Oh polityka cenowa na zlotach... wiadomo że każdy chciałby się bawić za półdarmo ale zaplecze sanitarne + ubezpieczenie coś kosztoje, poza tym uważam że organizatorom za wysiłek włożony w organizacje też się coś należy.
@WilkU, miałem ręku makarowa i webleya od win guna - po prostu bajka, szkoda tylko że hopka nie mają :T