Imeshovy

Pewnie założyłbym szczęśliwą rodzinę z dziećmi (małe Tomusie ) . Co byś zrobił, gdybyś miał do wyboru zjeść budyń malinowy albo truskawkowy?

Przypominam sobie wszystkie filmy akcji, jakie w życiu oglądałem, i próbuję wszystko rozbroić . Co byś zrobił, gdyby księżniczka Celestia Ci się objawiła, i miałbyś do wyboru porzucenie wszystkiego i kontynuację życia jako kucyk w Ponyville, lub wieczne bogactwo.

Battlefield 4. Mój komp by chyba eksplodował, gdybym próbował to uruchomić . Co do utworu - szału ni ma, ale nie jest źle. Na pewno za krótki dla mnie, początek prosty, fajna końcówka. 6/10, gdyby był dłuższy, byłoby 7/10. Cofam do przeszłości, do 2006 roku. Heroes of Might and Magic V - muzyka z menu gry :

Brzoza Taki fajny zielony napis

Fajny avatar wydaje mi się miłym użytkownikiem .

N: Hybryda kaczora Daffy'ego i Erica Cartmana zawsze mi się będzie podobała A: S: Garfield i stara, życiowa prawda ;d. Też fajny. U: Stale widuję na SB. Nie trolluje, nie obraża, czyli porządny użytkownik .

Lisełę-chan Demokratycznie wybrana przez lud pani prezydent Ognia

N: Bezsenność, to na co obecnie cierpię (dajcie mi w końcu te studia...), fajny. A: Princess Mi Amore Cadenza - ładny . S: Wow, strasznie mi się podoba :3 . U: Nie znam bliżej, ale na pewno ma świetny gust do awatarów i sygnatur .

Dałbym performance roku. Co byś zrobił/a, gdyby ktoś zapukał do drzwi, na pytanie "kto tam" słyszysz "polecony", a po otworzeniu drzwi widzisz Derpy Hooves?

Welcome to the Herd . Fajnie widzieć pegasister, zwłaszcza, że mój rocznik ^^ . Na dzień dobry kilka pytań: 1. Mając Fluttershy jako avatar zakładam, że to Twój ulubiony kucyk. Czemu? 2. Masz jakieś ulubione danie? 3. Lubisz niemodną muzykę. Można prosić troszkę jaśniej? (zespoły, gatunek itp.) 4. Lubisz Sweetie Belle? :3 5. Ulubiony film? (poza poniaczami ) To tyle. Baw się dobrze .

Mechy. Fajne te małe cosiki, co z zielonego wylatują ^^. Obejrzałem, i nawet niezłe (choć za mechami nie przepadam). 6,5/10.

Metalcore, miło . Choć sam kawałek dla mnie przeciętny. To "oh my god" trochę mnie denerwowało (nie wiem czemu), końcówka też nijaka (ta elektronika imho tu nie pasuje), brakowało mi solówki. Na plus double bass drum, który chodzi tu ładnie, no i mimo wszystko wokalista (niezły scream). All things considered - 6/10. Ode mnie coś spokojnego na ten spokojny wieczór . Prosty, ale imho bardzo chillowy kawałek:

N: Po prostu Tomek A: Avek taki zwycięzki, ale tak jakoś źle mi się kojarzy ;d S: Cytaty, ciekawe. U: Nie znam, nie wspominam go niemile, więc chyba dobry z niego człowiek .

Fajny lisek z fajnym ogonem w avku :3

Ma fajnego, kosmicznego avka .

Pochwalę się moim dzisiejszym zakupem ^^. Szczerze mówiąc - trochę się bałem. Koszulka z własnym nadrukiem - loteria. Może źle wydrukują, niewyraźnie, krzywo itp. No nic, raz kozie śmierć, znalazłem stronę, która za (moim zdaniem) niską cenę to wykona. Przelew wysłany, rano dostaję potwierdzenie wpłaty i fakturę - jak narazie wszystko git majonez . Następnego dnia jednak doznałem szoku. O 7 rano sms od DHL - paczka dziś powinna dojść . Byłem święcie przekonany, że 3 dni minimum oczekiwania, a dzień po zrealizowaniu zamówienia dostaję koszulkę D: . Przy okazji załatwiam sobie formalności administracyjne w wydziale komunikacji , wychodząc z budynku dostaję telefon od kuriera, że za lada moment będzie. Pod blokiem widzę pana w żółto-czerwonym odzieniu (a jakże innym ^^) z przesyłką. Autografik dla pana, odbieram pakunek, który lada chwila w moim domu zostanie odpakowany. Sprawnym ruchem palca sprawiam, że przesyłka zostaje przeze mnie otworzona. Oto, co moim oczom się ukazało (reklama zakazana, więc firmę cenzurujemy ^^) : Byłem zachwycony - dokładnie tak, jak chciałem. Materiał wygodny, szczegółowa instrukcja prania, podziękowanie za zakup itp. Niestety zakup nie jest bez skazy. Nie została podana rozmiarówka na stronie, i koszulka może i na długość jest ok, ale jest ciut za tęga (mogłem rozmiar M zamówić ;d) . No nic, ale najważniejsze, że wzór wygląda świetnie . Planowane pierwsze wyjście w koszulce - My Little Konwent. Dalej? Chcę ją wyłącznie na meety zostawić. Zbyt wyjątkowa, by była ciuchem codziennego użytku ^^. Także więc jestem bardzo zadowolony z zakupu. Za stosunkowo niewielką cenę mam fajną koszulkę . Więcej zdjęć:

