Nooo...
W sumie pokazanie jej tego lustra było głupie, bo pokazało jej możliwą przyszłość, a wiadomo, że po takim widoku rodzi się w głowie coraz więcej pytań. Tia źle do tego podeszła, bo od razu powinna była jej powiedzieć czym jest lustro i co SS w nim zobaczyła. To w pewnym stopniu zaspokoiłoby jej ciekawość i możliwe nawet, że pchnęło by ją do tego aby przestać zachowywać się jak burżuj wśród plebsu, bo zrozumiałaby, że sama nic nie osiągnie(oczywiście wcześniej musiałaby jej ponownie przypomnieć jedną z lekcji, którą wcześniej SS uznała za ultra nudną).
A tak, Tia zaryzykowała tworząc kolejną uczennicę i licząc, że powrót NMM skłoni ją do tego czego nie lubiła SS, współpracy, a w konsekwencji przyjaźni z innymi kucykami.