-
Zawartość
196 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
1
Wszystko napisane przez Paplok
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10
-
Te rurki wyglądają bardzo podwodnie. Co więcej, tak dziwnie zaginają się na "twarzy" Bastiona pod okiem, że wyglądają wprost jak ustnik do oddychania dla nurka, to ani trochę nie jest łazikowe :/
-
Far Cry 1 i 3 bym prosił ^^
-
Chętnie przygarnę ^^
-
I fajnych zarówno teammate'ów, jak i wrogów (bo jednak wygrywanie z jakąś bandą trollujących, throwujących i flame'ujących dupków na dłuższą metę nie jest pożyteczne) ^^
-
Poproszę
-
Nic tylko składać papiery o pracę
-
Tomek, poszedłbym z Tobą do cerkwi, a potem na paschę, prawdziwy pop z Ciebie
-
Nie zgadzam się, że Gruby to Zarya albo Orisa. Skoro resztę porównujemy pod kątem podobieństwa gameplay'u, a nie designu, to pod Grubego z grubsza (hehehehehe) podpada Bastion. Nie ma w OW postaci zbyt podobnej do Heavy'ego, ale Bastion przez rozkładanie się, które podobnie do rozkręcania Sashy ogranicza poruszanie się (choć stanie w miejscu =/= powolne poruszanie się) wypada chyba najbliżej. Bonusem jest też to, że może się leczyć
-
Z Symmetrą dość się zgodzę, starczy wroga mieć w polu widzenia i w zasięgu, ale Mei jednak trochę skilla wymaga. Trzeba wodzić celownikiem za wrogiem, nieumiejętne zamrożenie się oznacza śmierć, a źle rzucona ściana może przegrać grę (przez to, że blokuje ulty/ucieczkę/pościg itp). Owszem, slow jest wg mnie nieco za mocny (zbyt szybko narasta wg mnie, powinno ewentualnie pokombinować się coś z czasem, po którym ofiara zamarza), ale przecież równie szybko zabijają Reaper, Soldier, Hanzo czy Roadhog.
-
Tylko błagam nie idź w tzw "neckbearda", to wygląda obrzydliwie i żałośnie, a trochę tak ci rośnie, życzę bujnej, drwalskiej brody
-
Czy jeśli niewyrównywana broda wygląda jak łoniacze to wyrównywane łoniacze wyglądają jak broda? *myśli*
-
Wyglądasz jak Mabel z Gravity Falls, no dosłownie tak wyobrażałbym ją sobie irl
-
Że co niby z hakiem Roadhoga? Przecież to nie jest blokowane przez matrix xD
-
Nieważne czy majty babcine czy koreańskie tradycyjne, nieważne co ma pod nimi - ściągałbym
-
To było oczywiste że kobieta nie może być proplejerem, D.va facet confirmed
-
Gdyby kogoś interesowało co D.va kryje pod kiecką
-
Pfff, myślę że cała dzielna i niesamowicie męska trójka uwielbia koguty i Rok Koguta. Dlaczego? Bo po angielsku "kogut" to nie tylko "rooster", ale i "cock"
-
Lucas, to ty może jeszcze raz spójrz w mojego posta. Zaproponowałem dodatkowy tier skinów, który uczciwie rozdzielałby badziewne epiki, które wręcz nie zasługują na podchodzenie pod fiolet, od tych uczciwych, żeby nie musiało być w definicji "i/lub zmiana modelu".
-
Legendarne PotG wydaje się co najmniej... dziwne (no i skąd w ogóle przypuszczenie, że to dla Mercy ma być złote?), nie wiem jak musiałyby się różnić od epickich żeby zasłużyć na swoją rangę (hakowanie Sombry się wybija, nic innego nie mogę sobie wyobrazić jako złote PotG). Z innej beczki, nieco bardziej przy ziemi. Mam wrażenie, że w skinach w OW brakuje jednego poziomu, ogniwa pomiędzy niebieskim a fioletowym. Dość głupie jest to, że takie skiny jak reniferowy Roadhog i Mercy-podobna Ana (ta biało-czerwona) charakteryzują się tą samą rangą co np ten nowy skin Symmetry. Widzę to tak: skiny niebieskie - delikatne rekolory pojedynczych elementów postaci (bez zmian wobec tego co już mamy) skiny np zielone - pełen rekolor postaci, np Sombra świąteczna albo bursztynowa Mercy skiny fioletowe - zmiana kolorków postaci plus zmiany w modelu (wymienieni powyżej Roadhog i Ana) skiny złote - to co fiolet plus zmiana tekstów/animacji umiejętności itp (także bez zmian) Co myślicie?
-
Zastanawiam się czy użyteczność Roadhoga nie spadnie bardzo-bardzo przez tę "naprawę" haka. Wiadomo, nie wiem na razie jak to będzie wyglądało, ale w grze 3D hak wg mnie powinien mieć nieco "swobody" żeby móc zrobić cokolwiek. Za dużo winkli ¯\_(ツ)_/¯ No i tak właściwie ogarniając swoje otoczenie można łatwo unikać haków wrogich Roadhogów o ile tylko ma się pojęcie gdzie taki grubasek się znajduje (co przy jego tupaniu i brzękaniu nie jest zbytnim wyzwaniem) ^^
-
A kim ty właściwie jesteś żeby móc stwierdzać takie rzeczy? Samobójstwo to samobójstwo.
-
Takie tam, owoc świątecznych przemyśleń :3 Link jakby art był za mały :D
-
To najgłupszy pomysł, o jakim od dawna słyszałem. Po to Sombra ma niewidzialność i swój "teleporcik", żeby móc się przekraść za szeregi wroga i od tyłu w nich namieszać, pozostając nieodkrytą do samego końca. Hakowanie od przodu Reinhardta przez tarczę ma tyle sensu co zabijanie wrogów na hita stabem od przodu (frontstabem? ) Spajem z TF2.
-
Co ludzie mają do tej rzekomej "randomowości" dziewczyny Tracer? Bohater musi koniecznie być z innym bohaterem? Jeśli do siebie pasują (a na to wygląda, nie wydaje mi się, żeby to było "OMG POTRZEBNE LEZBY DORYSUJCIE KOGOŚ ZEGZI DLA TREJSER") to raczej nie powinno być problemów. To jakby się srać, że kumpel ma nieznaną nam dziewczynę spoza paczki przyjaciół, do których się przywykło No i skoro Widowmaker chodzi na grób męża (co nie powiem, zdziwiło mnie skoro ma teoretycznie mieć wytłumione uczucia, czyżby syndrom Geralta z Rivii?) to raczej nie w głowie jej igraszki z kimkolwiek, więc pairing Widowmaker x Tracer obalony byłby tak czy siak
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 10