Skocz do zawartości

Carpe Mori

Brony
  • Zawartość

    35
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Carpe Mori

  1. Uważam, że każdy ma swoje własne powody by uważać która jest fajniejsza i nie ma większego sensu debatowania nad tym dlaczego tak a nie inaczej. A jak by Celka byłaby ulubienicą to też byłyby debaty? A dlaczego nie rozmawiamy o tym dlaczego nikt nie lubi Cadens? Jeszcze trochę a będą testy psychologiczne na podstawie ulubionego zestawu kucyków - "Wybierz 3 ulubione postaci z MLP a my określimy Twoją osobowość". Każdy może mieć indywidualne powody. Ja np. Lubiłam noce, sny, ciemne kolory jeszcze długo przed zostaniem Pegasis. To dało Lunie fory.
  2. Carpe Mori

    Salvete!

    Nie za bardzo wiem co to znaczy. Tzn mogę tylko insynuować, że chodzi o ludzi którzy mają bzika na punkcie gramatyki. Niegdyś miałam ogromne problemy z gramatyką, ale teraz rzadko je popełniam. Ponad to irytują mnie te czerwone linie podkreślające błąd w wyrazie, to z reguły je po poprawiam. Co do UFO to nigdy nie widziałam ich to nie wiem. Nie wykluczam ich istnienia, ale też nie zdziwię się jeśli bylibyśmy jedynymi w kosmosie. Co do ich działalności to nie wiem - różne rasy robią różne rzeczy, ale podejrzewam, że każdy zmierza ku rozwojowi co jest jak najbardziej "Gut". Zjawisko OOBE traktuję sceptycznie jako nurt ideologii głosząca o tym, że po ów doświadczeniu trafia się do innego wymiaru / prawdziwego świata jako duch itp. natomiast OOBE jako samo doświadczenie/uczucie itp. jak jak najbardziej godne uwagi, zwłaszcza że w sumie teoretycznie wystarczy nawet derealizacja na jawie by tego doznać. Kogo bym odwiedziła? Hmm... Ciężki wybór, na prawdę. Nie jestem pewna czy potrafiłabym znaleźć wspólny temat rozmów z jakimkolwiek z kucyków, ale myślę, że lekcję u Zecory mogłyby być czymś fascynującym. Mój wiek jest odwieczną ludzką tajemnicą Na co dzień (czyt. w realiach) korzystam z języka nieco bardziej uboższego, ale tylko odrobinę. Wynika to z tego, że czasem wyraz którego chcę użyć mam na końcu języka, a pisząc posty to rzadko jest problemem jeśli się zna definicje. Kolejną różnicą jest fakt iż przy pisaniu postu mam czas do namysłu, choć większość zdań układam w momencie klikania w klawisze na klawiaturze. Rzadko się zdarza bym dumała nad szykiem i słownictwem mojej wypowiedzi. Oczywiście mój styl jest też uzależniony od towarzystwa w którym się znajduję, ale aktualny jest u mnie domyślnym stylem. To moja słodka tajemnica
  3. Jednorożec z CM prezentującego fluidy (jakkolwiek by one wyglądały) i odpowiadałoby to magii mesmeryzmu i umysłu. Opcjonalnie Jednoróg z CM za nekromancje.
  4. Carpe Mori

    Salvete!

    Czasami szkicuję. Rzadko bo rzadko, ale coś jest, jednak są to prace które nie są udostępniane publicznie. Nie jestem przekonana żebym mogła to nazwać działalnością. Świadome sny są moim zdaniem zjawiskiem bardzo ciekawym i zdecydowanie wartym zbadania, jednak większość wiedzy o LD jest czerpana bezpośrednio od praktykantów, bo choć oneironautów (osób praktykujących LD) jest bardzo wiele, to jednak naukowcy zachowują się pobłażliwie w stosunku do tego zjawiska wskutek czego nie ma zbyt wielu badań naukowych. Ponad to istnieje bardzo dużo mitów, w które czasami wierzą także weterani. Osobiście miałam 13 LD i aktualnie nie zajmuję się praktykowaniem tej dziedziny, tylko od czasu do czasu poczytam coś, ew komuś doradzę. Jeśli chodzi o tulpy... cóż jest to temat do którego zdecydowanie należy podejść z finezją. Często można spotkać się z tym, że osoba ( z reguły posiadająca tulpę zaledwie parę miesięcy, a nawet tygodni) wychwala te zjawisko często bezpodstawnie. Obiecują góry złota a nie chcą nawet wyjaśnić (zapewne nawet nie wiedzą tylko powtarzają to co kto inny powiedział ) na jakiej zasadzie działa profit z posiadania tulpy. Ponad to, często można się spotkać z zastrzeżeniami odnośnie tego jak bardzo te zjawisko jest nie zdrowe (głównie wynikające z tego, że nikt nie widział badań naukowych i psychologicznych), a pomimo to ludzie bagatelizują zagrożenie płynące z tulpy dając gwarancję, że nic się z naszą głową nie stanie. Z tego co kojarzę spotkałam się z opiniami 2 psychologów (w zasadzie 1 psycholog i 1 psychiatryk) mówiących o tym, że tulpa faktycznie może wywierać negatywne skutki na zdrowie psychiczne człowieka, ALE jak to sami zaznaczyli są to tylko przypuszczenia.
  5. Zeszłym roku wyszło mi Twilight z Flutter, a teraz Rarity z Flutter. http://www.bronyland.com/pony-personality-test/?q=MTg1M3wxMDU0OTE0
  6. Już wcześniej robiłam MBTI i wychodziło mi ISTP. Teraz też mi wyszło ISTP. A drugi test mi nie działa :/ Ja robiłam na przestrzeli 2 lat kilka razy ennagram i zawsze wychodziło mi 5w4
  7. Carpe Mori

    Salvete!

