Skocz do zawartości

Cersei Lannister

Brony
  • Zawartość

    38
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Wszystko napisane przez Cersei Lannister

  1. Mam takie pytanko do zaznajomionych z G1- czy istnieje jakiś (oficjalny lub mniej) spis odcinków/filmów pełnometrażowych z tej generacji? Wracam wspomnieniami do dzieciństwa i odkopuję różne cuda na youtube w poszukiwaniu motywu z jednego odcinka o teleportujących się jednorożcach... niestety nieskutecznie :(
  2. Taki znaczek ma moja postać... jest jednorożcem, chociaż charakter ma bardziej pegazi, a zajęcie typowe dla kucyków ziemskich (opieka nad zwierzakami), no ale cóż, życie nigdy nie jest łatwe i oczywiste^^'
  3. Uwielbiam requesty I jak ktoś moją Eris rysuje, także jakbyś miał ochotę- to ta w awatarze, w podpisie jest link w którym jest więcej rysunków
  4. Cersei Lannister

    Czego oczekujecie w sezonie V?

    I wish, I wish, I wish.... *jakiś odcinek w 100% o Lunie *więcej z życia backgroundów (Vinyl, Lyra, itp.) *niech no wreszcie CMC dostaną swoje znaczki, bo ich historia troszku się naciągana robi *żeby Spike trochę wyrósł *żeby nie było żadnych ślubów Twi... Naprawdę ktoś chce, żeby kucyki się skończyły i ten sezon był ostatnim? Moje zdanie jest takie, że serial ewoluuje, by bardziej podejść pod gusta dorosłych widzów, postacie się rozwijają, pojawiają się 'smaczki', które dają pole dla interpretacji i rozwinięcia broniakom... 4 sezon był dla mnie najlepszy i niech broń Boże się nie kończy na 5!!
  5. Cersei Lannister

    Wakacje 2014

    Myślałam, że to temat, gdzie każdy się rozpisuje i chwali, w jaki, ociekający zajebistością sposób zamierza spędzić tegoroczne wakacje. Ja wyjeżdżam za granicę .... do pracy
  6. Cersei Lannister

    Daj swoje foto :P

    Coś się wymyśli
  7. Cersei Lannister

    Zapytaj Avatara Soarina

    Ryż czy makaron?
  8. Pani wyżej dobrze prawi. Samce mają bardziej włochate te czułki, mogę potwierdzić będąc po przedmiocie 'parazytologia'
  9. Samce komarów to nie te wielkie, było już o tym wspominane
  10. Cersei Lannister

    Flash Sentry

    Robienie z Flasha 'tępego mięśniaka' to trochę dopisywanie ideologii do... niczego. W serialu nie ma za wiele o jego charakterze, a tu już wychodzą jakieś nadinterpretacje. Mi się ta koncepcja nie podoba jedynie z tego względu, że to serial o Twi i jej przyjaciółkach, a nie o życiu rodzinnym jej i jej męża.
  11. Skąd bierzesz kasę na tyle zabawek? Mi półeczkę zaledwie pieszczoszków wypominają...
  12. Cersei Lannister

