Arpegius

Czy ja wiem, czy przyznać racje? Raczej bym powiedział że jednak w naszym wieku troche inaczej się na to patrzy. Przecież jak dobrze pamiętam podstawówkę to zawsze było głośno na te tematy. Jedni częściej chodzili ze sobą i zrywali. Innych to nieobchodziło, bo mieli z goła odmienne priorytety. Ja wiem że to niedobrze, bardzo niedobrze, ale jakoś nie mam siły tego zmienić.

W końcu przeczytałem i mogę polecić. Shipping and Handling by Pegasus Rescue Brigade Zgadnijcie co sie stanie jak Derpy Whooves (znana też jako Ditzy Do) po stracie pracy jako listonosz w “Cloudsdale Mail and Freight” trafi na ogłoszenie firmy “Equestria Speedy Shipping Services” ? Oczywiście pujdzie na rozmowę kwalifikayjną, nie czy tając ani czym się zajmuje firma ani nawet swojej wałasnej umowy o pracę! Jak sobie poradzi biedna Ditzy w nowych warunkach? Ta zabawna komedia zdradzi wam jak wiele nasza klaczka potrafi. Oprócz tego znajdziemy tu kilka popularnych equestriańskich shipów oraz kilka nieprzewidywalnych, a nawet pozawymiarowe zdarzenia. Napisane bardzo prostym językiem, rzadko trafi się jakieś trudniejsze słowo. Polcam wszystkim, nawet tym którzy określają swój angielski jako nie najleprzy. http://www.fimfiction.net/story/16028/Shipping-and-Handling

A ja wiem, tyle że utwór jest całkiem znośny. Nie wiem z jakich utworów autor czerpał inspiracje, ale odczuwa się to we wszystkich jego utworach. Tekst ciekawy i dobrze zaśpiewany, NM miała swoich kultystów (ps. bardzo fajny fanfik) więc im piosenka się należy. Niestety nie wypowiem się tak jak Vunlinur bo nie umiem. Przykładowo nie słyszę basowej w tym utworze, chyba że jest tylko zbyt wysoko i na overdrivie, bo co innego mogło być słychać w 1‘30? Lecz mogę powiedzieć co mi się podoba, jak np gitarowe riffy na końcu utworu i ogólnie rytmika całego utworu. Ogólnie moja ocena to na 8,5/10. Przeróbka bardzo znanego utworu.

Prosty popowy utwór ale profesjonalnie wykonany kolab. The living Tombstone powinien poprzestać na tworzeniu tak wspaniałej muzyki i trzymać się z daleka od śpiewania. Głos Elie nie powala ale jest znośny. Piosenka jest żywa, energiczna i dlatego głownie przypadła mi do gustu. Tak jak inne dobre kucykowe utwory leci mi to w słuchawkach non stop i jeszcze mi się nie znudziło. 9/10 bo zbyt mało oryginalne i troszkę hałaśliwe jak na mój gust. Z albumu Derp , którego jestem posiadaczem pozostała jeszcze jedna chyba nie oceniana piosenka która chyba najbardziej mnie wkręca. Sim Gretina - Small wings Ostatnio widzę na jego kanale że dał sobie trochę odpocząć od kucyków ale to może i dobrze. Wierzę że jeszce zrobi nie jeden dobry kucykowy kawałek

Dobrze skomponowany rytmiczny utwór, miło się go słucha. Jest dużo le przy niż poprzedni ale żeby się skala nie skończyła to dam mocne 8/10 . Wiecie za co tak naprawdę cenie remiksy Sima? Za to że nie niszczą tego co było dobre w oryginalnym utworze. Utwory Gretiny są po prostu dobre, tak by pewnie pozostało gdyby nie jego chyba najnowszy remix:

Forest Rain? Nowa piosenka? So much want ~! 10/10 On naprawdę robi dobre utwory, ten nie jest wyjątkiem. Używanie ksylofonu w muzyce rockowej brzmi tak bardzo kucykowo, czyli przede wszystkim radośnie i beztrosko. Tekst też jest fajny. Będzie idealny na letnie wieczory Wstawię coś losowego chyba też rokowego:

You don't say? http://www.mailinator.com/displayemail1.jsp?email=arpihoovi&msgid=64424815

Mistrz z ciebie.

