Skocz do zawartości

Grento YTP

Brony
  • Zawartość

    556
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    19

Posty napisane przez Grento YTP

  1. Nie jestem pewien, bo z jednej strony chciałbym dążyć do ujawnienia prawdy, a z drugiej bałbym się, jakie konsekwencje dla tych kuców mogłaby przynieść ogólna świadomość o ich istnieniu wśród ludzi.

     

    Co byś zrobił, gdyby okazało się, że każda z mane 6 stanie się alicornem i znajdzie sobie drugą połówkę, żeby mieć z nią dzieci, które będą bohaterami następnej generacji? xd :ist:

  2.  

    a8ce997ad7.jpg

     

     

    Witam!

     

    Postanowiłem napisać prequel do gry Pinkamena The Origins, która została opublikowana parę dni temu.

     

    Historia opowiada o upadku moralnym głównej bohaterki - Pinkie Pie, ale również o katastrofie, która zawisła nad Equestrią. Nasza różowa klacz nie jest w stanie poradzić sobie z uzależnieniem od imprezowania, od alkoholu, czy narkotyków, przez co stacza się coraz niżej, nie dając sobie wytchnienia, balangując co noc w kolejnym klubie, uprawiając seks z przypadkowymi ogierami. Wszystkie swoje problemy ukrywa przed przyjaciółkami, nie chce przyznać się do swojego nowego trybu życia. Jednak, na jednej z imprez, spotyka życzliwego dla niej ogiera, który postanawia jej pomóc. Niestety Pinkie Pie nie wie, jakie są jego prawdziwe zamiary.

     

    Oto link do ff:

     

    Pinkamena – Przed Początkiem

     

    Zapraszam do czytania! 

     

    ********

     

    Czym jest Pinkamena The Origins?

     

    Jest to gra stworzona na silniku RPG Maker VX Ace, która powstała już od dawna. Z początku nawet nie myślałem o tym, żeby ją gdziekolwiek publikować, jednak projekt się rozrósł, a wsparcie moich przyjaciół pozwoliły mi rozwinąć tę grę jeszcze bardziej. Pinkamena The Origins Prologue to trwająca od trzydziestu do czterdziestu pięciu minut strategia turowa, a jednocześnie wstęp do znaczniej bardziej rozbudowanej części Pinkamena The Origins Act I, którego gameplay liczony jest już od ponad ośmiu godzin, w zależności jak wiele zadań pobocznych gracz zdecyduje się wykonać. Gra została opublikowana na stronie Gamejolt. Jest to darmowa produkcja, dostępna dopiero od paru dni.

     

    Opis gry ze strony Gamejolt:

     

    Nadchodzą mroczne czasy...
    Witajcie w świecie My Little Pony, którego nie znaliście.
    Pinkamena The Origins opowiada o upadku moralnym głównej bohaterki - Pinkie Pie, ale również o katastrofie, która zawisła nad światem słodkich kucyków. W prologu, Star Swirl Brodaty próbuje rozwiązać zagadkę znikających kucyków. Ostatecznie trafia na ślad tajemniczego ogiera, którego zaczyna ścigać, a pościg doprowadza go do kopalni minerałów w Balmimare. Podczas przemierzenia podziemi, spotyka wiele anomalii i odkrywa wiele innych obrzydliwych wyników eksperymentów na kucykach. Czy potrafisz powstrzymać obłąkanego szaleńca od porywania niewinnych kucyków?

     

    LINK DO GRY: https://gamejolt.com/games/pinkamena-the-origins-prologue/417372

     

    Gra jest dostępna w języku polskim jak i angielskim.

     

    Życzę miłego czytania/grania! Wszelkie sugestie pomogą w dalszym tworzeniu tego uniwersum. Pomimo tego, że mamy w tym momencie do czynienia z jednym oneshotem, w przyszłości planuję rozwinąć fanfikową stronę Pinkameny.

     

    Pozdrawiam!
     

    • Mistrzostwo 3
  3. Minęło trochę czasu, a to przez najgorszego antagonistę, jaki stąpał po tej ziemi... sesję! Ale spokojnie! To nie oznacza, że nic nie robiłem! Oto rozdział siódmy! Rozdział ósmy, dziewiąty są już gotowe, ale muszę zostać jeszcze skorektorowane, natomiast rozdział 10. został napisany w 2/3, a więc za jakiś czas będzie wysyp treści z tego ff! Póki co jednak:

     

    Rozdział 7 "Czerwony Las Everfree"

    https://docs.google.com/document/d/16EUBOrsnvdBJEeJAWNqCRaylL36LJPTIfflIGe5rIe4/edit

     

    Zapraszam do czytania!

