Skocz do zawartości

Szeregowa WW

Brony
  • Zawartość

    6029
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    3

Wszystko napisane przez Szeregowa WW

  1. - Serio tak uważasz? Heheh~ Fajno~ - powiedziała uśmiechając się. - Ta moc jest faktycznie fajowa. A ty jaką masz moc, bo zdążyłam sobie zapomnieć? - zaśmiała się.
  2. Temat został zamknięty i przeniesiony do archiwum.
  3. - Ooojjj taaam~ - zaśmiała się. - Szczegół~ Co u ciebie?
  4. - Wiem kochanie... - powiedziała i jeszcze mocniej się do niego przytuliła. - Ale i tak uważaj na siebie, dobra?
  5. - Hmmm heheh~ Masz rację~ - powiedziała Emily i przytuliła się do niego. - W sumie boję się trochę... Nie o siebie, ale o ciebie. Nie chcę by ci się coś stało...
  6. Ivy wyszła z klasy i rozejrzała się po korytarzu. Gdy zobaczyła Isaac'a od razu podbiegła do nie go i wskoczyła mu na plecy. - Heeeeeejkaa~ - powiedziała z szerokim uśmiechem.
  7. (( Ej dobra, spokój xD Nie ma mnie przez godzine a ci już się kłócą x"d )) Lorence szła spokojnie za resztą. Miała mętlik w głowie i nie zupełnie wiedziała co się w okół niej dzieje.
  8. Szeregowa WW

    Co mówi sygna?

    Ej-weź-mnie-wpuść-człowieku-plssss
  9. - Dłuuuugo jeszcze będziemy tu sterczeć? - zapytała Emily.
  10. (( Dobra kociaki, ja spadam bo kuzynek ma urodzinki, będę wieczorkiem sołł poczekajcie z rozwojem sesji pls~ xdd))
  11. - Wiem... Po prostu wiem... - mruknęła tylko pod nosem. - Trzeba szybko coś wymyślić. Elesis nic się nie stanie, da sobie radę... Ale jednak trzeba coś zrobić....
  12. - Rin, uspokój się. - powiedziała Lorence podnosząc się z podłogi. - Przecież nic jej nie zrobią, spokojnie. Musisz odpocząć.
  13. Lorence usiadła pod ścianą i wbiła wzrok w podłogę. Emily spojrzała na Rin'a i uśmiechnęła się do niego. - Nie martw się, wszystko przecież będzie dobrze~ - powiedziała.
  14. - To ten jej chłopak co podobno umarł jakiś czas temu. - powiedziała Emily. Lorence tylko na to przytaknęła.
  15. Emily przytuliła sie do Law'a. - To dobrze... - powiedziała i uśmiechnęła się do niego. - Ja wiem... - mruknęła Lorence patrząc w podłogę. - To Jonathan.
  16. Lorence przez chwilę gapiła się w podłogę. Po chwili spojrzała na rycerza pustym, bezuczuciowym wzrokiem, a gdy ten zniknął podeszła do Rin'a. - Niestety, twój wysiłek nie zdał się na nic... - mruknęła tylko. - Dobra, trzeba ogarnąć co i jak i w ogóle~ Emily podbiegła do Law'a. - Nic ci się nie stało? - zapytała.
  17. Szeregowa WW

    Co mówi sygna?

    Szlag by trafił!
  18. (( Bo gdyby ktoś ci nie powiedział żebyś przestał, to byś dalej robił swoje~ Ale dobra tam, ja już się lepiej nie będę odzywać ^.^ ))
  19. (( Ale serio jesteś kurde OP .-. co to za sesja w której nie miało być OP, a jednak jest co drugi post .-. ))
  20. Lorence znów oparła się o ścianę ze spuszczoną głową. Postanowiła nic na razie nie robić.
  21. Lorence tylko popatrzyła na Rin'a spokojnym wzrokiem, minę miała zupełnie poważną, ale nie odezwała się słowem. Po chwili popatrzyła na resztę. - Skoro i tak się do niczego nie przydam... - mruknęła tylko i oparła się o ścianę. - To trudno. Emily poderwała się na równe nogi. - A tknijcie go tylko to was pokroję na drobne kawałeczki. - zawołała ze wściekłością w głosie.
  22. - W takim razie ja zostaję z wami Rin. Pomogę, jak coś. - powiedziała spokojnie Lorence.
  23. Lorence spojrzała na Shino. - Ano w sumie o niczym ważnym. O życiu i takich tam... - zaśmiała się pod nosem. - Awww jakie to słodkieee~ - zaśmiała się Emily patrząc na Rin'a, Elesis i ich dzieci.
  24. Lorence nie miała ochoty nic jeść, więc tylko oparła głowę o rękę i zaczęła rozmyślać.
×
×
  • Utwórz nowe...