Skocz do zawartości

FlutterFan

Brony
  • Zawartość

    238
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    1

Posty napisane przez FlutterFan

  1. Dobra, padła poważna propozycja, a mianowicie Krzyźwieł dał mi do pomyślenia, żeby ów wyjście nad Świder odbyło się w niedzielę, a nie w sobotę. 

     

    Póki co, są już trzy osoby za tym terminem: Krzyźwieł, Marek, Ja. 

     

    Chciałbym aby chętni na ten termin(ta niedziela) napisali posta czy odpowiada im ten termin. Wiecie... wakacje są długie i nawet jak ktoś nie miał czasu tę niedzielę, to zawsze można zorganizować to później.

     

    Mi niestety w tą niedziele wypadło coś ważnego, więc nie ma szans żebym się jutro pojawił.

    Zaproponowałbym za tydzień zrobić, albo powtórzyć jeszcze kiedyś :)

  2. Tak jak pisałem nie raz - na ten wypadek jest opcja pójścia na plażę Poniatówkę - duża część plaży jest pod mostem Poniatowskiego, jest to więc dobre miejsce na tak dużą grupę ludzi na wypadek deszczu. Nie ma co się bać, że to typowe "pod mostem" - tam ludzie czasem grają w siatkówkę plażową ;)

    Dopóki http://www.meteo.pl/ nie udostępni swojej pogody na ten dzień to nie ma co się martwić na zapas.

  3. Czytam sporo, codziennie mam na to co najmniej 2 godzinki, Tyle zajmuje mi dojazd i powrót ze szkoły.

    + kiedy mam ochotę :)

    Cały czas mam przy sobie Kindla, którego kupiłem chyba w lutym i mam na nim 26 książki (wliczając fiki.), z czego aktualnie czytam dwie a resztę już przeczytałem.

    No i oczywiśćie ksiązki tradycyjne których przeczytałem w tym roku 4 sztuki (Czytnik jest naprawdę wygodny i lżejszy :) )
     

    Czytam sprawnie, najszybciej w klasie, zarówno po polsku jak i angielsku.

    Czerpie z tego radochę :3

  4. Procesory i7 od i5 różnią się zastosowaniem w nich hyperthreadingu.

    Podczas gdy w i5 mas 4rdzenie/4watki w i7 masz 4rdzenie/8watków

    Technologia ta przyśpiesza pracę wielozadaniową czyli obsługę wielu procesów.

     

    O ile nie wpływa to jakoś na gry to na profesjonalne zastosowania jak np. grafika, już bardziej.

    Tak więc spokojnie zaopatrz się w i5 jeżeli rozważasz zakup.

     

    Jak coś pytaj, pomogę ;)

  5. Wklejka z FB
     

    Za porozumieniem stron, jutro jest jeden meet który odbywa się klasycznie, o 14 na patelni.

     

    Wieczorem ponieważ są noce w Muzeum myślę, że można się wybrać na nie również wspólnie więc sprawdźcie co można zwiedzić i zameldujcie się o 14 na patelni.

    Jeżeli będzie parę osób chętnych na Igrzyska Ognia i Stali, to możemy się tam wybrać.

    ·
  6. Moja propozycja na sobotę
    W sobotę odbywają się Igrzyska Ognia i Stali, czyli starcia rycerskie,
    1 vs 1 ; 5 vs 5 ; 16 vs 16
    Dodatkowo będzie tam miasteczko namiotowe wzorowane na średniowieczne gdzie jest sporo atrakcji.
    Wstęp jest darmowy a cała impreza rozpoczyna się o 12.
    Miejsce: Fort Bema

    Plan imprezy w linku. Ktoś chętny?

    http://www.igrzyskaogniaistali.pl/plan-imprezy.html

    • +1 1
  7. Relacja! (Oczyma FlutterFana)

    Po zakończeniu obowiązków (Sukces z niczego się nie bierze), ruszyłem na patelnie. Pojawiłem się tam koło 13.55 zastając gromadkę Bronies + bonusowo Daszka.

    Na patelni grała akurat jakaś grupka bębniarzy więc trochę odsunęliśmy się ze standardowego miejsca.

    Ogólnie fajnie bo pogoda dopisywała.

     

    Po jakimś momencie zauważyłem że Daszka się oddala. Ktoś Mu chyba wcisnął kit by kogoś poszukał. Tak więc większość meeta wykorzystała okazje i zawinęła się. Ja nie za bardzo ogarnąłem akcje i Daszka zawrócił na nas, części udało się uciec.

    Tak więc razem z Daszką przez jakiś czas szliśmy w kierunku KFC'a przy kinie Femina, by potem zgubić go po drodze.

