Paladyn Zanderson
-
Zawartość
2518 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
5
Posty napisane przez Paladyn Zanderson
-
-
gratulację a już myślałem że ten temat umrze sweetgrove przywróciłeś mi warię, A pro p który moment w 2 najbardziej ci się podobał bo mi walka z Kolosem Rodyjskim oraz poziom Atlasa
-
'Rethagos Dziękuję za
, a twoje kawałki
pasują do Spika zwłaszcza The Dragon's Breath (lubię irlandzkie klimaty, szkoda że przegrali z Hiszpanią) -
Striełok
-
Rachet i JAK kompani clank (robot) i Daxter (wydra) gry wyszyły na PS2 i ps3
-
cóż to moje pierwsze skojarzenie ze spikiem
http://www.youtube.com/watch?v=IV04qp0Hi-Q
i kolejnyhttp://www.youtube.com/watch?v=_wH6FARq2ho
-
hatIsSoSad Talent robienie kanapek CM Kanapka typu Longer, albo piramida trójkątnych kanapek
-
Na początku chciałem cię przeprosić Applejack. Mówiąc że nie jestem twoim oficjalnym fanem miałem na myśli zasady forum (nie można być Fanem więcej niż jednego kucyka [lista], a ja już jestem fanem Luny niestety) a oto parę moich pytań z Gatunku Jabłkowych Czy jadłaś kiedyś jabłecznik (chodzi mi o ciasto nie o cydr) Czy próbowałaś kiedyś Jabłek gruszkowych czy spotkałaś/ Jadłaś kiedyś Polskie wyroby jabłkowe (w głównej mierze chodzi mi o polskie placuszki z Jabłkami)
-
Warmen ostry gość Sprawiedliwy i lubi palić stos To jego osobliwy talent dość dobra koniec wiersza CM cóż niektórzy podają stosy, ale bym dał bym mu Krzyż z Bagnetów i Biblie (takie Hellsingowe, zawsze jak patrzę na sygnę Warmena lub Avek myślę Anderson i jego AMEN !!!) ps ciekawe jaki talent mi wynajdziecie skoro mało o mnie wiecie albo wiedzieć nie chcecie
-
hm Tarreth Talent Mądre i względnie sprawiedliwe rządzenie CM : Korona i berło
-
Ja słucham głownie metalu: (szczególnie z gatunku power) czasem lubię sobie posłuchać sobie Eurodance głównie Gigi i E-Type Rock to konieczne musi być Muse, Rush oraz Scorpions A gdy jestem w dołku to słucham In Flames (pierwsze płyty) czy Firelake i Psychorap (plus i minus to jedyne co widzę) zainteresowani zaglądacie tu http://www.lastfm.pl/user/ziomPZ/library
-
Ja to mieszkam co prawda w najbardziej rozwiniętym przemysłowo regionie bo Zagłębiu Dąbrowskim (konkretniej w Dąbrowie Górniczej), ale i tak moje osiedle jest spokojne, nawet hipermarketu u nas nie ma, tylko apteka, Leviatan i sklep osiedlowy, a fryzjer jest tylko jeden, ale nie narzekam bo mam blisko nad jeziora Pogoria (rzut beretem a jestem na Pogorii III i niedaleko do II )
-
Przepraszam Applejac, ale muszę zadać to pytane mimo że nie jestem "oficjalnie" twoim fanem (w moim rankingu ulubionych kuców jesteś na 5 miejscu). Co sądzisz piwie jabłkowym lub winie ? czy próbowałaś tych trunków kiedyś ?
