Skocz do zawartości

Imeshovy

Brony
  • Zawartość

    263
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    5

Wszystko napisane przez Imeshovy

  1. World of Warcraft to zła gra! Moja siostra kiedyś razem z moim szwagrem w to grała. Skończyło się na tym, że mieli dwa lata wyjęte z życiorysu. Nie mówiąc już o abonamencie ( ͡° ͜ʖ ͡°) . Muzyka nie jest zła. Powiedziałbym, że jest filmowa. Chórki i orkiestra zawsze wywołują u mnie uśmiech i tak jest i teraz. Za muzykę 7/10, choć i tak nie zmienię opinii co do WoW. To na pewno Wam się nie spodoba . Europa Universalis II :
  2. Gdybym nie był obiektywny, to za samego Serja dałbym 10/10 . Jednak mój obiektywizm mówi mi wyraźnie - 10/10 dla utworu, który powali mnie na kolana. Pomimo, że Serja uwielbiam, to jakoś moje nogi nadal są w tym samym miejscu, gdzie były przed wysłuchaniem utworu. Nie uważam jednak, że jest to złe, wręcz przeciwnie. Bardzo przyjemny, można zamknąć oczy i się zrelaksować, no i wreszcie usłyszałem Tankiana śpiewającego po ormiańsku . 8/10 Mam nadzieję, że utwór się nadaje do kategorii:
  3. No, utwór powodujący dumę z ukończenia gry . Choć ta końcówka jest... ciekawa. Czy gdzieś wcześniej tego nie słyszałem? Hmm... Podoba mi się. 7/10. Były napisy końcowe, to ode mnie menu główne. Również staroć: http://www.youtube.com/watch?v=8usOiu8StWQ
  4. Jeśli świat się skończy, chcę to usłyszeć . Świetny utwór, zresztą, jak cały soundtrack do ME . 8,5/10 No to coś starszego:
  5. Imeshovy

    Będzie koncert

    13.08 System of a Down w łódzkiej Atlas Arenie . Ktoś leci?
  6. Imeshovy

    Daj swoje foto :P

    Moi we własnej osobie (świeżynka ) . Tylko nie krzyczcie: https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/q71/s720x720/577192_562946910433677_214485570_n.jpg
  7. W Cities XL nie grałem (choć jak patrzę, to kojarzy mi się z Sim City), ale utwór imho klimatyczny. Zamykam oczy i mam w wyobraźni taki Manhattan . Fajna gitarka, choć w moim odtwarzaczu miejsca by nie znalazł, jakoś po 2 minutach się już męczyłem. 6/10. Moja propozycja pochodzi z mojej ukochanej gry, towarzyszy przy eksploracji świata .
  8. Moja dziewczyna wyjechała na wakacje. Gdy się z nią żegnałem na lotnisku wielokrotnie mi mówiła: "tylko nie oglądaj kucyków". Samotnie szperałem sobie po internecie, i drogi przypadkiem zawiodły mnie do Dailymotion. Nie, nie interesują mnie kuce. Silna wola i słowo dane dziewczynie kazało mi siedzieć na Dailymotion całkowicie obojętnie. A zrobię lepiej! Po prostu wyjdę sobie z tej strony, i poszukam jakiejś innej. Może jakiś ciekawy artykuł na Onecie? Albo zobaczyć, jak na Wykopie wrzucają na lewaków?. No, ale cóż to za silna wola? Zostanę sobie na Dailymotion, ale obejrzę sobie jakiś filmik ABSOLUTNIE NIE ZWIĄZANY z My Little Pony. Wtedy będę miał silną wolę! No, nie interesują mnie kucyki. Nie... Cóż to za silna wola. Ja WEJDĘ na kanał, na którym są WSZYŚCIUTEŃKIE odcinki My Little Pony, ale NIE WEJDĘ na żaden film. To dopiero będzie silna wola! Wybór pada na kanał Mystherii22. Już widzę charakterystycznego, zielonego kucyka, ale nic więcej mnie nie interesuje, bo mam silną wolę! Chociaż tak na prawdę prawdziwym mężczyzną okażę się, jak WEJDĘ w jakiś film. Jednak nie zostanie on obejrzany. Będzie stale wciśnięta pauza, i po prostu NIE TKNĘ GO. Jest przecież tyle ciekawych rzeczy do zrobienia w domu. Godzina 19:00, to wypadałoby sobie kolację zrobić - geniusz! No to dziesięć minut później robie sobie kanapeczki, i przechodzę obok mojego pokoju, w którym charakterystyczne dźwięki wydaje jednostka centralna komputera, a na monitorze widzę STALE NIE WŁĄCZONY odcinek My Little Pony. Jednak mózg mi podsunął pomysł: "silną wolę będziesz miał, jak WŁĄCZYSZ ten odcinek kucyków, ale WYŁĄCZYSZ monitor". Tak! W ten sposób będę prawdziwym twardzielem. Podchodzę do komputera, wciskam przycisk PLAY na odtwarzaczu, ale jednocześnie też przycisk OFF na monitorze. Słyszę tylko , jak bohaterki sobie rozmawiają, moje oczy nic nie widzą. Ale w ten sposób nie sprawdzę, czy mam silną wolę. Ja jednak WŁĄCZĘ monitor, ale stanę sobie z dala od komputera ODWRÓCONY. Nie mam nawet najmniejszego zamiaru skierować moje oczy w stronę stale lecącego odcinka kucyków! To jest właśnie silna wola! Niech działa na moje wszytkie zmysły! A ja nic, nie jestem zainteresowany, bo mam silną wolę. Tak po kilku minutach powiedziałem sobie "prawdziwy man z ciebie Imesh"! Zorientowałem się, że leci mój ulubiony odcinek "Zerowa Lekcja", a wcale go nie oglądam, bo jestem prawdziwym twardzielem i mam silną wolę. No nie, coś mi się za tą silną wolę NALEŻY, i zacząłem oglądać całą drugą serię kucyków...
  9. Dwa słowa najlepiej to opiszą: czysty przypadek. Początkowo dziwiłem się rosnącą popularnością serialu. Faceci jarają się malutkimi, kolorowymi konikami z serialu dla małych dziewczynek - SRSLY? Pewnego dnia wchodzę na YouTube - na stronie głównej odcinek MLP - WTH? No nic, odpalę. Odcinek "Applebuck Season" przetłumaczony przez Obsesyjną Ośmiornicę, przycisk "Play" włączony, początek ciężki, leci piosenka tytułowa - nie daję rady, i wyłączam. Wszystko się zmieniło w pewien grudniowy wieczór. Nuda sięga zenitu, przeglądam sobie internety i ponownie wpadam na kucyki. Mój bliski, lecz niezbyt bliski zaufania przyjaciel Mózg mówi mi - obejrzyj! No to moje drogi ponownie podążyły do Yt, ponownie do kanału Ośmiorniczki, odpalam - heh, nawet fajne, a sobie trzasnę jeszcze jeden odcinek. Skończyło się na ośmiu i nieprzespanej nocy. Dwa dni później obejrzyłem wszystkie odcinki i powiedziałem sobie - to jest naprawdę fajne! Do chwili obecnej (czyli półtora roku) jestem bronym i chyba przez bardzo długi czas się to nie zmieni. Fin.
×
×
  • Utwórz nowe...