Nic nie rozumiecie? Ah, więc wam o tym opowiemy. - powiedziała kobieta - tak naprawdę jestem prawdziwą dyrektorką tej szkoły, i to są moi uczniowie. Prowadziliśmy lekcje i jakoś nam się to podobało. Lecz niestety przyszła ona - dziwna kobieta, która natychmiast przywłaszczyła sobie moje miano , później stworzyła tajemniczy pokój i nas tu zamknęła. Siedzimy tu od bardzo dawna i nam tu jest niedobrze. Powiedziała, że zdobędzie jakieś dzieci, które pomogą jej w zawładnięciu nad światem. I tak się stało. Przyszliście wy, i wtedy jeszcze o tym nie wiedzieliśmy, dopóki ona nas o tym poinformowała. Żadne dziecko nie mogło nam pomóc, te, które miało moc. Niestety wszystkie odmawiały i zostawali zabici. Lecz pojawiliście się wy, i myślę, że pomożecie całemu światu i pokonacie ją. Jedynym sposobem na pokonanie jej jest złączenie wszystkich żywiołów i wtedy zrobi się wielki wybuch i pokona czarownicę, a wy wtedy uratujecie cały świat od zguby.