Skocz do zawartości

Enter

Brony
  • Zawartość

    90
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Enter

  1. A ja jako laik muszę o to spytać bo pytanie bardzo mnie nurtuje:

    Dlaczego Octavia? jest to postać 2/3 planowa która występuje przez góra 30 sekund i ani razu się nie odzywa. Nie zrozumcie mnie, że jej nie lubię, fajna z niej postać, ale jakim cudem fandom stwarza takie postacie? oprócz wiolonczeli na gali mamy również inne instrumenty:

    Dołączona grafika Jak wszyscy bronies (tak wiem zaczęło się pewnie od kilku którzy to rozpowszechnili) przyjęli "ta tutaj jest fajna, wyróżnia się, jest teraz Octavia" but.. How??? jak to się aż tak rozpowszechniło i nikt tego nie zatrzymał mówiąc coś w stylu "ogarnijcie się, ona więcej się pewnie nie pojawi" i jak takim tokiem każdy kucyk nie ma jeszcze własnego miana?

    Wiem, że to wszystko tak w nieładzie, nie składzie ale inaczej tego wyrazić nie zdołam.

  2. O rety, świat płonie przez Diabolo XD nie chce mam się wtryniać fani, ale to już przesada gdzie cokolwiek zobaczę to Diablo. Wchodzę na kwejka - Diablo, demoty - Diablo, chamsko - Diablo to już przesada, jak byście mogli to pewnie zaraz byście z grą ślub brali. Nie, żeby co, ale równie wielka kampania reklamowa była przy polskich "komediach romantycznych roku" podejrzewam, że może się skończyć na bardzo szybkiej, bardzo krótkiej rozgrywce oprawionej w super grafikę, czyli to, co zwykle wychodzi. Gdzie stare, szpetne jak noc a grywalne jak diabli gry??? Ale, żeby nie było ja również świętuję premierę wracając do serii Tycoon. * Koniec hejtu *

  3. Jakie za wysokie mniemanie??? The great and powerfull Trixi jest jednym z najpotężniejszych magów i ma the best pelerynkę. A przy walce z niedźwiedziem nie chciała się przed kucykami popisywać ^^

  4. Bob, dzięki za zmianę, od razu się ożywiło. Osobiście z komedii modę polecić kick-ass za jego głupawy humor i radosne piosenki podczas mordowania złoczyńców. Oprócz tego polecam bardzo Equilibrium - film ukazujący, sam nie wiem... że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia?

  5. - Panzerkampf - Art of War - Nuclear attack - Primo Victoria - wehrmaht - 40:1 (najbardziej wstawka "always remember.....") Generalnie zawsze jak jadę gdzieś na rowerze to Sabaton mi przy tym towarzyszy, czuję się jakby to była ostatnia, najważniejsza jazda w życiu ^^

  6. Dla mnie HP był cieniasem, gdyby nie pomoc bohaterów pobocznych jego przygoda zakończyła by się już na pnączach (po cerberze) w pierwszej części. to samo z szachami, potrzebował wsparcia, finale boss pierwszej części rozwalił tylko dla tego, że mamuśka się za niego poświeciła (czy jakoś tak) 2 część to samo: quidditch, to widzenia przez zaklętą miotłę. Jak by nie herma to nie wiedziałby gdzie nawet szukać a bazyliszka to tylko dzięki feniksowi zwyciężył. 3 część: Gdyby nie wisiorek hermy to przygoda skończyła by się znacznie wcześniej. (swoją drogą czemu nie zrobili takiego motywu: http://www.youtube.com/watch?v=9GweaS_8xcc) 4 część: O czym to było.... a tak, gdyby nie pomoc innych koniec już na smoczku, potem zgredek i ziele. Sam nigdy nie zaczął myśleć nawet jak rozwiązać te problemy bardziej konstruktywnie (lewitacja sprzętu nurkowego... jaja sobie robi). A pojedynek z Vol to znowu jakieś wspomnienia zmarłych i odwracanie uwagi złego, Moody również wykończyłby Pottera (który chyba do ostatnich chwili nie czaił co się dzieje) gdyby nie wsparcie. 5 część: Wsparcie ZF tylko dla tego (prawie) wszyscy przeżyli. 6 cześć: W końcu pojedynek 1 vs 1 bez sztuczek, a nie, Vold rozwala Pottera niszcząc horkruksa a ten zmyślnie przeżywa. No i oczywiście idea bohatera znajdźmy horkruksy i czekanie na pomysł Hermiony. Ogólnie bez wsparcia dla wybrańca została by bardzo szybka miazga, rozumiem, że może być jakaś pomoc, ale co to ma być???? przez te wszystkie części to sam nic by nie zrobił. Znał parę zaklęć i może był dobry ale bez przesady, prędzej bohaterem mogła być Hermiona (która swoją drogą rozwaliła by HP dwoma nieznanymi mu zaklęciami) bo ona była mózgiem całej operacji a Potter zaledwie świecił swoją sławą. każda następna część była dla mnie coraz gorsza bo sprawdzało się moje założenie, że HP nic nie robi i tylko ma dotrwać do ostatniej walki. Seria może mnie na początku wciągnęła, no ale bez przesady, większą uwagę zwracałem, już na poszczególnych nauczycieli i snape uznając ich za ciekawszych.

