Skocz do zawartości

Paladyn Zanderson

Brony
  • Zawartość

    2518
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    5

Posty napisane przez Paladyn Zanderson

  1. Ej Babs EJ Babs, BaBS !!!!!

    O co chodzi Zandi nie drzyj się tak

    Przeprszam ale po prosu chcę ci powiedzieć że są następne pytania

    Ile ?

    EE... 5 <czeka na armagedon)

    CO ?!. Dosyć tego idę po pałkę <bierze pałke ustawia się frontalnie do monitora> 

    Babs. czekaj. nie chesz wiedizeć co to za pytania ? <pytam się błagalny głosem modląc się by Babs puściła pałkę>

    No dobra, ale potem będę mogła to rozwalić <wskazuje na monitor>

    Zobaczymy a tym czasem pytania

     

    1. Jak wygląda twoje miasto?
    2. Jaka jest twoja siostra?
    3. Potrafisz wymienić imiona wszystkich członków CMC w Manehattanie?
    4. Jak myślisz, jaki będzie twój CM?
    5. Na jaką najgorszą chorobę zachorowałaś?

     

    1. Cóż jest bardzo duże, sporo w nim wysokich budynków, a i jest Celestia Wolności, to chyba największy pomnik Celestii w całej Equestrii, mamy też piękne ogrody, o czym kiedyś wspominałam. mamy też aleję sławnych kucyków (szkoda, ze nie ma na niej Vinyl Scratch) i to chyba tyle

    2. Z charakteru jest bardzo miła, ale nie lubię jak nazywa mnie "Sezamkiem", bo trochę mnie to peszy

    Oj daj spokój według mnie to urocze, przecież ja cie nazywam karmelkiem i się nie obrażasz

    Bo ty Zandi na szczęście nie jesteś ze mną spokrewniony. ;)

    3 Cóż Manehatańska sekcja CMC ni jest na razie duża wieć nie mam z tym problemu ;)

    4. Tak naprwdę, to nie wiem, ale chciałabym by byłoby to coś extra. Czasem myśle, że bedzię to coś związnego z nasionami albo roślinami, bo naprawdę lubię oglądać roślnk

    5. Pegazia grypa, wiem dziwne, ale normalny kucyk też może się nią zarazić. Nie wiem czy to Scootalo mnie zaraziła czy moja przyjaciółka Vitaly Actress (która też jest pegazem)., ale przez bite 3 tygodnie kichałam piórkami, na szczęście mama wiedziała jak to leczyć i co dzeń dawała mi chmurkowy  kleik i zakrapiała nos  poranną rosą i mi przeszło

    Szkoda, że przyszłaś do mnie już zdrowa, bo brakuje mi pierza w poduszce ;)

    Bardzo śmieszne chcesz pstryczka w nos <uderza kopytkiem Zandiego w nos> 

    Auu ! Chodź no tu zaraz cie wyłaskotam na śmierć <chwytam BAbs i zaczynam ją łaskotać po brzuszku>

    HAhaha!. Przestań już, bo nie wytrzymam  

    Zmuś mnie a Do innych w imieniu Babs dziękujemy za pytania i czekmy na kolejne <mam nadzieję ze będzie ich więcej>

  2. wiem o co ci chodzi moja droga Octavio ale tu są dzieci, poco niszczyć im życie

    Seks

    , powiem tylko ze to słowo oznacza również po szwedzku liczbę 6, co dowodzi ze szwedek też potrafi być ostry i to nie tylko z powodu swoich śledzików, swoją drogą nigdy ich nie próbowałem , jedyną kiszoną rzecz ja znam i kocham jak każdy mieszkaniec Felkowego domu to ogórki

  3.  nic nie jest proste na tym świecie ale dwie rzeczy są pewne to że się rodzisz i  to że będziesz musiał kiedyś powiedzieć temu światu i wszystkim bliskim Arivederci (czasami nawet nie zdążysz s pożegnać) Cóż ludzie czasem mnie okłamują i to boli (ogólnie nie lubię dwulicowości), ale nie zniósłbym tego, że całe moje życie jest kłamstwem, ale klacz przynajmniej szczerze i ze smutkiem powiedziała, że to co Scoot sobie stworzy nie będzie prawdą, więc Scoot Dobrze wiedziała co robi i  nie bez oporów przystała na taki stan rzeczy

    swoją drogą ciekawi mnie czy Księżniczki spotkały kiedyś tą klacz w końcu są tak jakby półbogami

  4. To może ja odpowiem na pytanie 2 w imenui swoim jak i mojej kuzynki ona potem doda coś od siebie

     

     


    Drugie pytanie... jak myślicie, że zareaguje wasze rodzeństwo (w przypadku Scoot niech będzie to reakcja Rainbow Dash) gdy Was zobaczą?

