Skocz do zawartości

Spinwide

Brony
  • Zawartość

    368
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    6

Posty napisane przez Spinwide

  1. No, bracia zjebixy. I Ylthin.
    Obejrzałem byłem właśnie Darker than Black, całościowe. Zakończenie mnie rozczarowało i się zastanawiam czy wiecei coś o tym domniemanym 3 sezonie, bo ostatnia informacja jest sprzed 3 lat, że ponoć ma być.
    A jak nie to chociaż polećcie jakieś DOBRE amino :v

  2. Normalnie nie piszę takich rzeczy, ale tym razem zdecydowałam się rozplanować sobie to wszystko. Co prawda nie na zasadzie planu wydarzeń, a "co chcesz osiągnąć i jak to zrobić", ale zawsze coś tam planuję. Chodzi o to, żebym nie obudziła się nagle, że opko jest do chrzanu i nie wiem, co pisać dalej.

    Ni cholery bym tak nie umiał, zbyt chaotycznie pracuję ;f Zwykle mam tak, że w trakcie pisania mam całkiem nowy pomysł, który zmienia początkową koncepcję od samych podstaw i potem do tego dopasowuję. Tylko, jak mówisz, w pewnym momencie zdarza się obudzić, że ten pomysł był zły i wszystko można wypieprzyć. Chyba jednak z takim planem bezpieczniej. Może spróbuję tego następnym razem :F

  3. Gibnę go do działu z opowiadaniami. Mamy tam przecież osobną sekcję na fiki bez poniaczy, więc...

    Na razie mam raczej rozpiskę pomysłów, wstępny zarys fabuły, jakieś tam ogólne wytyczne przy pisaniu i inne takie. No i wyrwany z kontekstu fragment, który potem puszczę jako osobne opko-zajawkę, żeby pomysł nie przepadł bez śladu, jeśli zrezygnuję z pisania.

    Pamiętam że jak jeszcze próbowałem pisać powieść, to robiłem sobie notatki z pomysłów. Ogółnie na razie w miare wszystko pamiętam, ale często w nocy nagle wpadam na dobre pomysły, tak 20 minut przed zaśnięciem. Dobrze to sobie potem przypomnieć i zapisać, choćby samymi hasłami w notatniku :F
    Pierwszy raz widzę kogoś z planem pisania, ja raczej wbijam w Worda i zaczynam pisać, a potem to jakoś leci xd Jakieś tam pomysły itp. zawsze są, ale nigdy nie robiłem z tego planu. Dużo z czyms takim roboty?

  4. Spin, moja nauczycielka z rosyjskiego była równocześnie polonistką i podała nam kiedyś przykład ucznia, który pisał rozprawki, opierając się wyłącznie na "Hobbicie" (i szło mu nawet nieźle, chociaż tracił sporo punktów na tym, że podaje tak mało przykładów). Twoja nauczycielka może ci obniżać, ale komisja nie powinna - jeśli dobrze uargumentujesz i nie pokręcisz czegoś, powinieneś dostać punkty normalnie.

    Poszukaj też w sieci arkuszy z rozszerzeń.

     

    @Garin - to są kopytka nowo narodzonego źrebięcia :x wolałam oznaczyć, żeby nikt się nie czepiał, że ble i fuj.

    Sam Hobbit, co? Cóż, i tak chciałem Wiedźmina odświeżyć bo czytałem na początku gimbazy, ale na pewno nie zaszkodzi. W każdy razie dzięki za porady, na pewno wezmę je pod uwagę :F

  5.  

     

    EDIT: Znalazłam jeszcze całą teczkę zadań z matmy podstawowej, gdybyś chciał coś poprzeliczać. Raczej nie będziesz celował w wysokie wyniki z matmy, ale...

    Ogólnie za wszelkie materiały będę wdzięczny. I z matmy i z innych przedmiotów, lepiej się na wszystko przygotować. A za akruszami się rozejrzę, dzieki :F
    Lektury raczej zdąże nadrobić, bo czytam dość szybko i nigdy nie miałem z tym problemów (Pan Tadeusz jedynie mnie załamał, bo to był pierwszy raz jak przysypiałem przy książce. Ale trudno, nie mam zbytnio wyboru). Rozprawki/analizy myślę, że dobrze. Miałem 3 co prawda, czasem 4, ale to głównie dlatego że jak mówiłem, odpuściłem sporo lektur. W porównaniu z większością klasy idzie mi dobrze. Po prostu na prawie każdej używałem Wiedźmina :spike: (btw. polecam jak polski to dla kogoś tylko formalność i chce odbębnić rozprawki najszybciej jak się da, Saga Wiedźmin porusza sporo tematów i da się to prawie wszędzie podciagnąć) itp. dlatego mi obniżała, a czasem po prostu dłużej myślałem jaką książkę dobrać i się trochę mieszało, ale niżej niż 3 miałem najwyżej raz.