W moim przypadku można powiedzieć, że słucham tego "co dusza uzna za warte odsłuchania" . Jeszcze gdzieś do 1 klasy liceum byłem takim true metalem (metal, metal, metal i długo, długo nic). Potem już stałem się bardziej liberalny i słucham tego, co po prostu uznam za dobre . Tak więc potrafię słuchać muzyki klasycznej, dubstepu, rocka, jazzu, muzyki filmowej, elektroniki etc. Jedynie do rapu jakoś nie mogę się przekonać . Ulubiony zespół? Chyba mimo wszystko System of a Down. Regularnie od 6 lat ich słucham, byłem na ich koncercie - ich kawałki mi się nigdy nie znudzą :3 . Uwielbiam też Iron Maiden, Daft Punk i Pendulum. A tak, to już pojedyńcze utwory przenajróżniejszych zespołów . Muzyka fandomowa? Nie jestem jej fanem, chociaż lubię kilka kawałków m. in. Discord , Rainbow Factory, The Way She Flies, Clouds. Tyle? Chyba tak .

Ma słodki awatar :3

N: Rosyjskie imię, nic więcej ^^. A: Fajny, mroczne stworzonko na tle galaktyki . S: Linki, wcale nie , fajny spoiler z bezcenną miną Scouta . U: Bliżej nie znam, ale nie sprawia negatywnego wrażenia .

Lepszego programu motoryzacyjnego nie było i już chyba nie będzie. Kocham całą trójkę prowadzących, oczywiście Stiga również . Genialnych momentów było mnóstwo, najmilej jednak wspominam jednak wyzwania do iluśtam funtów. Zwłaszcza jeden odcinek, bo jestem obecnie w identycznej sytuacji - idealny samochód dla siedemnastolatka z ubezpieczeniem do 2500 funtów . Suzuki Liana za 950£ - ubezpieczenie ok. 10 000£ . Jeszcze scena z tuningiem - May zafundował sobie nowe car audio, gdzie sobie klasyka leci, na jednym postoju zmiana płytki, full regulator, super glue i techniawa niczym stereotypowy kierowca BMW . Zawsze się odcinki ogląda z ogromnym bananem na twarzy, i za to kocham ten program - pełen profesjonalizm połączony z ogromnym poczuciem humoru .

N: Zwierzę, raper z HG - skojarzeń mam wiele . A: Stwierdzam sympatycznego kuca w fajnych goglach . S: Śmigłowiec, czyli zabawka dla dużych chłopców , bardzo fajny OC! . U: Widywałem trochę w dziale muzycznym, , raczej nie mam negatywnej opinii .

1. Nie wstydzę się tego, choć początkowo miałem z tym problemy (to pytanie w głowie "co inni pomyślą" + pierwsze reakcje najbliższych na tą informację). 2. Może nie tyle ukrywam, co się tym nie chwalę. Nie ładuję kucy do fb, nie staram się innych "nawracać" , nie mam pokoju oblepionego kucykami (poza naklejką steampunk Applejack no ale to prezent ^^). Po prostu nie uważam tego za potrzebne, to jest moja sprawa co lubię, a co nie. 3. Gdyby ktoś zapytał się jednak, czy jestem bronym, szczerze odpowiadam "tak".

N: Sosna, czyli sosenka po prostu no . A: Słabo widzę, ale chyba świetny art Spitfire, podoba mi się . S: Słuszne stwierdzenie lubi Spitfire, link do rysunków, fajny zielony napis U: Widuję na SB. Raczej kulturalny człowiek, nie miałem z nim nieprzyjemności .

Chyba nie . Masz ochotę na zupę chmielową?

W sygnaturze ma bardzo rozweselający spoiler .