-
Zawartość
654 -
Rejestracja
-
Ostatnio
-
Wygrane dni
2
Wszystko napisane przez Lisica
-
Mówi prawdę
-
Ma spoilera w sygnie
-
Ban, bo mi się nudzi
-
Mam Masz "Fighting Is Magic"? (Ja tam mam pierwszą wersję)
-
Nie Masz porządek w folderach? (Ja nie)
-
Jest dostępna
-
Ban, bo część mojej klasy chodząca na chór została zwolniona z muzyki, która dzisiaj jest polakiem Zajebwabiście.
-
Ban, bo nie zmiana avka
-
Zbiera podpisy kolorowych
-
Ma rację mam nogi.
-
Ban, bo została mi tylko jedna rzecz, przez którą mam ochotę dorwać kogokolwiek i go wrzucić do MOJEJ piwnicy i posiekać na kawałki, żywcem! (Desire to kill monde: on, niebezpieczeństwo potraktowania piłą mechaniczną i/lub nożem)
-
Ma BARDZO oryginalne OC
-
Tak, w moim brzuchu. Masz wrednego sąsiada?
-
Silv
-
Ban, bo chcesz nas opuścić. A co będzie ze mną? Smutam.
-
Nie Masz mnie dosyć?
-
Jest dostępna
-
"Crystal Garden and Diamond Apple - the legend of Eden" - Rozgrywka
temat napisał nowy post w Dawne Dzieje
Vixen z lekką niechęcią oderwała się od studiowania patrząc w górę na jabłoń powiedziała sobie w chaotycznych myślach "Again?". Odrywana od "lektury" pegazica próbowała powrócić do studiowania, ale rozmowy innych kucyków nie dawały jej spokoju. Z lekką niechęcią odłożyła mapę na miejsce i ucięła sobie drzemkę zwijając się w swoim stylu w kłębek oraz okrywając się swoją zieloną pelerynką. -
Pomylił moją płeć
-
"Crystal Garden and Diamond Apple - the legend of Eden" - Rozgrywka
temat napisał nowy post w Dawne Dzieje
Stojąca przez większość czasu na uboczu i patrząca jak inne kucyki ze sobą rozmawiają, Vixen, która mimo swego młodego wieku swym wzrostem dorównywała dorosłej klaczy, jak zwykle z głową w chmurach miała teraz tylko jedna myśl: "Kiedy wreszcie wyruszymy!?" spoglądała właśnie na mapę z kalką podróży. Kolejne myśli przebiegły jej w głowie. Niemalże odruchowo drgnęła, zdjęła zapchany plecak, szybko poderwała się i ignorując inne kucyki przeleciała zabierając innym sprzed nosa mapę. Jeszcze bardziej ignorując kucyki zaczęła od niechcenia studiować ową mapę. Wiodąc wzrokiem po linii trasy i im bardziej była bliżej Edenu tym bardziej mrużyła oczy i robiła kwaśną minę mrucząc pod nosem "Ja bym to zrobiła inaczej...". -
Ma sygnę
-
Ban, bo dopiero jutro moja szkoła obchodzi 3 maja, a ja jestem w szkolnym chórze. Dziwi mnie, że muzyczka jeszcze mnie nie wywaliła. Mam pół bas i pół sopran oraz moją charakterystyczną chrypę przez co mam nie nadający się do tego głos.
-
Ban, bo Chcę już wolne! Jutro w dodatku muszę iść na galowo.