Skocz do zawartości

Sowenia

Grafik
  • Zawartość

    4516
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    85

Posty napisane przez Sowenia

  1.      Pamiętam jak sama kiedyś prowadziłam taką zabawę, ale to było prawie pięć lat temu. No i muszę przyznać, że twoja wersja jest o wiele ciekawsza i bardziej rozwinięta. Bardzo mi się podoba pomysł z możliwością collabu z innymi opiekunami. Mam nadzieję, że trochę się nas zgłosi do wspólnej zabawy :ajawesome: Co zaś się tyczy samego tekstu to lubię takie mroczne, tajemnicze klimaty. Poza tym w przypadku Zecory wyczuwam nutkę szamanizmu rodem z Afryki, a to coś rzadziej spotykanego~ 

     

    Wybieram opcję B. 

    Co prawda długo zastanawiałam się nad opcją pierwszą lecz uznałam, że Zecora przecież co nieco Twillight nauczyła więc jeśli jakiś kucyk miałby choć zbliżyć się do zrozumienia problemu to może być to właśnie Twillight. Poza tym księżniczka przyjaźni zna wiele przydatnych zaklęć i ma znajomości. 

    • +1 1
  2. latest?cb=20190906155534

     

     

         Witajcie. Być może nie wszyscy z was mnie pamiętają. Otóż jestem Stygian. Zwyczajny jednorożec, badacz, miłośnik tajemnic i poszukiwacz odpowiedzi. To ja połączyłem ze sobą Filary Equestrii z czego jestem, byłem i zawsze będę dumny, nawet pomimo tego, że sam nie jestem bohaterem. Swego czasu bardzo chciałem nim zostać co doprowadziło do straszliwego w skutkach nieporozumienia. O tym, że stałem się rządnym zemsty Kucykiem Cieni na pewno pamięta każdy z was... 

     

         d9dxp8a-567393a8-5e37-4fb7-b33c-8bc1d69f Ale teraz znów jestem sobą, zwyczajnym badaczem mitów, legend i zjawisk uznawanych za paranormalne. I oto zakładam klub! Jeśli ty również interesujesz się takimi rzeczami, albo po prostu z jakiegoś powodu mnie lubisz to zapisz się śmiało do klubu. 

     

    dbk3gbt-e738ec3a-48ca-4f81-8b4d-2686cd24

     

          Co oferuje klub? 

    • Specjalną prywatną konferencję, na której członkowie będą mogli luźno porozmawiać o zjawiskach paranormalnych, tajemniczych wydarzeniach, nierozwiązanych zagadkach, albo po prostu o mnie i mojej roli w uniwersum MLP. 
    • Co jakiś czas członkowie klubu dostaną zadanie do wykonania, za które to otrzymają punkty. Punkty zbiera się po to by móc awansować rangą w klubie. Co daje wyższa ranga? Proszę o wczucie się w tę zabawę. Wyższa ranga nie da żadnych nowych funkcji, ale pokaże reszcie jak bardzo jesteście zaangażowani w życie klubu :3 
    • Nagrody klubowe w postaci grafik. 

     

          Jak działają klubowe nagrody? 

    System nagród musi zostać jeszcze dopracowany. Wstępny pomysł jest taki, że będę tworzyć grafiki podobne do awardów, którymi nagrodzę osoby zasłużone w klubie. Nagrody te pojawią się obok nicku nagrodzonej osoby w niniejszym temacie. Jeśli ktoś będzie miał ochotę może nagrodę umieścić na swojej stronie profilowej bądź w sygnaturze. 

     

          Aby dołączyć do klubu poproś o wpisanie na listę w tym wątku :stygian:

     

     

    dbk3gbt-e738ec3a-48ca-4f81-8b4d-2686cd24

     

     

     Notka dla osób, które nie chcą należeć do klubu. 

         Nie martwcie się! Niedługo opracuję podobnie ciekawy system nagradzania za zwyczajną aktywność w dziale. Nie musisz należeć do klubu żeby zostać docenionym za aktywność. 