    Cóż jeśli chodzi o mnie to na pewno w domu się taka nie pokażę !!! Nawet boję się pokazać Applejack.  Apple Bloom pewnie boi się bardizej ode mnie, bo Reakcja na pewno będzie okropna od dziwnych min, po jakieś wrzaski i kazania

  5. Cóż Mozę i to trochę przygnębiające rzeczywiście, ale zauważ jest nie jest to smutek negatywny jak na początku opowiadania tylko smutek szczęścia cytując fragment słów pewnego mędrca z krainy zwanej Ardą "nie wszystkie łzy są złe" Gdyby mi się tak stało żebym się dowiedział że moje niebo nie jest prawdziwe, to poczułbym się troszkę smutny, a reszta zależałaby już od sytuacji w jakiej tam trafiłem 

    a) jeślibym zmarł nie zaznawszy pełni życia jak Scootie na pewno smutek by rósł i w końcu stałbym się upadłą duszą, która pragnęłaby znowu żyć  

    b) jeślibym zmarłbym "spełniony" to smutek by odszedł, a ja bym powiedział "cóż na każdego przychodzi czas, mam tylko nadzieję że wkrótce znowu ujrzę swoich bliskich, a nie jedynie ich iluzję"    

    ps

    Tak a propo widać, że Scoot była dla wielu bardzo ważna i bliska, a odejście takiej osobowy zawsze zostawia ślad, ranę która nigdy nie zniknie wiem co mówię, bo przeżyłem śmierć mojej mamy i miałem podobne uczucia ( a może nawet gorsze) jak AB i Sweetie, ale zawsze mam nadzieję, że kiedyś znów ją ujrzę

  6. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Najbardziej pełną odpowiedź podał/ła Rainbow Dash:) zatem kolejne pytanie tym razem będzie dotyczyć Equestria Girlsowej :scootaloo: 

    a pytanie brzmi do jakiego kwiatu z Equestrii nawiązuje kwiatowa spinka w jej włosach + pytanie Extra jak nazywamy kwiat do którego nawiązuje jej spinka

  7. Dobra odpowiedź Spidi Von Marder A teraz kolejne pytanie

    Filly_Applejack_and_Rarity_S3E05.png

     Z jakiego to odcinak, jaki ma to związek z CMC i które członkinie brały udział przedstawionej sytuacji i jako kto ? ( W odpowiedzi należy podać pełne imię klaczki  oraz imiona postaci w które się wcieliły)

  8. powiem tak mimo ze angelskii znam średnio, to jednak rozumiem to co autor chciał przekazać, że to my sami decydujemy o tym jak ma wyglądać nasze Piekło lub Niebo. Scootie stworzyła sobie własne małe Niebo z tego co dawało jej radość, a radość dawała jej przyjaźń z AB i Sweetie + w tym niebie, zaspokoiła największe pragnienie swojego serca - mieć prawdziwy dom, A tak ogólnie to piękna historia. Nie uroniłem co prawda łzy, ale często gdy mi się zbiera na plącz mam gulę w gardle, a przy czytaniu tego ficka to uczucie we mnie narastało z każdym przeczytanym wersem, zakończenie wywołało uśmiech na twarzy podobny do tego jaki ma :celestia: gdy jest dumna z Twili 

  9. Dobra odpowiedź no cóz a teraz ja zadam pytanie spokojnie postaram się żeby bylo w miarę proste, ale nie za bardzo a Oto Ono

    Scootaloo_flying_S3E06.png

    Z jakiego to odcinka i co się dzieje ze :scootaloo: nie długo potem oraz jakie zwierzę oprócz kucyka można zobaczyć w tym odcinku ?

