardzo dobre, klasyk wręcz... Nie jest moim zdaniem jakieś mocno straszne, czy coś - oczywiście niektóre momenty są straszne... np. 

Gdy Mion/Shion maltretowała babcię, albo znana wszystkim scena z zabijaniem Satoko, czy wyrywanie paznokci...

Ale jakoś dla mnie nie było to jakieś mega-hiper-ultra-straszne. 

Mirai Nikki obejrzałam jakoś tak... na początku maja? Próbowałam zacząć już zaraz po premierze, ale nie przełamałam się. >,> Ogólnie to najpierw przeczytałam mangę - jako, że manga mi się bardzo spodobała to wzięłam się też za anime. Było całkiem spoko, tylko że w anime Yukiteru mnie wkurzał jeszcze bardziej niż w mandze - biedna sierotka, bo 

Umarli mu rodzice. A potem nagle zakochuje się w Yuno, sqotuqwotuqwotuqo, rzygam tęczą!

Jednak mimo to, anime było bardzo na poziomie, na pewno jedno z lepszych jakie miałam okazję obejrzeć ^^

Maltretuję teraz książki o nakromanii   
Teraz stanęłam na "Idź, zapytaj Alice", jestem już na końcówce, a potem zabieram się za za jakieś fantasty albo coś w tym guście. Zapewne znowu będę męczyć Wiedźmina XD

Jeżeli chodzi o wampiry - polecam "Wywiad z Wampirem" Anne Rice. Ogólnie cała seria - tzn. Kroniki Wampirów jest bardzo wciągająca~