Magenta Marvelous

Pytania od:Panzerschreck

1. Czy masz zamiar wprowadzić do sprzedaży mundury? Jeśli tak, to mógłbym Ci je sprowadzać

2. Bardziej podobają Ci się mundury tzw. polowe (czyli wszelkiego rodzaju ciapki, łaty itp.) czy raczej jednokolorowe?

3. Jak myślisz, ładniejsze mundury miał Wehrmacht czy Armia Czerwona?

Życzę wszystkim udanego 2013 roku

Rarity

Pytania od: Hedzio

Powiedz mi kochana jaki kolor sukni pasowałby do brązowej sierści i grzywy koloru słomianego?

Jak powinna zachowywać się klacz "na poziomie" tak aby nie zrobiła z siebie pośmiewiska?

Często jesteś zapraszana na różne wielkie przyjęcia do Canterlotu?

Czy cały makijaż i robienie siebie na bóstwo zajmuje Ci dużo czasu?

Oraz jaki smak ciasteczek(o ile jesz takowe) Jest twój ulubiony?

Pozdrawiam swojego ulubionego żółwika!

Rarity

Pytania od: Astoria

1.Jak wyglądasz bez sztucznych rzęs?

2.Czy Twoje przyjaciółki też noszą sztuczne rzęsy, czy tylko Ty?

Lubię Cię najbardziej i po prostu chciałabym się dowiedzieć, jak wyglądasz bez nich. Ogólnie jesteś bardzo piękna i zadbana, dlatego Ciebie lubię najbardziej

Dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że znalazłaś czas i ochotę na zadanie mi pytań.

Rarity

*Rarity wchodzi raźnym krokiem do klasy, obdarza wszystkich zebranych promiennym uśmiechem. Podchodzi do biurka, jednak nie zasiada za nim, zamiast tego opiera się dwoma kopytkami o blat mebla i rozpoczyna kolejny wykład:*

Tres bien! Cieszy mnie ogromnie, że nikt z zajęć nie rezygnuje, miło widzieć zacięcie i gotowość do pracy na Waszych pyszczkach. Egzamin wstępny zaliczyliście, moi drodzy! DiceMuz, najmocniej przepraszam Cię za niefrasobliwość dyrektora tej szkoły, już ja go ustawię do pionu... Miło mi też, że postaraliście się wykonać zadanie domowe i powiem szczerze, że jestem zadowolona z efektów...Dobrze, a więc potraficie pracować pod presją czasu... Widzę w pracach domowych wiele francuskich słów i zdań, czyżbyście usiłowali wkupić się w me łaski? Pamiętajcie, że najważniejsze to podążać własną drogą, szukajcie oryginalności w sobie i otoczeniu. To na tym budujecie swój wizerunek i markę. Jeżeli jednak naprawdę Ciągnie Was do języka francuskiego, to gratuluję i raduję się niezmiernie, bo to przepiękny język, a kraj ma w sobie magię. Wierzcie moim słowom, byłam niejednokrotnie i Francja zawsze pozytywnie mnie zaskakiwała, jest jak serce Europy tętniące nadziejami tych, którzy przyjeżdżają tu, by spełnić swoje najskrytsze marzenia. Nie ma piękniejszego widoku nad widok księżyca w pełni i gwiazd obserwowanych lipcową nocą z wieży Eiffla, wszystkie zabytki oświetlone są gamą grających świateł, a Pola Elizejskie pokryte spacerującymi zakochanymi trzymającymi się za ręce...eh...rozmarzyłam się, pardonne-moi.

Wracając do zajęć: cóż by to była ze mnie za wykładowczyni, gdybym nie słuchała potrzeb własnych studentów? Jako, że na ostatniej lekcji mieliście okazję poznać mnie, tak na tej lekcji chcę poznać Was. Oczywiście standardowa procedura nie wchodzi w grę, jestem panią profesor Rarity, przeciętność jest nudna Pragnę, aby każdy z Was przedstawił się, napisał, jakie ma hobby, co chce osiągnąć w życiu, czego od niego pragnie, co skłoniło go do wybrania tej, a nie innej klasy oraz... wypisać TYLKO trzy swoje cechy charakteru, oraz udowodnić, że faktycznie je posiadacie. Pe Es, musicie przyzwyczaić się, że wszystko, o co Was proszę i co Wam zlecam może mieć drugie dno, ale nie musi. Od Was i Waszych decyzji zależy to, jak będą Was postrzegać inni.