  7. Ciachać mieczem z konia to była wspaniała zabawa, tym bardziej jak za przeciwnika miałeś piechotę. To było takie piękne, jest tu jakiś operator lancy? zdarzało mi się, że pojawiał mi się komunikat "dostałeś z lancy z przysiadu (dużo) hp" kiedy obrywałem od wrogiej konnicy. Jak to się robiło? Jak to działało?

  8. ja w M&B grałem jedynie singla, ale zawsze się dorobiłem majątku, własne zamki, miasta, samodzielne wyprawy wojenne. Jednak na grę po sieci nigdy nie zdołałem się załapać a single za proste dla mnie.

  9. Przez pierwszą książkę Eragona trzeba jakoś przebrnąć bo niemal cały czas jadą (co nie znaczy, że nic się nie dzieje) kolejne tomy już bardziej opiewają w akcję i zawiłości. Aktualnie czytam "kryptonim burza" czyli historia alternatywna II wś

  10. mi się wydaje, że opcja C gdyż w "Hurricane Fluttershy" Rarcia nic nie zrobi bo nie ma skrzydeł, więc nie ma sensu by się pokazywała (chyba, że siedzi w tle) a "Family Appreciation Day" był o CMC i rodzince Apple, więc taż większego udziału by tam nie miała.

  11. Mało czytałem ff (jak na razie) ale ten najbardziej zapamiętałem, jest bardzo smutny i nie raz przerywałem jakąś czynność po przeczytaniu go, bo wróciły wspomnienia, wizje Dashie samotnej w lesie, pośpiesznie piszącej list, żegnającej z płaczem.:rainbowcry:

  12. napiszcie co ostatnio oglądaliście i co polecacie. kino, TV, DVD, inne.

    mam nadzieję, że wybaczysz mi zmianę nazwy wątku, ale była konieczna. bob

    Iron Sky - film stworzony przez finów, sponsorowany w dużej mierze przez internautów jest/był bardziej wyczekiwanym tytułem si-fi tego roku.

    Dołączona grafika

    Premiera: 27.04.2012

    Gatunek: komedia - ukazanie zasad działania tego świata

    Fabuła: Pod koniec IIwś z tajnej bazy na Antarktydzie (tereny nowej Szwabii) wylatują niemieckie statki kosmiczne przypominające UFO, po czym kierują się na ciemną stronę księżyca, gdzie założona zostaje kolonia. W 2018 Naziści powracają na ziemię chcąc się zemścić.

    Drugie dno: Fabularnie w filmie nie chodzi właśnie o księżycowych nazistów tylko ukazanie prawdziwego oblicza świata jako hipokryty i oszusta kierującego się wyłącznie rządzą zarobku.

    Moja opinia: Film jest na pewno warty zobaczenia i bardzo go polecam (nawet jeśli mój opis fabuły was odstraszył) film zawiera olbrzymią ilość gagów, nawiązań i pop kultowych elementów a oprawa graficzna stoi na bardzo wysokim poziome.

    jaka jest wasza opinia o filmie i czy polecacie iść na niego?

  13. Wszyscy się wypowiedzieli i teraz pozostał tylko on, skulony ze strachu, jak tu się nie bać skoro Pinkamenia urządza sobie chorą grę o ich życie. "wstawaj idioto, widziałeś co się stało z tamtymi" wołał zdrowy rozsądek, ale to jest tak strasznie.... "wstawaj i odpowiadaj, bo zginiesz" Podniósł się, powoli na trzęsących kopytach i spostrzegł, że wszyscy tylko jego wyczekują. Szybko, jakąś odpowiedź... nie miał żadnej, przecież nie był przygotowany na takie coś, ale musiał coś powiedzieć nie wiedział co powiedzieć w głębi duszy poczuł coś podobnego do zapalonego nagle płomienia który najbardziej nadawał się do obecnej sytuacji przełknął ślinę i obrał w słowa to co grało wewnątrz niego: ja...jestem tu by dowiedzieć się ile jestem w stanie zrobić by żyć dalej. Tak, musiał przeżyć, pomyślał, za wszelką cenę.

×
×
  • Utwórz nowe...