-
nie wiem czy już było , i czy to oopowiedni temat, ale to jest świetne wykonanie power metalowe CMC Theme (cóż ten gatunek metalu jest moją jasną "stroną mocy", ciemną jest zaś mlelodeath, ale odchodzę od tematu)
-
-
Ja chciałbym być jednorożcem (wersja minimum) bo potrafiłbym czarować co bardzo ułatwiło by mi życie. Natomiast wersja maksimum to alicorn dlaczego ? bo byłbym długowieczny, choć tak naprawdę powodem dla którego chciałbym alicornem to wolność pegaza i potężne umiejętności magiczne
-
Ulubiony zamek z Heroes III ? U mnie to Nekroopolia (uwielbiam kierować liczami, wampirami i zjawami ), a tak ogólnie to Herosy mnie nie wciągają aż tak, bardziej wolę Disciples II jest tam super klimacik (moje ulubione Rasy to Hordy Nieumarłych i Legion Potępionych ale pewnie Warmen będzie to czytać więc nie będę wychwalać, aby nie spłonąć na stosie
)Też lubię Disciples II
Szkoda, że miałem ją na 2CD a jedną zgubiłem xd ~warmi -
Daje 3 test http://www.humanmetrics.com/cgi-win/JTypes2.asp i Tłumaczenie dla leniuszków http://www.trener.pun.pl/test-mbti-4.htm W tym wyszło mi ISFJ czyli
-
Ja w Tekken 5 byłem dobry Wulongiem i Lawem, (Lawem kila razy zaliczyłem nawet perfekta i to na Devill Jinie), ale moją ulubioną grą na Ps2 jest God of War 1 i 2(założyłem nawet temat o całej sadze , ale nikt nie odpowiada, więc chyba poproszę o jego usunięcie), az gier na ps1 to na Emu lubiłem grać w Skullmonkeys i Abe's Oddysey, oraz MOH Underground
-
Na Sen Twi mam pomyśł Taki: Było już po północy, A Twilight znowu uczyła się za dużo. - Dobra jeszcze tylko jedna strona - Powiedziała ziewając przy tum przeciągle i nie mineła chwila, a przymknęła oczy i odpłynęła w sen. Gdy otworzyła oczy zauważyła, że nie znajduje się już nie w swojej przytulnej bibliotece, a w dziwnej ciemnej jaskini. - Gdzie ja wylądowałam. Co to za jaskinia ? Wtem na ścianach pojawiły się dziwne symbole.Twi próbowała sobie skojarzyć je z tymi które znała, ale żaden nie przypomniał takiego. Były to znaki o różnorakich kształtach: Koliste, trójkątne, kwadratowe.Niektóre były wyryte w ścianie, inne zaś namalowane jakąś dziwną farbą, która nadawała im złowieszczy i tajemniczy zarazem blask. - Nie podoba mi się tu. To miejsce przepełnione magią, ale wcale nie nie chcę wiedzieć jaka to magia - powiedziała patrząc na najdziwniejszy rysunek z jaskini. Symbol ten przedstawiał węża, a Twi nie lubiła tych stworzeń, ale niezwykłe było to że gad zjadał własny ogon - hm ciekawe co to oznacza - pomyślała w duchu Nagle Twi usłyszała za sobą kroki - Ktoś tu jest. Pokaż się !!! - powiedział jednorożec i skierował swój róg w pustkę za sobą w ciemnościach zamajaczyła się dziwna sylwetka, nie przypominała z profilu kucyka ani żadnego innego znanego w Equestrii stworzenia. Postać przystanęła i delikatnie powiedziała: - Spokojnie panno Sparkle, nie musisz się niczego obawiać - Raczej ciężko mi to uwierzyć. Pokaż swoją twarz - powiedziała czarodziejka nadal celując w napastnika - Cóż sądzę, mógłbym cię tylko bardziej wystraszyć ukazując swe oblicze - odpowiedział głos - Wybacz mi ale wole widzieć twoją twarz. - odpowiedziała ostro powierniczka Elementu Magii - Hm.. a co byś powiedziała gdybym przybrał bardziej ci znaną formę ? - odpowiedziała cenista sylwetka - nie sądzę żeby... - zaczęła Twilight, gdy nagle pustce w pojawiło się migotliwe białe światło, które potem znikło. Z ciemności wyłoniła się wyraźna sylwetka zebry. Owa zebra jednak nie przypominała Twi Zecory, którą dobrze znała. Klaczkę dziwiło umaszczenie napastnika, które zdawało się zlewać z kolorami jaskini. Było bowiem Szare, z odcieniami zieleni oraz czegoś co przypominało złoto, ale największą niespodzianką okazał się róg sterczący dumnie z głowy istoty. Wtedy zebra odpowiedziała tym samym głosem co wcześniej sylwetka - Cóż widzę na twojej twarzy zdziwienie. Nie jestem zaskoczony w końcu wyglądam dosyć niezwykle. - Faktycznie, jestem zaskoczona, bo nigdy nie widziałam takiej Zebry. - przyznała