Niestety mnie jutro nie będzie, dlatego wrzucam tutaj link co byście przywitali gościa: http://mlppolska.pl/Watek-Mini-Ponymeet-Warszawa-23-03--7152?pid=317989#pid317989 Przy okazji poproście aby przetłumaczył:

gdzie i o o której bo nikt nie napisał? Ja na szczęście będę na Automaticonie więc się mogę wcześniej wyrwać. EDIT: 9 rano? Eh będe na Automaticonie...

Hm...utwór nie przypadł mi. Muzyka dobrze skomponowana, rytmiczna, mocna z butem. Wokal natomiast jest okropny, za wysoki, za szybki, nie wiadomo o czym, jak dla mnie nie przenosi emocji. Ogólnie ocenia go jako kiepski 4/10. Wole spokojniejsze utwory Historię tą każdy powinien znać.

Jakieś pomysły na tą sobotę? Może znowu jakieś łyżwy czy inny sport rekreacyjny (może basen?), bo cały tydzień siedzę pod na wałem roboty.

Ok, więc byłem w sklepie sportowym w Kielach na ulicy Dużej, aż tu nagle okazuje się że mają takie czepki: Totany odjazd na basenie ;-]

Witam wszystkich których nie witałem. OH Twitchy widzę że w końcu skusiłeś się na zarejestrowanie na forum. Niestety zamiast cydru mam Celtyckie Ciemne miodowe, chyba nie masz nic przeciwko? Poza ty, co są dziś z o Berry Punch?

To zróbmy takiego meeta 18+ :RmpP9: wiem że u nas nie każdy dorosły lubi takie napoje ale na pewno sporo osób się znajdzie. Po za tym może się inne osoby uda zciągnąć, a dawno nie było takiego spotkania. Po za tym mnie w ten weekend nie będzie bo muszę rodzinkę odwiedzić. Jednak będzie w druga stronę więc mogę się zjawić na chwilę. U mnie nie jest nawet prawdziwe powiedzenie że nie da się spać dłużej niż 10 godzin potrafię całą niedziele przespać.

nie zauważyłem tego, widocznie myślałem że to z innego filmiku na YouTube bo zazwyczaj ładuje kilka. Z początku zapowiada się ciekawie... a potem muzyka jest przeciętna a wokal zwyczajnie kiepski. 4/10 to mimo wszystko wysoko. Nie za bardzo lubię PrinceWhateverer bo jego piosenki są robione na jedno kopyto i zazwyczaj bardzo niedopracowane. Ok było już dużo twilight ze skrzydełkami, teraz trzeba to zamienić http://youtu.be/AWe1kfWbA2E

Bardzo przejmujący i piękny utwór. Wokal może przeciętny ale wydaje się być dobrze wkomponowany, polecam.

Ciekawy utwór. Z początku utwór mi się wydał przeciętny. Jednak po ponownym przesłuchaniu stwierdziłem że da się go słuchać i jest dość klimatyczny. Jeżeli chodzi o tym muzyki to teraz coraz częściej takiej słucham, jednak ten utwór średnio mi przypadł 6/10. EDIT: Ok 7/10 bo naprawdę wpada w ucho. Tak na jakąś większą imprezę idealnie by się nadawał, bo niema w nim nic szczególnego i świetnie by wypełniał tło. A ja już jak zwykle o Twilight Tekst bez znajomości historii nie powiążemy jej z kucykami. Mimo wszystko bardziej lubię takie explicit.

Niestety mnie nie będzie, będę kodzić i haczyć na namecollision.pl (Hackathon - meetup programistów). Jest osobny wątek do RPG'a, nie śmieć tutaj. EDIT: Jednak będę.

