ProPanek

*Doświadczenie* Grałem na paru forach, oczywiście wymienię parę z nich: - S.T.A.L.K.E.R PBF - Shinobi Dezain (Naruto) - Ninja Gaiden (również Naruto :3 ) - Jeszcze kiedyś grałem na jakimś PBF z pokemonami. Lubię wymyślać historię na poczekaniu, często w szkole, przeważnie na lekcjach języka polskiego, pisałem jakieś krótkie historie, tak po prostu. No i staram się pisać Fica. Więc doświadczenie nie jest najmniejsze. **Dlaczego Ty?** A czemuż nie? Mam sporo wolnego czasu, który mogę zagospodarować w taki a nie inny sposób. Dzięki temu mogę się wiele nauczyć, moja nauczycielka polskiego zawsze wychwalała mnie za to że naprawdę nieźle piszę, choć zdarzają mi się błędy. No i jeszcze piąteczka na świadectwie z polskiego. ***Jakie INNE realia mógłbyś zaproponować?*** - Risen - Gothic II (noc kruka) - Jade Empire - S.T.A.L.K.E.R - (inne, do uzgodnienia) ****Wady, zalety (swoje, oczywiście)**** *Wady:* - Zdarzają mi się literówki. - Tak samo jak drobne błędy językowe i stylistyczne. - Jak mam zły humor, to czasami w ogóle się nie pojawiam. *Zalety:* - Bujna wyobraźnia. - Potrafię pisać zwięźle, tak żeby wszystko było zrozumiałe. - Zawiłość w fabule. (czasami mi wychodzi ) *****Kontakt (mail / gg / aqq / skype):***** Chronię swoje dane osobowe więc, o kontakty chętnych proszę na PW. *******Przykładowe WŁASNE opowiadanie:******* Czy, mogę napisać od razu Prolog do mojego nowego Fica, którego mam w zamyśle napisać? Jak nie, to napiszę coś innego. Jeśli jest za krótkie wystarczy napisać, mogę przedłużyć. - Cholera! - Wrzasnął koordynator, który był odpowiedzialny za maszynę odsłaniającą wiele nowych możliwości dla ludzkości. - Skoro to co mówili jest prawdą, ma tylko dziesięć dni na powrót. - Odpowiedział mu zszokowany tą sytuacją asystent. - Dziesięć dni? Głupcze! - Wrzasnął na swojego asystenta, po chwili uspokoił się i opuścił ton. - Zrozum, że my będziemy czekać dziesięć lat. Po tym czasie nikogo tutaj już nie spotka, skończy się dzierżawa państwa pod to laboratorium. - Odszedł, zostawiając swojego nierozgarniętego asystenta sam na sam z maszyną. - Co ja najlepszego zrobiłem, muszę się postarać aby ten człowiek powrócił. Przynajmniej powinienem utrzymać z nim kontakt. - Odszedł od aparatury, i skierował się w stronę komputera. Gdy go włączył, uruchomił na nim mnóstwo programów, przeprowadzał przeróżne analizy, gdy nagle przed jego oczyma ukazał się bardzo dziwny komunikat, przez niego pewien człowiek przeniósł się do świata kucyków. Serce zaczęło mu bić jak oszalałe, przecież nawet nie wiedział wcześniej gdzie ta maszyna dokładnie przesyła. Dopiero teraz zrozumiał o co chodzi z tymi dziesięcioma dniami, o którym tak często wspominał naukowiec. Z tego co też przeczytał, ma szanse każdego kucykowego dnia przesłać do zaginionego jeden przedmiot. - Psia krew! Więc muszę pracować tutaj dziesięć lat, nie mogę go tam zostawić znajdę sposób, aby go tu sprowadzić. - Wstał od komputera i skierował swoje kroki do gabinetu profesora. Jak mógł się domyśleć zastał tam niezbyt wysokiego, chudego, z zamyśloną lecz smutną twarzą naukowca. - Panie Prof... - Nie zdążył dokończyć ponieważ w słowo wszedł mu właśnie profesor. - Milcz! Wiem po co tu przyszedłeś, i tak masz moje pozwolenie. Ale jeśli znów coś zniszczysz, cokolwiek pójdzie nie tak jak trzeba, a sam własnoręcznie też cie tam wyślę. - Badacz powiedział mu, że jeśli się pospieszy będzie mógł jeszcze złapać kontakt z poszukiwanym. Więc chłopak, tak miał siedemnaście lat, pobiegł do komputera i za wszelką cenę próbował się skontaktować z zaginionym. Po wielu próbach, udało mu się to w końcu. Zaczął mówić do mikrofonu. - Słyszysz mnie? jeśli tak, to nie bój się jestem tu aby ci pomóc. Powiem tak, masz dziesięć dni na powrót, inaczej nikt ci już nie pomoże, w pierwszej kolejności udaj się do Ponyville i znajdź tam kucyka o imieniu "Twilight Sparkle". Powinna ci pomóc, tylko nie pokazuj się wszystkim. - Połączenie zerwało się, pozostawiając tylko głuchy sygnał. - No to rozpoczyna się coś czego nie chciałem. - Kończąc to zdanie, skierował się do swojego pokoju i zamknął się tam na klucz.