  6. Also, z opowiadaniami idzie "meh". Napisałam jedno wydumane ścierwo na Konkurs Literacki Dolczego, a teraz rozpisuję sobie kulawą angielszczyzną pomysły na fanfik niszowej japońskiej bijatyki z lat 90.

    Mam podobnie w sumie :spike: Mój blog od 3 miesiecy czeka na aktualizację, a ja mam ledwie półtora fragmentu opowiadania, a nawet nie wiem czy nie będę musiał wszystkiego od nowa zacząć :rainderp:

  7. @Ylth
    Ogólnie to chyba zapisze sobie tego textwalla jako skrina, bo pierwszy raz ktoś w miarę sensownie coś mi doradza :rainderp: Ogólnie to słysze tylko "no, musisz się uczyć" a nauczyciele zwykle tylko mówią jak przebiega matura, co MOŻE na niej być (a wychodzi na to że musiałbym w takim razie pisać z samego polskiego ze 20 wypracowań na maturze) i straszą jak to ciężko będzie.

    Z językami mam tak, że niemiecki mam rozszerzony, ale, o ironio, uważam że lepiej mi idzie z angola, tyle że nie jestem w stanie tego sprawdzić, bo nauczycielka na podstawie z angola nas prawie nie uczy... Z angielskim mam doczynienia od dzieciaka, więc nie jest źle, a niemiecki to skomplikowana sprawa, bo raz idzie lepiej, raz gorzej więc w sumie nie wiem xd. Trochę sobie pokpiłem wszystko, więc miałem niemal ze wszystkiego tróje, to myślę że jakbym się przyłożył to powinienem dać radę. Zobaczymy.
    Sprawdzałem japanistyke w poznaniu, jedyna zaoczna na UAMie, dzienne studia nie wchodzą w grę. W zeszłym roku 200 chętnych na 35 miejsc, próg punktowy 82.5 na 100 (jakkolwiek tego nie liczą). A najwyżej oceniają matury z języków obcych, dlatego chciałem pisać z obu języków, zawsze to jakiś plus. Trochę niżej punktują polski ( co do lektur i ustnej: mam w cholerę lektur do nadrobienia, bo sporo z nich pominąłem, ale przede wszystkim muszę nadrobić te ogwiazdkowane. W sumie może i lepiej, będę na maturze ledwo 2-3 miesiące po lekturze, nie lata) i historię. Z historią jest zabawnie, w pierwszej klasie ledwo wyszedłem na 2, a drugiej wywalczyłem czystą 4 :I Ale myślę że powinienem skupić się na językach, więc raczej historię odpuszczę.

  8. Nie no, planuję potem japanistykę na UAMie czy coś, a tam w chuj chętnych i progi punktowe pod niebo, więc muszę zdawać trochę wyżej niż 30% :spike:
    Problem w tym że zawsze byłem trójkowym uczniem, bo nigdy nie chciało mi się nic robić xd

  9. Nie tylko :spike: Miałem zamiar pisać 4 rozszerzenia, polski, historia, niemiecki i angielski, ale jak dzisiaj się dowiedziałem że 90% mojej klasy pisze najwyżej 1 rozszerzenie, to zastanawiam się czy to ja jestem głupi czy oni xD
    A cykorzę to przed ustnym i z polskiego i z obu obcych :ming:  btw. jak opowiadania? :I

  10. Człowieczku drogi, ja naprawdę do Trica nie mam wiele ale do jasnej cholery, on naprawdę chciał atencji.

    No spoko. Jak mówiłem, nie obchodzi mnie to :spike: Tak tylko mówię, że to się imo kupy nie trzymało.

  11. No po mojemu to to jest atak, mjutu. Mogę ci powiedzieć "uważam że jesteś chujem, no offense", a wtedy to nie będzie atak tylko moje przemyślenie?
    A zresztą :spike: Co mnie obchodzi cudza wojenka internetowa xD

×
×
  • Utwórz nowe...