Ach no sama nie wiem. Czytałam fanfic ten u góry i wydawał się.. normalny. Ale cóż, to tylko fanowskie dzieło.
A poza tym - on sam chciał być zły. Inni antagoniści zwykle już się urodzili po to, zeby siać zło, a Sombra? Mógł być normalnym jednorożcem, ew. normalnym władcą.
Na dodatek on zdaje sobie sprawę z tego, co robi, ma z tego satysfakcję, nie to co inni antagoniści, np. Discord - robi to tylko dla swojej zabawy, ew. robi kucykom na złość, lecz w celu humorystycznym.
Także Sombra raczej nie ma szans by się zmienić, tyle go wywalali i znienawidzili, że nie ma szans i tyle.