Twi - Pewnie masz mnóstwo pytań w stosunku do mojego wyglądu, ale to mało istotne. Ważniejsze są pytania które zadajesz sobie dotyczące wiedzy o której nie masz pojęcia. A ja ci na nie wszystkie odpowiem powiedziała Zebra mądrym tonem - Tak mam pytania związane z tym miejscem, ale nie chciałabym być nie uprzejma - Ależ panno Sparkle, nie ma nic złego i nie uprzejmego w pytaniu się o coś czego się nie zna. Pytaj więc - Dobrze. co to za jaskinia i Symbole na ścianach - Dobre pytanie to moja pracownia i dom zarazem, zaś znaki na ścianach to symbole alchemiczne - Alchemi.. Co ? - a no tak wybacz mi, zapomniałem że tu w Equestrii magia jest inna - Aha wiedziałam więc to jest magia - Można tak powiedzieć, ale to nie do końca prawda. Jest to raczej typ magii, który podlega ściśle określonym prawom. - A konkretniej jaki to typ ? - Hm niech pomyślę. Tu nazywano by ją magią transformacji - Znam ten rodzaj magii, ale nie posiada on żadnych praw - Wiem tu wszystko zależy od siły woli jednorożca, ale alchemia jest inna - Powiedział po długiej rozmowie gospodarz Właśnie wtedy Twi zauważyła,że znaleźli się w okrągłym pomieszczeniu pełnym butelek, ksiąg i innych magicznych akcesoriów. - No jesteśmy oto moja główna pracownia, możesz tu znaleźć sama odpowiedzi, albo pytać dalej, tylko pośpiesz się bo czas nagli - powiedział z uśmiechem - Czas Nagli ? Nie rozumiem - powiedziała czarodziejka - A no tak to jest sen - powiedział uśmiechając się szeroko alchemik - To mi się śni ? - zapytała - Tak, ale teraz zostało ci już tylko tyle czasu aby zadać jedno pytanie - uśmiechnął się -. hm, co oznacza waz zjadający własny ogon ? - pomyślała Alchemik czy raczej jego zamglona postać odpowiedziała: To jest Urobos, krąg życia i Wtedy wszytko znikło a Twilight była znowu w bibliotece. Spojrzała na tytuł księgi " Zaawansowana Magia Transformacji Zebr zwana Alchemią" Wiem trochę długie, ale wydaje mi się że ciekawe
-
Razem z bratem mamy CC (moja ulubiona część sporo ciekawych Questów, ogólnie sam główny wątek jest ciekawy) i CN (cóż mój brat ją lubi bez krytycznie, bo do bandytów można dołączyć ja jednak cenię tą grę za klimat, ale ilość Bugów poważnie mnie zniechęca) Chciałbym jeszcze zgrać sobie w zew Prypeci, bo podobno gra jest świetna. Mam też książkę Piknik na Skraju drogi na której motywach seria luźno bazuje (świetna lektura polecam każdemu)
-
Mi W obu testach i w krótkim i dłuższym wyszło INFJ czyli
-
Elementarnie głosuję na Skippera (skoro ma takiego OC to musi lubić takie rzeczy)
-
Viviana - Potężne i Skomplikowane zaklęcie, Wymagające od jednorożca sporych umiejętności magicznych. Skutek działania zależy od obiektu zaklęcia jak i jego stanu mentalno-fizycznego. np rzucone na nasiona drzew ( młode obiekty) przyśpiesza ich rozwój, ale już rzucenie na dojrzałe drzewo (obiekt) powoduje że drzewo (obiekt ) pięknieje. Zaś stare drzewo (obiekt) zyskuje dzięki niemu na sile i dostaje wigoru Oczywiście to zaklęcie ma swoje ograniczenia wynikające z Umiejętności użytkownika np Jeśli użytkownik jest niedoświadczony efekt zaklęcia może trwać krótko. Zaklęcie też nie może wywołać Piękna z niczego, gdyż wydobywa tylko na zewnątrz, piękno "wewnętrzne " obiektu. Zaś rzucone nie właściwe może spowodować zbytnie odmłodzenie obiektu lub jego postarzenie. W rzadkich przypadkach dochodzi do śmierci obiektu z powodu zbyt dużej siły zaklęcia
-
3mam kciuki braciszku
Jak wyglądałby wasz Cutie mark ?
w Archiwum
Napisano
mój CM (o ile to co robię można nazwać talentem)to papirus, albo gliniana tabliczka z pismem klinowym posiadam bowiem dość sporą wiedzę historyczną i często szokuje tym innych (ostatnio zszokowałem tym na wycieczce przewodnika, a raz jeden z przewodników dał mi poprowadzić wycieczkę, co prawda on mówił, ja tylko wskazywałem). Z resztą zawsze lubiłem czytać książki historyczne i mam czasami takie momenty, że czytając/oglądając coś, zastanawiam się nad historią świata przedstawionego ( nawet gdy oglądam kucyki)