Kolejne zadanie domowe znacie i proszę o jego przygotowanie. Spóźnialskich informuję, że nie mają już szans na dostanie się do klasy, nabór uważam za OFICJALNIE ZAMKNIĘTY.

Możecie Państwo opuścić salę, dość wykładu na dziś. Aha, co do pracy domowej- radzę się przygotować, siła perswazji i argumenty pracy będą brane pod uwagę.

*Rarity wchodzi raźnym krokiem do klasy, obdarza wszystkich zebranych promiennym uśmiechem. Podchodzi do biurka, jednak nie zasiada za nim, zamiast tego opiera się dwoma kopytkami o blat mebla i rozpoczyna kolejny wykład:* Tres bien! Cieszy mnie ogromnie, że nikt z zajęć nie rezygnuje, miło widzieć zacięcie i gotowość do pracy na waszych pyszczkach. Egzamin wstępny zaliczyliście, moi drodzy! DiceMuz, najmocniej przepraszam Cię za niefrasobliwość dyrektora tej szkoły, już ja go ustawię do pionu... Miło mi też, że postaraliście się wykonać zadanie domowe i powiem szczerze, że jestem zadowolona z efektów...Dobrze, a więc potraficie pracować pod presją czasu... Widzę w pracach domowych wiele francuskich słów i zdań, czyżbyście usiłowali wkupić się w me łaski? Pamiętajcie, że najważniejsze to podążać własną drogą, szukajcie oryginalności w sobie i otoczeniu. To na tym budujecie swój wizerunek i markę. Jeżeli jednak naprawdę Ciągnie Was do języka francuskiego, to gratuluję i raduję się niezmiernie, bo to przepiękny język, a kraj ma w sobie magię. Wierzcie moim słowom, byłam niejednokrotnie i Francja zawsze pozytywnie mnie zaskakiwała, jest jak serce Europy tętniące nadziejami tych, którzy przyjeżdżają tu, by spełnić swoje najskrytsze marzenia. Nie ma piękniejszego widoku nad widok księżyca w pełni i gwiazd obserwowanych lipcową nocą z wieży Eiffla, wszystkie zabytki oświetlone są gamą grających świateł, a Pola Elizejskie pokryte spacerującymi zakochanymi trzymającymi się za ręce...eh...rozmarzyłam się, pardonne-moi. Wracając do zajęć: cóż by to była ze mnie za wykładowczyni, gdybym nie słuchała potrzeb własnych studentów? Jako, że na ostatniej lekcji mieliście okazję poznać mnie, tak na tej lekcji chcę poznać Was. Oczywiście standardowa procedura nie wchodzi w grę, jestem profesor Rarity, przeciętność jest nudna Pragnę, aby każdy z Was przedstawił się, napisał, jakie ma hobby, co chce osiągnąć w życiu, czego od niego pragnie, co skłoniło go do wybrania tej, a nie innej klasy oraz... wypisać TYLKO trzy swoje cechy charakteru, oraz udowodnić

*Rarity wchodzi w cemnej garsonce i swoich czerwonych okularach. Zasiada za biurkiem, przegląda swoje notatki. Nie podnosi wzroku na zebranych, sala cichnie w bardzo szybkim tempie, jednak da się usłyszeć szepty. Klacz wstaje, po czym zaczyna spacerować po sali, rozpoczynając swoje przemówienie:*