     

     

    dbfxi4m-c0580812-a15a-426c-a246-761ad19f

     

     

    d9pivs4-77b31f69-07d3-4b08-b9f3-61f67f09Członkowied9pkj4p-746ef923-603f-4654-b3cb-eb8141e2

    d9nvwwp-e3a2ff49-d107-42c5-84db-3fd89039 PervKapitan d9nvwwp-e3a2ff49-d107-42c5-84db-3fd89039

    d9nvwwp-e3a2ff49-d107-42c5-84db-3fd89039 Favri d9nvwwp-e3a2ff49-d107-42c5-84db-3fd89039

    d9nvwwp-e3a2ff49-d107-42c5-84db-3fd89039 misterspauls d9nvwwp-e3a2ff49-d107-42c5-84db-3fd89039

    d9nvwwp-e3a2ff49-d107-42c5-84db-3fd89039 Triste Cordis d9nvwwp-e3a2ff49-d107-42c5-84db-3fd89039

    • +1 2
    • Lubię to! 1
  3. Dnia 4.11.2019 o 23:09, PervKapitan napisał:

    Biedny Stygian, taki niekochany i zapomniany. :octcry:

     

    1. Jak bardzo czujesz się niekochany i zapomniany? :c

    2. Czy utrzymujesz jeszcze kontakt z Twilight i resztą?

    3. Lubisz babeczki? :chryseyes:

     

    1. Nie jest tak źle. Właściwie to jest coraz lepiej. Odzyskałem przyjaciół i Natuszka wróciła by się mną zaopiekować. :happytear:Ale fajnie by było jakby więcej osób mnie kojarzyło, rysowało i tak dalej. 
    2. Tak, chociaż głównie spędzam czas z innymi Filarami, a ostatnio też z Sunburstem. 
    3. Pewnie, że lubię. Któż nie lubi babeczek? :stygian:
    19 godzin temu, misterspauls napisał:

    Cześć Stygian!! Co u ciebie??

    1. Co myślisz o szkolę Twilight?

    2. Czy lubisz lody warzywne?

    3. Co myślisz o ludziach?

    Pozdrawiam i miłego wieczoru!!

     

    Cześć, całkiem spokojnie, dziękuję. 

    1. Myślę, że to świetny pomysł. Przyjaźń może się wydać niektórym trywialna i niepotrzebna, ale ma wielką moc. Sam się o tym przekonałem. Mam nadzieję, że projekt Twillight będzie się rozwijał i trwał przez kolejne pokolenia. 
    2. Bardzo. Zwłaszcza smakują mi lody marchewkowe oraz koniczynowe. Są słodziutkie! 
    3. O ludziach? Nie wiem o nich zbyt wiele, dopiero obserwuję co się dzieje tu na forum i jak zachowuje się Natuszka. Zauważyłem, że ludzie są...dziwni i nieprzewidywalni. I trochę niepokojący, bo wyraźnie przydałaby im się taka szkoła przyjaźni jak Twillight :angrystyg:
    • +1 1
    • Lubię to! 1
  4. 20 minut temu, Starlight Sparkle napisał:

    szkoda, że nie zrobili odcinków o tym, jak żyje w Kryształowym królestwie i zdobywa zaufanie kucyków.

     

         Tu się muszę zgodzić. Szkoda, że nie pokazali go więcej, ale z drugiej strony się nie dziwię. W ostatnich sezonach nawciskali zbyt wiele postaci: smoki, jaki, gryfy, podmieńce, hipogryfy. Każda rasa potrzebowała czasu antenowego, a przecież jeszcze trzeba było pokazać przygody CMC, Starlight i jej ekipki, Discorda, Spike'a, nowej szósteczki ze szkoły no i przecież mane6, a potem jeszcze doszli Tirek, Chrysalis i Cozy Glow. Ah, no i jeszcze Filary Equestrii :rainderp: 
         Koniec końców to patrząc ile tu postaci to uważam, że nieźle z tego wybrnęli chociaż byłoby lepiej jakby jednak z niektórych tutaj zrezygnowali by móc lepiej przedstawić inne. 

