(Trochę spóźniona relacja ale co tam) Nic nie ma się rozpisywać było bardzo przyjemnie ,bo komercyjnie. Nie byłem nigdy na żadnym "Evencie" więc nie wiedziałem czego się spodziewać. Plus jeszcze byłem straszony przez kolegę że pewnie samych uczestników będzie 5-8 itd. A tu pacz, jak fajnie było. Smutek tylko że sobie nie pośpiewałem.