Attention, s'il vous plait! Madame et Monsieur, je m'apelle Rarity... oh, pardon, może przejdę już na język polski, chcę, by każdy z Was, szanownych tu zebranych mnie zrozumiał. Wreszcie wszyscy przyszli... na czas. Miła odmiana. Nazywam się Rarity Roche i jestem jednym z obecnych Elementów Hojności. Mam za sobą wiele niezwykłych przygód, o których z pewnością każdy tu zebrany słyszał. Księżniczki poprosiły całą naszą grupę, to jest Główną Szóstkę o udzielanie wykładów w tej zacnej Canterlockiej placówce edukacyjnej. Obie księżniczki wiedzą, że kiedyś nastanie ten dzień, gdy nas już zabraknie, a Elementy Harmonii nie mogą zostać zapomniane. Zajęcia mają na celu edukowanie młodych adeptów, którzy w przyszłości będą mogli zastąpić całą naszą szóstkę i bronić spokoju w świecie Equestrii. Na wstępie powiem, że te zajęcia prawdopodobnie nie będę Wam odpowiadać. Dlaczego? Bo każdy z Was ma inną wizję tych lekcji, inną koncepcję, inną...wyobraźnię. I właśnie na tym ostatnim te zajęcia będą się w dużej mierze opierać. Decydując się na ten kierunek studiów, chciałabym, aby Państwo wiedzieli, że nie będziemy tu studiować hojności- mimo, iż jest ona moim Elementem. Będziemy uczyć się wartości ciężkiej do uchwycenia w sztywne schematy czy druk na kartkach dawno zakurzonych książek. Uczyć będziemy się przez poznawanie, przez swoje emocje i przez dążenie do odpowiedzi na pytanie, czym jest kreatywność. KREATYWNOŚĆ, moi Państwo, KREATYWNOŚĆ jest gwarancją osiągnięcia sukcesu! Podczas swoich wieloletnich przygód u boku Pani Profesor Twilight Sparkle przekonałam się, że prócz siły i potęgi potrzebny jest spryt. Im więcej macie kreatywności, tym więcej przebiegłości. A im więcej przebiegłości, tym większa szansa, by wyprowadzić przeciwnika w pole. Kreatywność pozwala także na przewidywanie ewentualnych skutków waszego postępowania i manipulowanie zdarzeniami tak, by uniknąć przykrości, skupiając się na sukcesie... bo przecież o to Państwu chodzi w życiu, prawda? Nie myślcie sobie, że te wykłady będzie bardzo łatwo zaliczyć i zdobyć dyplom ukończenia uczelni. BŁĄD! To nie będą zwykłe pogadanki, które nie wymagają myślenia, a zaliczenia nie są dziecinnie proste. Ktoś uważa, że z podejściem czysto "olewatorskim" zdobędzie ten dokument? Jeżeli tak, to już w tej chwili może opuścić salę. "Jakoś to będzie"?- kolejny BŁĄD! Ukończenie zajęć to Państwa przywilej, nie stuprocentowa oczywistość. Ja ZAWSZE zwracam uwagę na detale i wykończenie pracy i na "tumiwisizm" nie będę przymykać oka. Śmiem twierdzić, że jestem jedną z surowszych wykładowczyń na tym uniwersytecie. Ale, ale! Nie wpadajcie w panikę po mojej wypowiedzi. Chęć i starania zawsze są doceniane. Jeżeli będziecie współpracować ze mną, to stanę się Waszą przyjaciółką, wszelkie opory i impertynencja będą jednak surowo karane. To nie przedszkole, moi Państwo, wychodzę z założenia, że potraficie ustosunkować się w odpowiedni sposób do regulaminu szkoły, a Biała Klasa- ja lubię o niej mówić, stanie się chlubą tej uczelni. Na dziś to już koniec zajęć, uważam wstępny wykład za zakończony.

Jako "zadanie domowe" każde z Państwa uprzejmie proszę o napisanie na temat własnej wizji tych zajęć i tematu, który chcielibyście poruszyć na następnych. Zadanie to jest obowiązkowe.

Dziękuję Państwu za uwagę, możecie już opuścić salę. Życzę miłego dnia.

Pytanie od: Dashu

Pianka, wiesz o tym, że sweete belle jest bardziej ładniejsza urocza niż ty?

..ale skąd.. przecież damy nie znają zazdrości.

Pozdrawiam Cię, Dashu, Darling!

Rarity

Pytania od: Bellamina

Droga Rarity!

1) Czy chciałabyś mieć asystenta?

2) Ile razy w życiu byłaś w Canterlot?

3) Kim z zawodu są twoi rodzice?

4) Czy od zawsze nie lubisz campingów?

Pozdrawiam serdecznie fankę białego kucyka!

Rarity

Pytania od: Veneficus

Witaj, Rarity. Mam następne pytania:

1)Bałaś się kiedyś?

2)Masz zamiar założyć szkołę szycia?

3)Dodajesz soli do potraw?

4)Lubisz sałatkę warzywną?

5)Jaki rodzaj tańca najbardziej lubisz?

Każdy znas popełnia błędy, jesteśmy niedoskonali

Rarity

Pytanie od: Minor Sax

Moje pytanie na dziś...