Wiem że jest późno w nocy, :3 ale poczekacie jeszcze? Dzisiaj coś napiszę, ale to po południu

Hmm, takie proste pytanie. Czy mogę startować w dwóch kategoriach czy są na to nikłe szanse? @edit Nieważne głupie pytanie zadałem, zanim przeczytałem do końca temat mój błąd :3

Wkońcu mój internet się ulitował nademną i znów pykam. Może dzisiaj coś pogramy? Jak będzie dobry med to zajmuje grubego. :3

Hohoho... Jak się nazywa zabójca żon? Żonkil... Jaki jest murzyn po wyjściu z Morza Czarnego. Mokry... Wybornd krótkie suchary.

Niestety moja komórka (Model: Sony Ericson- Elm) Może odczytać dokumenty, ba nawet posiada wi-fi... Ale nie może ich edytować trochę szkoda no ale już się zabieram za poprawianie.

Heh, też to już zauważyłem. Tylko poprawie po szkole (rodzice). Jak by się dało na komórce takie rzeczy robić.... Świat byłby emm... łatwiejszy? A, znalazłeś tam oczó, ponieważ miało być *ów* zauważyłem że to źle wygląda no i zapomniałem już dać *u*

Umyślnie napisałem 1 rozdział krótszy, miała być to próbka tego co mam zamiar pisać. No bo jak bym napisał coś długiego, całkiem bez sensu to tylko bym stracił swój czas. A rozdział drugi mam zamiar napisać do końca tygodnia, zależy to od moich chęci i pomysłów których akurat na razie mam pod dostatkiem mówie tutaj o pomysłach Sory że tak pisze ale puźno już, oraz korzystam z komórki...

Naprawdę, czuję wielką ulge na sercu. Myślałem że to nie przejdzie. Taka prawda że do zmiany zmotywowała mnie osoba która po prostu powiedziała, na początku całą, szczerą prawde. Wielkie dzięki. Błędy na pewno jeszcze są, ale jest ich tak myślę, o ponad połowe mniej niż to było.

Nawet domyślam się jaki to będzie konkurs. Ale w końcu to tylko moje nędzne domysły...

Wielkie dzięki za... Pomysł Masz rację, sam czytałem Fallout:Equestria i zmienie te nazwy na jakieś inne. Z energią, też coś da się zrobić. Pamiętajcie jestem otwarty na krytykę oraz pomysły i rady. Co jak co ale najlepiej się uczy na własnych błędach. (pisze z komy) @up 2x Jeśli chodzi o 20% cooler to w porównaniu z tym co było wcześniej teraz jest, tam myślę że lepiej

Dobra, dzisiaj już niestety nie zdążę zredagować pierwszego rozdziału. Jutro go udostępnię na 100% i będzie na pewno 20% coooler .

