Szpital był dziwny, takiego czegoś nie widziałam w najgorszych koszmarach. Mrok w budynku był tak dobitnie namacalny że aż miałam wrażenie że budynek został wypełniony jakąś ciemną substancją.
-Z tym budynkiem jest...coś nie tak. Proszę chodźmy stąd ! - Rzuciłam do towarzyszy mimochodem wycofując się szybko za Pyra. -Co się z tobą dzieje Falka ? przecież to tylko....bardzomroczneprzerażająceinienormalne !!!!- Powiedziałam do siebie w myślach. Nie wiedziałam co się stanie, ale obawiałam się że to dopiero początek koszmaru.
Offtop: Czy mi się wydaje, czy ta sesja po prostu padła ?