A ja popierdalam z Mistrzowskim Rynsztunkiem Wilka.
Ale w Sercu z Kamienia pojawił się Pancerz Szkoły Żmii i może się przerzucę... Jak tylko 39 lvl wbiję xD
Co do ducha zaklętego w drzewie: był to duch druidki, która opiekowała się tamtejszymi lasami przed 3 wiedźmami. Potem nasze miłe wiedźmy ją zatłukły i same przejęły kontrolę. Podobno w którejś książce można się dowiedzieć, że wiedźmy są córkami ducha z drzewa i zabiły mamuśkę, bo zaczęło jej odpierdalać. Ale koniec końców i tak ją wypuściłem, bo jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, żeby Geralt pozwolił umrzeć grupie dzieciaków.