    • +1 1
  5. Zgadzam się, że najbardziej mu pasuje chaotyczny neutralny. Discord od zawsze skupiał się na sianiu chaosu. Co prawda krzywdził innych, ale uważam, że nie był tego do końca świadom, wszak fizycznej krzywdy im nie robił. Jednak nawet po reformacji nie powiedziałabym, że stał się prawdziwie neutralny. Jednak jego zamiłowanie do siania chaosu trzyma go przy byciu chaotycznym. 

  6. @Starlight Sparkle Ciągle zapominasz, że potencjalna reformacja Chrysalis miałaby mieć miejsce w finale generacji więc obawy, że stałaby się postacią jeszcze bardziej epizodyczną i nudną są w tym momencie bez sensu, bo przecież nie byłoby już więcej odcinków. Fani sami mogliby sobie dopowiadać jak by to wszystko wyglądało. 

         Uważam, że zreformowana Chrysalis tylko by zyskała. Tak samo jak Discord, Starlight i Trixie jej charakter nie uległby większej zmianie. Zmieniłby się sposób działania królowej, być może odrobinkę by złagodniała ucząc się jak się dzielić, a nie tylko brać, ale pozostałaby tą samą pewną siebie, nieustraszoną królową.

         Mówisz, że Thorax po przemianie stał się nijaki, ale z mojego punktu widzenia to on cały czas był taki sam. Gdy się pojawił po raz pierwszy był nieśmiałym, niepewnym podmieńcem. Podczas walki z Chrysalis nadal był cichy i niepewny, a do większej śmiałości się zmusił by pomóc nowym przyjaciołom. A potem? Przecież jako król pozostał nieśmiały i niepewny. Nie wiedział z początku jak się zajmować poddanymi, chciał się żalić Spike'owi. Ba! Dalsze odcinki pokazały, że Thorax w końcu zaczął odnajdywać się w nowej roli i zyskiwać pewności siebie. Widać to w odcinku z jego bratem. A wygląd? Kwestia gustu, jak dla mnie jest piękny. 

  7. 9 minut temu, W.B. napisał:

    Jeśli gniazdo spadło to najprawdopodobniej była to jaskółka oknówka, a nie jerzyk.

     

    Rzeczywiście, nie zwróciłam na to uwagi. Tak, to musiała być jaskółka bo było to gniazdko uklejone w kącie ściany balkonowej. 

     

    Szkoda bardzo jerzyka, ale próbowałaś mu pomóc i w tej sytuacji to najważniejsze. Przypomniała mi się weselsza historia. Tym razem z kurą :fluttershy4: 

    Otóż jedna z kurek należących do babci i dziadka okazała się być odważniejszą i bardziej przyjacielską sztuką. Przychodziła na zawołanie, wystarczyło uderzać dwoma palcami w ziemię i mówić "cip cip cip cip cip", a kurka przybiegała. Co więcej nie miała nic przeciwko braniu na ręce! Z racji na swoje przyjacielskie usposobienie dostała możliwość dożycia starości i nie skończyła w rosole. 

    • +1 1
  8.      Godne podziwu oddanie dla sprawy :D Mimo zmęczenia i bólu to na pewno niesamowite uczucie mieć pod pachą ptaka takiego jak myszołów. 

         Moja ptasia historia będzie smutna. 
    Miało to miejsce lata temu, chodziłam jeszcze do podstawówki i nie pamiętam szczegółów. W tamtym okresie na naszym balkonie często budowały gniazda jerzyki. Niestety równie często gniazda te spadały, nie przez rodziców, bo oni na szczęście nie są takimi brutalami by niszczyć ptasie gniazda. Niemniej pewnego razu, gdy takie gniazdo spadło to jednemu pisklęciu udało się przeżyć. Tata wziął je pod opiekę, karmił specjalnie kupowanymi mącznikami i pisklę rozwijało się szybko. Zaczęły mu rosnąć pojedyncze, drobniutkie piórka, otwierał już oczka. 
     Niestety, jak mówiłam, historia ma smutne zakończenie. To były jeszcze czasy kiedy u nas w domu nie było internetu i tata zajmował się pisklęciem na wyczucie. Zabrakło mączników więc dał mu coś innego do zjedzenia i okazało się to być błędem. Pisklę zmarło :c 

    • Smutny 2
×
×
  • Utwórz nowe...