    3 pytania w 1 przeszłem samego siebie

  10. Alchemik nie był zaskoczony tym że prosta bomba nie zapewni mu przewagi. Znał się bowiem na wszystkich dziedzinach magi, więc nie był zdziwiony podmuchem wiatru, który rozwiał plomienie i opary. Zaskoczył go tylko miecz który przeciwnik dzierżył w dloniach

     i portale które pojawiły się wokoło całej Areny, zaś Zandi usłyszał tylko że jedynym według przeciwnika sposobem na uniknięcie zaklęcia jest teleportacja i że ma nie wiele czasu na ucieczkę ledwie 2 sekundy,. Zandi był znów na rozdrożu znał Alchemiczną formułę która pozwoliłaby uniknąć zaklęcia, ale to oznaczało znowu nagięcie zasad alchemików 

    eh czemu zmuszasz mnie znowu do nagięcia zasad. czy wiesz, że to bardzo niebezpieczne nie tylko dla mnie, ale też dla ciebie spojrzał z wyrzutem na Przypalonego. Miał już tylko 1,5 sekundy, więc nie tracąc czasu wyjął nóż i przeciął nim delikatnie skórę na kopycie. Z Rany delikatnie sączyła się krew, która ułożyła się w okrąg przedstawiający węża zjadającego  własny ogon. Wśród bardziej światłych kucyków z publiczności pojawiło się przerażenie - Oni bowiem wiedzieli co oznacza ten symbol i w jakiej zakazanej formule alchemicznej jest używany, gdy wizerunek zrobił się dosyć wyraźny Zandi umieścił w nim nóż i rzekł dwa słowa: 

    Uroboros Amina !!!

    gdy mówił te słowa jego szarozielone tęczówki zwęziły sie zaś okrąg błysnął tęczą czerwieni, nóż uniósł się w górę podążył w kierunku ognistego miecza przeciwnika, gdy zostało pół sekundy do pełnego otwarcia się portali, nóż dotarł do celu i zostawił rysę na ostrzu to zaburzyło równowagę portali i zaczęły implodować, ale najstraszniejsze dla Przeciwnika miało dopiero nadejść = Rysa zaczęła się powiększać i jarzyć niebieskim światłem, które pochłaniało płomienie wokół miecza, zmieniając jego barwę znowu na czarną, a pochłonięta energia z rysy buchnęła oponentowi w twarz całkowicie go oślepiając. Tym czasem nóż wrócił w centrum kręgu, który przestał świecić na czerwono i przybrał barwę tęczy, a nóż zamienił się w ostrze, które wydawało się nie mieć konkretnego stanu skupienia, ale jednocześnie śliniło niczym srebro. Oczy Zandiego wróciły do normy zaś on podszedł do kręgu i chwycił ostrze, delikatnie w kopyta i powiedział:

    - oto jest moje ostrze Philogladius, dawno go nie używałem, ale zmusiłeś mnie bym znów je wezwał, myślę że uczciwiej będzie walczyć na miecze, z jak najmniejszym użyciem  Magii, w ten sposób, będziemy trzymać się zasad - podszedł do leżącego na ziemi kucyka, podał mu kopyto pomagając wstać.

    A  teraz bierz swoje ostrze i pokaż czy potrafisz walczyć bez zaawansowanej Magii, prawdziwy mag to ten który wie kiedy nie używać Magii - rzek Zandi wyzywającym tonem i stanął z ostrzem skierowanym frontalnie do przeciwnika, a rana z kopyta znikła bez śladu

  11. Zandiego zaczęły dręczyć wyrzuty sumienia w stosunku do własnego tworu. Coś wgłębi jego duszy mówiło mu że p złamał jedną z z świętych zasad alchemików ustanowionych przez Słońce i Księżyc  Nie stwarzać życia.. Upadł na  na ziemię, a w szarozelonych oczach pojawiły się łzy które zmoczyły suchą ziemię

    [Cóż ja uczynił łkał w myślach
    Dobrze uczyniłeś liczy się tylko zwycięstwo odpowiedziało jego 2 ja
    Nie odejdź!!! proszę - przebiegła błagana myśl
    Ja odejść ? Pomogę ci daj mi tylko szansę hehe - odpowiedział szyderczy śmiech w głowie
    Tego już za wiele precz!!!
    . - Krzyknął głośno że cała arena zatrzęsła się w posadach
    , potem róg jednorożca zapłonął srebno złotym światłem, które objęło stwora, rozkładając go na 3 pierwiastki, z których był stworzony
    Saletrę. rtęć i siarkę i rzekł do przeciwnika 

    - Przepraszam za użucie takiej sztuczki, ale musiałem myśleć szybko,bo inaczej stałbym się dywanem  na Twarzy alchemika zarysował się delikatny uśmiech po czym zaczął rysować okrąg w którym umieścił alchemiczne symbole Ognia, żelaza, oraz rtęć obok którego położył uzyskane ze sztucznego kucyka składniki. następnie wyrecytował   

    Ogień razem Marsem wzrasta a w nm zamknięty życia protoplasta

    Igni Mars trans Tres Primas !!