Orly? Twilight oczy się świecą, wygląda raczej na przerażoną. Celestia się podnośi i promieniuje z niej blask. Twilight wygląda na zaszokowana że coś z niej wyskoczyło. Podnosi się i otacza latającymi fragmentami. Ta twarzy pojawia się zszokowanie, a może nawet zmartwienie. Potem powstaje blask, maga pryska(?) na około o bardziej czerwonym zabarwieniu. Boom i powstaje gwiazdka. Nie wiem co o tym sądzić. Mnie się to nie podoba. Raczej tak, na pewno odbiło się to szerokim echem wśród bronies, którzy strollowani wpuścili już wiele artów do sieci. Co będzie zobaczymy. Mnie tam jednak ta transformacja z jakiegoś powodu bardzo, bardzo smuci i nie potrafię zmienić nastawiania.

Hm... ciekawy i interesujący utwór. Nie wiem czemu skojażył mi się troche z HMnM3. Z jakiś powodów pasuje do Oktawi. 6/10 Meh Twilight, I used to know you. Nostalgia Mode. http://www.youtube.com/watch?v=ggw-PdKh_tk

Ja też nawrzucam bo czuję się strollowany odcinkiem. I muszę jakoś przywyknąć do Twi ze skrzydełkami. https://www.youtube.com/watch?v=N-iYNos-ctA

Ok będąc na czasie ostatniego odcinka polecam utwór: Kurde jak przeglądam te piosenki i arty z Twialicornem to się zastanawiam i widzę raczej pozytywny feedback dla Hasbro. Nic dziwnego że jednak.

Avast jest dobry bo to jest Avast. A to wykonanie jest nie złe, chociaż inne overtury by Octavia są lepiej dopracowane. 7/10 Szkoda że Renard (Kitsune^2) przeszedł na ciemną stronę Dubstepu, a skucykować się nie dał. Kucykową płytę wpuścił tylko dla publiczności, ale to i tak była jakaś hała po kwasie. Ok coś co wyszło jeszcze w styczniu ale jest aktuane... aha no trochę jakoś kiepska. https://www.youtube.com/watch?v=N-iYNos-ctA

Sprowadza Harmonię? Generalnie jest w tym sens ale nie oto tu chodzi. Edit: Ok więc Luna to noc, Celestia to dzień a Twilight to zmieszch. Połączyła ona dwie siostry razem. Kiedy właśnie to ten mały jednorożec był ulubionym kucykiem wielu. Nic co się zmienia nie pozostaje już takie samo. Ktoś przecież może nie lubić kucyków ze skrzydłami. Nie wiem czemu nikt nie zwrócił uwagi na to że Twi nigdy nie wyraziła zgody i chęci by zostać księżniczką. Została podstępem zmuszona do bycia jedną. To tak jak by umarła i narodziła się na nowo ze wszystkimi wspomnieniami jako alikorn, ktoś przed kim stoją zupełnie nowe wyzwania. Moje odczucia są takie że odpowiedź Twi na pytanie czy chciała by zostać było by coś mniej więcej jak: “Maybe, but why would I need it?” I właśnie się oto rozchodzi że nie wiemy. Mnóstwo możliwości a jeszcze więcej nie bezpieczeństw. Kto wie może w 4 sezonie to właśnie jej przyjaciółki będą ją musiały odratować z opętania? Akurat wiele osób oceniała tamten odcinek negatywnie, więc wiele osób nie trafia po prostu w twoje gusta. Z początku byłem zdezorientowany. Teraz nie wiem, ale ja też się czuję jakoś tak smutnie... jak po żadnym innym odcinku. Sa piękne, a http://www.youtube.com/watch?v=SsNq0xdDWsc. Tylko że jakoś smutne i czym dużej słucham tym bardziej mnie ogarnia nostalgia. Ale najpiękniejsza jest chyba piosenka Celestii.