    Hehe 1. Uwielbiam Burze i pioruny! Swojego czasu specjalnie wychodziłam nocą na dwór w deszcz by mieć lepszy widok na pioruny. 2. Nie wydaje mi się, bym dawała się ponieść emocjom. Wolę pozostawać w stoickim spokoju. 3. Dżungla, bo roślinki i więcej możliwości.
  8. Carpe Mori

    Salvete!

    1. "Alice Human Sacrifice" 2. Nowego laptopa, bo aktualny ma 4 lata i zaczyna szwankować. Gdyby nie ten szkopuł to nic bym nie chciała na urodziny. 3. Moim jedynym marzeniem jest zjednoczenie się z Naturą. 4. Śpię, słucham muzyki, przebywam w Wonderlands. 5. Siostrę Mi tak samo. Nie mam ulubionych aktorów.
  9. Carpe Mori

    Salvete!

    "Na szybko" to w moim przypadku byłoby błędne stwierdzenie. Każdej wypowiedzi internetowej poświęcam więcej niż te kilka minut. Chcę by mój post był poprawny pod możliwie jak największej ilości opcji. Analizuję jego budowę i co ze sobą reprezentuję, czytam go kilka razy zanim wyślę i kilka razy po wysłaniu by móc jeszcze zedytować pomyłki i niedociągnięcia. Natomiast jeśli chodzi o te konkretne zapytanie to i owszem często mi się zdarza rozmyślać nad wyborem rasy. Swojego czasu chciałabym być jednorożcem, ale ostatnio polubiłam wizję posiadania skrzydeł. Mimo tych wszystkich udogodnień, podejrzewam, że gdyby ktoś dał mi okazję do dołączenia do stada to prawdopodobnie bym odmówiła. 1. Sama nie wiem, nie zagłębiałam się w tak bardzo w te postacie, a oba gatunki muzyki jakie są reprezentowane mogą mi wpaść w ucho jak i nie koniecznie. Swojego czasu fajnie mi się słuchało klasyki. 2. Twilight, potem Applejack 3. Ogółem ogółem - Pinkamena Diana Pie, "ogółem" jako z tych istniejących rzeczywiście w serialu to patrz punkt 2. 4. Staram się unikać określenia "ulubiony typ muzyki" bo czasem się lubi kilka piosenek z metalu, czasem kilka piosek z rock, a czasem nawet z gatunku o którym mogłabym powiedzieć, że nie lubię (i tu np. może być ciężkie brzmienie, choć czasem są ciekawe kawałki). Ale najczęściej słucham horrorcoru, rapu i Dupstepu (ale nie należę do osób które jakoś zagłębiają się w tematy muzyczne) 5. W życiu miałam nie wiele okazji by zagrać na instrumencie, ale cóż może być piękniejszego od klarownego i płynnego wokalu? Tak, chyba wokal byłby tu moim ulubionym "instrumentem". 6. Tematy o podłożu psychologicznym mają największą szanse na zaciekawienie mej osoby. Po za tym to medycyna niekonwencjonalna przy użyciu ziół. 7. Można to nazwać Wonderlandem, choć ja mam takie podkategorie. Moją ulubionym typem jest WL fabularny, coś jak RP prowadzone w umyśle. Takie WL prowadzę przeszło 12 lat.
  10. Carpe Mori

    Salvete!

    1. Pinkie Pie, tak jak większość postaci serialowych, jest dla mnie neutralna. Natomiast jest postać fandomowa którą uwielbiam i chodzi mi o Pinkamenę Diane Pie, to dzięki niej róż zaczął mi się kojarzyć ze szkarłatem krwi. 2. Ze wszystkich alicornów najbardziej lubię Twilight, choć z podanego zakresu preferuję Lunę. 3. Powiedziałabym, że Discord, ale czy to jest zła postać? W ogóle jak definiuje się "zło" w Eq nie znając całej moralności kucyków? 4. Wolę taką Twi która będzie popychała akcje serialu w sensowny sposób niezależnie od dodatkowych kończyn. Nie mniej jednak przyjemniej mi się ogląda arty Twilight kiedy ma skrzydła. 5. Muzyka Fandomowska. Arty / Ficki traktuję na równi, na obie rzeczy rzadko spoglądam z własnej inicjatywy. Obie te rzeczy też wywołują u mnie inne emocje i uczucia. No i dzięki za radę z quizem, z pewnością tam zerknę.
  11. Witajcie! Jestem Ewa i mam 17 lat. Staram się być osobą elokwentną , tolerancyjną i wyrozumiałą. W Fandomie jestem od 1.5 roku. Jestem nietowarzyską introwertyczką. W wolnych chwilach lubię sobie słuchać muzyki i poddawać się rozkoszy umysłowej jaką daje mi przebywanie w wyimaginowanej przestrzeni mentalnej lub też po prostu rozmyślać nad różnymi rzeczami. Najlepiej czuję się w zimnym otoczeniu, co w sumie widać po moim zachowaniu - Zimą często wychodzę na spacery, a latem popadam w hipokinezje i gniewnie spoglądam na znajomych którzy próbują mnie wyciągnąć z domu. Nie piję, nie palę, nie ćpam.
×
×
  • Utwórz nowe...