    Krąg zaczął pulsować czerwonym blaskiem,  błyskać, a w miejscu gdzie były składniki pojawiła się czarna kula ze sznurkiem który zaczął się palić, Mag pomyślał Nie jestem dobry w Alchemii Ognia, ale sądzę że ta bombka da mi trochę punktów za show i rzucił  kulę w stronę oponenta śmiejąc się : Niespodzianka Hehehe. W locie kula eksplodowała wrzucając języki ognia i złote opary, które otoczyły Przypalonego całkowicie go oślepiając przez co nie zauważył zbliżającego się języka ognia który opalił mu twarz na brązowo

  12. dodaję nową stronkę do testów

    trzeba założyć na niej konto

    www.mypersonality.info

    i w MBTI na szczerych odpowiedziach bazując wyszło mi

    247695.png

    czyli :luna:  

    Dawniej bym to wyśmiał ale obserwuję ostatnio ze jestem bardzo dynamiczny i uczuciowy i zaczynam nawet używać tak jak Luna sarkazmu w odcinku Luna Eclipse

  13. Podwójna transmutacja a bardzo wyczerpała Zandiego, dlatego postanowił się trochę zdrzemnąć, szklana kopuła raczej powinna raczej długo wytrzymać chociaż.... wydaje mi się o czymś zapomniałem - o czyś bardzo istotnym pomyślał we śnie, gdy nagle usłyszał dziwny dźwięk, który go wybudził. Okazało się że był to dźwięk pękającego szkła, okruchy leżały dosłownie wszędzie choć większość była po stronie przeciwnika, który tubalnym śmichem wytknął alchemikowi jego błąd,- że szkło w wysokiej temperaturze pęka . 

    - na Uroborosa jak mogłem zapomnieć o tak ważnej rzeczy - pukał się kopytem w głowę.

    Nie miał jednak zbyt wiele czasu na użalanie się nad tym błędem bowiem oponent szykował się do zadania kolejnego ciosu. Tym razem Jego kamienne ręce zmalały, zamieniając się w coś co przypominało rewolwery ,aż sam Przpaolony rzekł słowa które bardziej przypominały wzór fizyczny niż zaklęcie, ale po ich wypowiedzeniu rewolwery zaczęły  strzelać kulami naładowanymi energią .  

    "A co zrobisz z czystą Energią" ? - te słowa przeciwnika dotarły do Zandiego wśród huku wystrzałów    

    Zandi pomyślał Mógłbym, ale nie to za duże ryzyko.. A może ? jednak ,ale czasu nie było zbyt dużo jedna z kul zaczęła się niebezpiecznie zbliżać, więc Jednorożec postanowił zaryzykować. Szbybkim ruchem narysoswał koło wokół siebie a w nim 3 symbole

    http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/0/0e/Alchemysalt.png/20px-Alchemysalt.png

    http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/2/2e/Mercury_symbol.svg/20px-Mercury_symbol.svg.png

    http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/f/f6/Sulphur.svg/15px-Sulphur.svg.png

    i rzekl wierszem formułę:

    Alchemik przepis życia zna

    Sól to materia

    Rtęć to połączenie 

    a Siarka to życia zwieńczenie

    te 3 składniki Energia wzrusza dzięki niej wszystko się porusza  

    TRES Prima !!!

    Na dźwięk ostatniego słowa  symbole w kręgu znikły a w ich miej pojawiła się dziwna substancja, Zandi ją wziął w kopyto i wyrzucił przed nadlatującą kulę Energii. Kula uderzyła w substancję która natychmiast zaczęła iskrzyć i zmieniać swój kształt - zaczęła się pojawiać głowa, kopyta i wszytko co tworzyło kucyka, po za jednym, oczach nie można było odnaleźć duszy,     

    - Uff udało się - westchnął z ulgą Alchemik-

    - Cóż mój drogi przedstawiam ci nasze "wspólne" dzieło". Oto do czego wykorzystałem twoją Energię, oto Cabaliolucus !!! - rzekł głośno Mag

    Publiczność dosłownie zamilkła na trybunach, po czym niektórzy zaczęli głośno klaskać 

    - A teraz mój Cabalio, Ruszaj do ataku - rzekł Zandi do stwora

    Stwór ustawił się w pozycji do ataku i szybkim galopem ruszył w stronę zszokowanego Przypalonego zwalając go na ziemię

×
×
  • Utwórz nowe...