Charlotte z trudem wstała z ziemi zaraz po tym podążyła za chłopakiem
- Cz-czekaj nie tak szybko nie nadążam za Tobą i jak ja mam Ci biegać ja ledwo chodzę....chyba że jesteś tak ślepy i nie widzisz ( palant )
http://s13.postimg.org/ocdk9b6h3/pinkie_pie_and_pinkiemena_by_shepherd0821_d5edet.jpg
http://s23.postimg.org/g2icffwsr/my_little_pony_mlp_art_pinkie_pie_mane_6_522129.jpg
Było, było ~Discors
Dziewczyna odsunęła się od chłopaka i szybkim ruchem wyciągnęła paralizator z torebki
-Ktoś Ty?! Gadaj ale już! Krzyknęła zdenerwowana Nie zawaham się go użyć więc nie podchodź!!!
Charlotte podniosła się z podłogi jakby nic się nie działo i dziwnym zimny dość głosem powiedziała
-Dzięki ,Możemy już iść...
Wzięła lizaka od chłopaka