Co lepiej wygląda (na muzyku) z instrumentem (patrz saksofon)?

Muszka, krawat typu śledź, krawat normalny, czy może sznurowadłowy (bolo)? Hmmm, a może żadnego "zwisu" na szyi tylko np okulary przeciwsłoneczne?

Jutro Sylwester, kochani! Życzę miłej zabawy!

Rarity

Pytanie od: Phinbella781

Hejka. Chce się pani zapytać.

Jak dokonałaś założenia Firmy.?

Marzenie-piękna rzecz, niestety łatwo ją zgubić

Rarity

9/10

A jakbyście ocenili to? ;3

Dobrze, widzę, że przywiązujecie uwagę do szczegółów. Cofnijmy się jeszcze dalej do przeszłości: jak nazywał się kamień, który umieszczony był na kreacji Twilight, gdy ta zawitała do boutiqu w pierwszym odcinku produkcji?

Hedzio otrzymuje rower, będzie poruszał się szybciej, a to dzięki Wam. Może zdąży nawet na meet ;3

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/4/49/M19_an

ti-tank_mine.jpg/800px-M19_anti-tank_mine.jpg

Kolejna rzecz, którą Rarity znalazła w swej piwnicy to...

zaraz, zaraz?! MINA?! Rarityyyyyy!

-Słucham, kochanie?

-Rarity... CO. TO. JEST?

-Hmmm, prawdę mówiąc, nie mam pojęcia, ale leży w tej piwnicy od tak dawna, że mam wrażenie, że ta kasetka była tu zawsze.

-Kasetka powiadasz?...

-No tak, a co to może być innego?

-...

Panie i Panowie, komu przyznalibyście ten oto szanowny prezent?

*Szybkim krokiem zmierza ku sekretariatowi, dźwięk obcasów niesie się po uczelni. Drzwi otwierają się, i Rarity wpada do środka, szukając wzrokiem niejakiego Celestora* Celestorze, miałeś otworzyć moją klasę, chcę zacząć prowadzić zajęcia, grafik już oczekuje rozpoczęcia! A tymczasem klucz do sali nie pasuje, co nie wpływa dobrze na mój nastrój. Uprzejmie raz jeszcze proszę o otworzenie "Klasy prof. Rarity". Merci.

LOL. ktoś podjął się mojego cosplayu...confound this ponies, they drive me to fabulousness ;p

Taki tam, sławny dzięki wąsom ;3

Nowa Rarcia, lata 30/40 dwudziestego wieku.

Oficjalny regulamin działu: *liczba pytań w jednym poście- max. 10 *nie przeklinamy *nie trollujemy *zachowujemy się uprzejmie Wszelkie posty z odstępstwami będą usuwane. Magenta Von Fabulous

To teraz ja trzymam Cię za słowo, Tric ;p

Ładny. Ale ja się boję kotów

Dlaczego nie ma mnie w Twej sygnaturze, Ślimaczku?

Le chat. Le Tric chat. Mon amies, oto kotek Tric.

Ah, Tricu, bo widzę, że obserwujesz- kota wstawię jutro prawdopodobnie, albo i dziś, zależy jak się wyrobię.

Oddaję pracę, przepraszam bardzo, że tak późno, ale bycie jednocześnie w gazetce, bycie avatarem, kariera rysownicza i w dodatku życie prywatne czasami ze sobą nie współgrają.

Cóż, mam chociaż nadzieję, że nie wyszło najgorzej.

Pytania od: Veneficus

1)Jaki kamień szlachetny według ciebie najbardziej pasuje do zielonych oczu?

2)Czy cydr rodziny Apple może uzależnić?

3)Chciałabyś mieć jeszcze jedną siostrę(starszą lub młodszą)?

4)Czy twoim zdaniem dżentelmeni to w dzisiejszych czasach gatunek wymarły, lub istniejący w niewielkich ilościach?

5)Podczas pożegnania zimy zrobiłaś piękne gniazdo dla ptaków. Czy potrafiłabyś zrobić więcej takich arcydzieł(nie tylko gniazd)?

6)Czy chodzenie w zimie bez czapki i szalika to głupota w twoim domniemaniu?

7)Pozdrowisz ode mnie Sweetie Belle?

8)Lubisz kanapki z ogórkiem, sałatą, pomidorem i serem żółtym?

Sweetie Belle również pozdrawia.

Rarity