    Daj swoje foto :P

    Jest mi niezmiernie miło, że tak sądzisz
  13. Przedstawiam wam Eris. Oto obrazek autorstwa doktora Whoovesa. I jeszcze więcej obrazków od miłych ludzi w internetach Eris z generatora z podkręconą grzywą Imię: Eris Ogółem: *kucyk, który urodził się z 'talentem' do magii chaosu, która zamiast pomagać, uprzykrza życie jej samej i innym z jej otoczenia, *woli towarzystwo zwierząt od innych kucyków, przy nich czuje się najbardziej swobodnie, *umie leczyć zwierzęta i porozumiewać się z nimi, *przy innych kucykach musi blokować swoją magię, zakłada wtedy specjalną wstążkę na szyję, *mieszka w lesie Everfree, *lubi zarówno ogiery jak i klaczki Wiek: dorosły kucyk Wygląd: Średniego wzrostu, raczej niezbyt potężnej postury, szarej maści klacz. Ma duże, zielone oczy, które dodatkowo podkreśla mocnym makijażem. W lewym uchu nosi kolczyk, na szyi czarną wstążkę (która ma za zadanie hamować jej magię). Jej włosy mają kolor czarny z zielonymi końcówkami. Znaczek: psia łapka Charakter: Jest w niej dużo sprzeczności i przeciwstawnych sobie cech. Z jednej strony jest pewna siebie, z drugiej- nie wierzy we własne możliwości. Porażki są dla niej wyjątkowo deprymujące. Jest porywcza, często najpierw działa, później myśli, lubi dobrze się zabawić (konieczna adrenalina!), szybko zaczyna ufać ludziom, którzy często korzystają z jej naiwności. Ma specyficzne poczucie humoru, jest ciekawa świata. Często bywa złośliwa, porywcza i niepotrzebnie się denerwuje. Kocha zwierzęta, to przy nich się najbardziej uspokaja. Jest z natury romantyczką i pomimo wielu miłosnych zawodów jakie ją spotkały, nadal wierzy że gdzieś tam daleko czeka na nią ogier (czy tam klacz) jej marzeń. Historia: Wychowała się w normalnej, szczęśliwej rodzinie, rodzice od zawsze starali się wychować ją na porządnego kucyka. Ona jednak z natury była buntowniczką, którą trudno było okiełznać. Interesowało ją wszystko co dziwne i nieznane. Parę razy zdarzyło się jej wpakować w niezłe kłopoty przez swój wybuchowy charakter i nieumiejętność kontroli. W momencie, gdy puściła z dymem grzywę swojej babci, gdy ta zarzuciła jej nieporządek w pokoju, rodzice postanowili znaleźć dla Eris bardziej doświadczonych opiekunów. Tak trafiła do szkoły dla utalentowanych jednorożców Księżniczki Celestii. Została przyjęta bez egzaminu wstępnego, Księżniczka wyczuła w niej duży potencjał i wrodzony talent magiczny. Jednakże nauka w szkole nie przebiegała wcale tak różowo. Eris miała problemy z poprawnym wykonaniem nawet najprostszych zaklęć, szczególnie, gdy proszono ją o wystąpienie przed innymi kucykami. Często, gdy proszona była do odpowiedzi coś przypadkiem wybuchało, spadało, wylewało i brudziło ubranie koleżanki… w związku z czym Eris nie była zbyt lubiana i doskwierała jej samotność. Księżniczka próbowała ją za każdym razem pocieszyć, mówiła, że jej magia ma trochę inny charakter niż ‘zwyczajna’ magia jednorożców i bardziej przypomina ona magię chaosu, przez co trzeba będzie się dużo więcej napracować by nadać jej odpowiednią formę. Apogeum nieszczęść spotkało Eris podczas egzaminów końcowych- miała wtedy wystąpić przed całą szkołą i komisją, co spędzało jej sen z powiek. Była okropnie stremowana wiedząc jak ważny to dla niej dzień; wcześniej oczywiście uczyła się i ćwiczyła dużo, ale w samotności… Gdy nadeszła ta chwila i Eris stanęła przed komisją, stres dosłownie ją sparaliżował. Dostała zadanie zastosować zaklęcie postarzające na żółwiu- zamiast tego udało się jej uczynić egzaminatorkę maleńkim źrebięciem i… wywróciła całą salę do góry nogami, wszystkie kucyki pospadały z podłogi na sufit. Jak można się domyślić, egzaminu nie zdała. Zapłakana wróciła do swojego pokoju w internacie i tam postanowiła, że nie ma zamiaru się już nigdy więcej upokarzać- musi opuścić szkołę. W nocy spakowała swoje rzeczy i wymknęła się niepostrzeżenie. Nie wiedziała dokąd iść i po co… Nie miała żadnego pomysłu na siebie. Szła długo, prawie całą noc. Gdy słońce świtało na horyzoncie zorientowała się, że nie ma pojęcia gdzie jest, a co gorsza, to miejsce wydaje się być mrocznym i przerażającym lasem. Z daleka nagle dobiegł głos- był to przeraźliwy skowyt połączony z piskiem. Eris zdecydowała się pójść za głosem… okazało się, że należał on do szczenięcia wilka, mocno pokiereszowanego, z licznymi ranami na grzbiecie i głowie. Był brudny i wychudzony, wyglądał na osieroconego przez matkę, która prawdopodobnie zginęła za niego w potyczce z jakimś groźniejszym stworzeniem. –Skąd ja o tym wiem?- pomyślała Eris. Nagle w jej głowie, oprócz własnych myśli, zaczęły kłębić się myśli i wspomnienia młodego wilczka. Jego matka stoczyła śmiertelną walkę ze stadem patykowilków, jemu udało się uciec i od kilku dni błąkał się po lesie. Eris uznała, że nie może tego tak zostawić; zebrawszy w sobie wszystkie siły, starając się skoncentrować w 100 procentach, rzuciła odpowiednie zaklęcie i wilczek wyzdrowiał. Małe zwierzątko pomachało ogonkiem i z postawionymi uszami wlepiło wzrok w jej boki- pojawił się tam znaczek, odcisk psiej łapki. Eris otworzyła szeroko oczy i… nagle zaszeleściło coś w krzakach –Wyczuwam talent nie lada, zebrze przedstawić się wypada!- oznajmiła postać, zdejmując kaptur z głowy. Eris wcześniej już słyszała o Zecorze, ale słyszeć i spotkać na żywo to dwie zupełnie odrębne kwestie. –Witaj Zecoro, jestem Eris, była uczennica akademii dla utalentowanych jednorożców…- rzekła nieco zaskoczona swoją własną szczerością. Tak rozpoczął się kolejny etap nauki. Zecora podeszła do Eris indywidualnie, okazała się wyjątkowo cierpliwa i wyrozumiała. Godziny wspólnej medytacji, próby zrozumienia własnego ‘ja’ okazały się dla Eris bezcenne. Bardzo dobrze mieszkało im się w trójkę. Wilk stał się najlepszym przyjacielem i jednocześnie powiernikiem Eris, porozumiewali się nie używając słów, odczuwali nawzajem swoje potrzeby. Zecora dawała jej cenne wskazówki, jak kontrolować swoje uczucia i nie dawać się wybuchom emocji (szczególnie tych negatywnych). Na wszelki wypadek stworzyła dla niej na wszelki wypadek magiczny przedmiot- pierścień zakładany na róg, który powstrzymuje wszelką magię, w razie gdyby Eris się zatraciła i nie zapanowała nad sobą. Okazało się, że oprócz Wilka, odczuwa również myśli innych zwierząt- nie w tak silnym stopniu, ale uznała, że to zdolność do dopracowania i jej wyjątkowy talent, który powinna wykorzystywać by pomagać innym zwierzętom. Gdy osiągnęła wiek dojrzały, uznała, że czas wyruszyć we własną drogę i opuścić chatkę Zecory. Rozstanie było niezwykle trudne, ale obie rozumiały doskonale, że tak właśnie musi być. Eris zabrała Wilka, swoje manatki i rozpoczęła podróż w nieznane…
  14. AaaaAaAaAaAa!! Duże ilości Pinkie Pie naraz!!! Tworzysz armię, która ma zawładnąć światem?? Ja z kolei jestem raczej Dashofagiem, mam pościel, plakaty, pluszaka i 3 zabawki/figurki. Możesz pogadać z moją rodziną, przyda im się solidna dawka maniactwa figurkowego w wykonaniu kogoś innego niż ja Masz coś innego niż Pinkacze?
  15. Cersei Lannister