    Ostatecznie po dotarciu do KFC'a, gdzie czekała grupa której udało się uciec, dowiedzieliśmy się zę nie możemy tam siedzieć bo miejsca są zarezerwowane.

    Wróciliśmy więc do Centrum i wbiliśmy do KFC przy Patelni.

     

    Lokal okazał się nie dostosowany do tego typu spotkań, stolików nie można było suwać więc, powstały podziały :)

    Ogólnie dużo ludzi w okół... Ja jednak wolę te KFC na placu konstytucji, ew. przy DH smyku. Czasem pracuje tam taka pani że jak człowiek będzie miły to robi większego krushera :3

     

    Po pobycie w KFC udaliśmy się na starówkę na lody, nic po drodze ciekawego Mnie nie spotkało, więc kontynuuję...

    Dotarliśmy na miejsce parę osób zamówiło sobie jakieś słodkości i usiedliśmy na ławeczkach obok. Jakieś dyskusje, karmienie wafelkami wróbli i gołębi i inne.

    Tutaj też zostałem ograbiony z mojej figurkowej Fluttershy :fluttercry2:

     

    Po pobycie na lodach ruszaliśmy na fontanny... Tak jakby. Większość czasu spędziliśmy tam bawiąc się na automatach... Niestety nie do gier... z napojami. :rainderp:

    Myślę że spędziliśmy przy nich troszkę ponad 10 minut.

     

    W końcu udało nam się od nich oddalić. Tak więc obraliśmy kierunek na Arkadie, po drodze rozmawiając o jakiś rożnych różnościach.

     

    Na miejscu kilka osób udało się na san, a My na nich poczekaliśmy. Tutaj też odzyskałem Flutterkę :yay:

    Ruszyliśmy w stronę wyjścia no i chwilę później meet się rozpadł.

     

     

    W skrócie, było bardzo przymnie, dużo spaceru, pogoda dopisała więc miło było.

     

    Teraz pozostało Mi napisać, że meet zakończył się Sukcesem :fluttershy4:

    • +1 1
  8. A pomysł użyty w pewnym miejscu opowiadania jest zaje... genialny :yay: Sam to zrobiłeś, czy użyłeś gotowca?

    Zatem, życzę dużo samozaparcia w realizowaniu kolejnych projektów i cóż, pozostaje mi mieć nadzieje, iż jeszcze kiedyś usłyszę jakiś swój FF czytany przez Ciebie :fluttershy5:

    Tak, tak... Tak nagrywając to ułożyły Mi się akordy i pomyślałem że spróbuję... efekt widać a raczej słychać :)

    Cieszę się że się podobało. Dla Mnie zaszczyt :flutterblush:

    Sam mam nadzieje że jeszcze będę miał okazje nagrywać. Mam z tego frajdę! :fluttershy4:

     

     

  9. W końcu! W końcu! :D

    Te parę kwestii musiało poczekać na swój dzień i oto nastał. Oficjalnie zakończona 'Spadająca Gwiazda' :pbft:

    Połowę materiału nagrałem tak dawno że nie aprobuje już, aczkolwiek nie jest tak źle :) Niestety nie miałem czasu na nagranie go na nowo.

    Oczywiście jestem otwarty na opinie zarówno te dobre jak i złe :) Zrobiłem mały eksperyment pod koniec, albo się uda albo nie. Zobaczymy

     

    UWAGA! *le fanfara*

     

     

    Co do nagrywania, nagrywać będę dalej, aczkolwiek bez obiecania żadnych terminów. Nie znam dnia ani godziny kiedy zostanę sam w domu :fluttershy4:

    • +1 1
  10. Relacja...

    Za bardzo nie ma co rozpisywać się ale, zachowajmy tradycje.

    Meety miały być dwa, Ognisko na powsinie i twister na patelni.

    Niestety synoptycy zwalili sprawe i nie udało się ogniska zorganizować. :fluttersad:

     

    Tak więc spotkanie odbyło się na patelni gdzie o 14 zaczeła się gra w twistera. Niektórzy grali, niektórzy raczej się nudzili i czekali na gwóźdź programu, KFC. Było sporo osób których nie znam, ale inni najwidoczniej znali, plus nowa dziewczyna.

     

    O ok. 15 Udaliśmy się do KFC w Złotych Tarasach, ponieważ stamtąd Asia i Olga miały bliżiej żeby coś tam cośtam...

    Standardowo niektórzy zamówili coś do jedzenia,

    Spędziliśmy tamm chyba z 3 godziny na *tu wpisz co robi się na meecie w KFC*

    I udaliśmy się w swoje strony.

     

    The End

×
×
  • Utwórz nowe...