Hmm... mówisz ze wstęp ujdzie, to znaczy że co jest źle, albo co ci się tam nie podoba. Tylko odpowiedz szczerze

@*Wielki edit posta* Więc do tej pory postarałem się poprawić oraz zmienić prolog. Za pierwszy rozdział, wezmę się zaraz. Mam nadzieję że teraz jest lepiej.

*Woooooooooooooooolne Prace nad 2 rozdziałem* Ręka, noga, mózg na ścianie... a, to nie tu ^.^ . Napisałem to jakiś czas temu, mam już opinie paru znajomych, ale chciałbym się dowiedzieć jakie są wasze opinie, i czy dalej mam pisać tego FanFica Co byście zrobili gdyby porwano wam najbliższą osobę? Ruszylibyście nie myśląc o niczym w pogoń? Czy może przemyślicie cały plan? Ja tam nie będę w to wnikał, lecz zachęcam do poznania przygody pewnej klaczy, która właśnie przeżyła porwanie swego brata, którego uprowadzili do tajemniczego i niebezpiecznego miejsca. Prolog *zredagowane i bardziej zmienione za radą "Zandi", mam nadzieję że teraz będzie lepiej* -----> *Smash the mouse* Rozdział 1 *A więc postarałem się pozmieniać to i owo, dodać nowe linijki tekstu, zobaczymy jak to teraz wygląda* -----> *Again smash the mouse*

Jesteś po prostu... GENIALNY. Tylko jest jeden problem, za Trixie nie przepadam. Aaa wielkie S to bardziej by pasowało jakbym był Supermenem

Odkopując trochę temat. Czy nadaj jest ktoś chętny, na taki meczyk? Od razu mówie że jeśli będzie ogarnięty medyk to na 100% gram grubym. Będe kosił wtedy cały przeciwny team

Wiecie co jakbym miał mieć cutie mark. To... nie starczyło by miejsca na moim ciele... Tfu... Futrze Umiem grać na gitarze, lubię muzykę, pisze dobre opowiadania (Przynajmniej tak mi moja nauczycielka od polaka mówi ^.^) . Na pewno coś związanego z humanistyką... chociaż ścisłowcem też jestem, nie mato jak być dobry z fizyki, chemii, i informatyki a zarazem słaby z matmy ^.^(\ . Może ma ktoś pomysł na mój znaczek... Chyba że walne se zdjęcie "Leonarda Da Vinci" czy jak to się tam pisze jego imię

Ok więc czekam na wiadomość od ciebie. Nie martw się nie jestem słaby w takim pisaniu (tak myślę). Sam się zdziwiłem jak parę osób nie skumało mojego fica za pierwszym razem, więc nie pisze (chyba) zbyt prostym językiem ani strasznie trudnym. A zresztą jak zawsze się rozpisuje... zawsze tak mam chociaż to pewnie zaleta pisarza @edit Niestety dzisiaj mam czas do 18 niezbyt długo, więc jakby co to jutro możemy się jakoś zgadać. Wątpię żebym był jeszcze dzisiaj, napisze jakby co.

No to w takim razie odwołuję się tutaj. No i nadal czekam na waszą decyzje. Wiem że macie przerwe, więc spokojnie mam czas, oczywiście tak samo jak Wy.

Hah siemka Nie zgadniecie kim jestem. Dobra nie będę przedłużał znacie mnie z bloga na którym wstawiliśmy waszego fica. I tutaj znów ponowie swoje zapytanie. Kurde będziecie uważać że jestem natrętny, ale naprawdę tego chce . Słyszałem że opieracie to na realiach swojego życia, tak? Więc mogę wam dać taki zastrzyk że poczujecie się jakbyście byli po... Czekoladzie Z wstrzymanym powietrzem czekam na odpowiedź. Jakby co to ja (Pinkamina) z (Super Ninja Ponies )

Brony - Kraków