    Flash Sentry

    Kurczę, nie wydaje mi się, że w serialu w teorii 'dla małych dziewczynek' miałaby rację bytu finalizacja jakichkolwiek związków. To nie Monster High gdzie fabuła opiera się głównie na nastoletnich miłostkach- w przypadku kucyków taka forma zupełnie mi nie pasuje do klimatu serialu.
  16. Nikt mnie nie rozumie Moja rodzina chce mnie wydziedziczyć, a znajomi się śmieją, że nie mam na co wydawać kasy.
  17. Co za różnica jakiej narodowości są pieski i kotki, geniuszku? Pieski i kotki to pieski i kotki.
  18. -Gra- Heroes of Might and Magic III -Parodie zasadniczo lubię, o ile są dobrze zrobione -Książki- lubię Dostojewskiego, Bułhakowa, Edgara Allana Poe... ogólnie dużo książek lubię, chociaż w tej chwili skupiać się muszę na podręcznikach akademickich -MLP zaczęło się wraz z pierwszą generacją, kasetami video i moim dzieciństwem... gdy dowiedziałam się o generacji IV to od razu się wkręciłam -Serial? No cóż, tych też jest kilka... 'Six feet under'- ten ulubiony poza tym, tak, owszem- 'House MD', 'Game of thrones', 'Hannibal', 'Dexter', 'Breaking bad'... no i oczywiście 'MLP FiM' ''Zajęcie' to bardzo ogólnikowe pojęcia, w zalezności od nastroju lubię spędzać czas z przyjaciółmi, spacerować i biegać z psami, słuchać muzyki, siedzieć przy komputerze, uczyć też się lubię, ale nie za dużo -Odcinki MLP widziałam wszystkie, niektóre nawet po kilka razy W ogóle to miło mi strasznie, tyle osób mnie wita, och, ach!! Jesteście naprawdę mili I nie jestem jedynym Lannisterem na forum^^
  19. Cersei jest moją ulubioną bohaterką, kocha swoje dzieci i jest przepiękna No dobra, mnie też irytuje, to taka prowokacja^^
  20. Cersei Lannister

    Daj swoje foto :P

    To nie flesz, to Boża Jasność mnie oświeciła Widzisz, to przez to, że ludzie mnie tak nienawidzą- muszę się farbować
  21. Cersei Lannister

    Daj swoje foto :P

    Słit focia z rąsi
  22. Cersei Lannister

    Pytania do Rainbow Dash

    Droga Rainbow, Chciałabym być taka fajna jak ty. Ale nie jestem. Co zrobić, jak żyć??
  23. Jaka szczegółowa analiza!! Co do wieku to raczej ponad niż około, jestem na roku 3 i jakoż że kucyki należą do gatunku raczej zwierzęcego niż ludzkiego- to tak, studiuję weterynarię (która jest równie trudna jak medycyna, niestety). To nie to, że się wstydzę, po prostu jakoś nie lubię o sobie gadać A Ty co studiujesz? House'a uwielbiam, super wykreowana postać głównego bohatera- i chociaż z prawdziwą medycyną ten serial ma niewiele wspólnego to obejrzałam wszystkie odcinki W przyszłości... chciałabym wyjechać z tego kraju, to pewne. Mało tu możliwości rozwoju dla takich jak ja, raczej nie jestem patriotką.
×
×
  • Utwórz nowe...