    • +1 1
  4. Bardzo ciekawy ff, tym bardziej mnie zainteresował, gdyż ja również interesuję się klimatami Stalkera oraz Metra, tak więc znajdę tu wszystko to, co lubię najbardziej i sądzę, że inni fani podobnych klimatów również.

    Głębszą ocenę tego fanfika pozostawię na później, ponieważ sesja i takie tam, a ja siedzę na tym forum. xd

     

    W każdym razie: już teraz mogę polecić to dzieło! Naprawdę warto!

  5. Oceniłem ten odcinek na solidny, chociaż powiem szczerze, że po namyśle dałbym jednak 8/10. Mimo wszystko jednak to był bardzo fajny odcinek, wyjaśnił parę tajemnic, poruszył całkiem ciekawy problem, z którym z pewnością niektórzy z nas mieli do czynienia. Podoba mi się to, że rodzice Scoot mają taką ciekawą pracę, dodatkowo widać, że oprócz bycia małżeństwem, są również doskonale zgranymi partnerami. W sezonie 7 albo 8, kiedy rodzice Rainbow Dash odwiedzili swoją córkę w kwaterze Wonderbolts, trochę się zmartwiłem, kiedy Scoot powiedziała, że jej nigdy nikt nie dopingował w swoich staraniach, dlatego też była zafascynowana postawą rodziców Rainbow, którzy, oczywiście, przesadzali, jednak dla Scootaloo było to dokładnie to, czego ona sama by oczekiwała po swoich opiekunach. Dlatego też myślałem, że jej rodzice albo nie żyją, albo ją porzucili - okazało się, że jednak nie i całkiem fajnie to wymyślili. 

    1 godzinę temu, Zandi napisał:

    a co mi się nie podobało

    - początkowwa ignorancja uczuć Scoots przez jej rodziców, choć mała wiele razy w przeciągu tego odcinka mówiła im że chce zostać w Ponyvile, a oni jak grochem o ścianę, dopiero ta uroczystość przed ratuszem im przestawiła  wajchy w tych czaszkach i co mi się średnio się podobało

    - Hasbro niszczyciel marzeń - ok cieszę się że Scootie sierotą nie jest, ale kurde zostawiać nas z tym na końcówkę całego serialu ? Przecież można ich było do jasnej ciasnej wprowadzić wcześniej byśmy się mogli z tym oswoić, a teraz znowu będziemy mieć character shitstorm wielkości Everestu przez kilka miesięcy gratuluję wyczucia Hasbro normalnie należy wam się puchar  za wywoływanie burzy w najmniej właściwych momentach

    - Krokodyl idzie do szkoły - ja wiem że to mia łbyć numer humorystyczny, ale mnie raczej przeraził zupełnie jak Cheerilie. dosyć nieodpowiedzialne

     

     

    Ja rozumiem rodziców Scootaloo. Mają pracę jaką mają, chcą mieć córkę przy sobie, no sory, ale, mimo tego, że jest to oczywiście przykre, to jednak rodzina jest najważniejsza i powinni pozostać razem. Dla matki i ojca Scoot tu musiało być bardzo duże wyrzeczenie. Nie widzieli swojej córki od bardzo dawna, podczas gdy CMC miało ją codziennie do dyspozycji. Oni od samego początku doskonale rozumieli uczucia swojej córki, zmiany w życiu są nieuniknione, a Scootaloo dostosowałby się nowej rzeczywistości, tak jak wielu innych ludzi, którzy musieli przeżyć podobną sytuację. Dlatego nie uważam, że ich postępowanie jest głupie.

    Jeżeli chodzi o "niszczenie marzeń" to to już problem debili, którzy będą robić jakikolwiek shitstorm o coś takiego xd. Hasbro nie jest niczemu winne. Mieli prawo zrobić to po swojemu. A każdy uczestnik jakieś tam burzy w internecie o takie pierdoły, nie ma już chyba innych problemów. To jest już problem tych ludzi.

    Jeżeli chodzi o krokodyla to zgadzam się z Zandim. To było głupie i niepotrzebne. A co, jeśli ten krokodyl zjadły Scootaloo? Ja bym się oczywiście ucieszył, bo to byłoby ciekawy finał tego wątku w tym serialu xd. Ale tak na poważnie to nie wiem po co to było. Cheerillie była słusznie przerażona.

    • +1 3
    • Haha 1
×
×
  • Utwórz nowe...