Skocz do zawartości

Lisica

Brony
  • Zawartość

    654
  • Rejestracja

  • Ostatnio

  • Wygrane dni

    2

Wszystko napisane przez Lisica

  1. Lisica

    Znajdź swój łakoć

    Moje!~ Co najwyżej możecie dać awatarowi Dashie.
  2. Lisica

    Znajdź swój łakoć

    Wszyscy niech je dostaną
  3. Lisica

    Znajdź swój łakoć

    Lecę za tłumem - Hayate.
  4. Fleur de Sparkle Czyli mieszanka Fleur de Lis i Twi.
  5. Lisica

    [Zabawa] Masz czy nie masz?

    Nje Masz walniętą nauczycielkę w szkole?
  6. Lisica

    [Zabawa] MEDYK!

    Da, został wyeliminowany. MEDYK! Jutro szkoła!
  7. Ban, bo po jutrze do tej *piip* szkoły trzeba wracać.
  8. Lisica

    Dowcipy

    Znam i to świetnie.
  9. Znaczek: Biało-czerwone serce z białymi skrzydłami. Talent: Wymyślanie shippów. Tylko tyle wymyśliłam.
  10. Lisica

    Duchy

    3/4 ludzi na tym forum uzna to za fajne. A więc styczniowa noc, kilka minut po północy i nie mogę zasnąć, wtedy postanawiam usiąść na łóżku i zobaczyłam obok drzwi na kawałku ściany dziwny, bladoniebieki kształt kucyka wystający poza koniec ściany. Wystraszyłam się i postanowiłam szybko zasnąć. Następnej nocy postanowiłam sprawdzić czy to "coś" nie wróciło. No cóż i nie wróciło. Nadal nie mogę się nadziwić, że to był prawdopodobnie duch kucyka lub czegoś podobnego. EDIT: O dobra... Od pewnego czasu zawsze No... prawie mam wrażenie, że ktoś lub coś mnie obserwuje. A potem ludzie się dziwią, że mam stracha przed lustrami i otwartą przestrzenią... I kiedy jest ileś tam minut po północy słyszę jakiś... hm... jakby to ująć... szum, który trwa minutę i się urywa. I kilka razy się zdarzyło, że coś spadło. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że petencjalni sprawcy (ja i moje dwa koty (Sylwester & Shirva)) byli gdzie indziej - Sylwek jest trzymany na dworze, Shirva śpi pół dnia, a ja gram. Oraz raz, kiedy w wakacje zasypiałam, na dworze usłyszałam trzaski łamanej, sychej trawy. Z jednej strony mógł to być wiatr, gdyż było wietrznie, bądź jakiś ptak, ale jest jeszcze jedna opcja - teren nie był jeszcze ogrodzony... więc co to było? Duch? Albo jakiś człowiek. Cholerka wie... EDIT2: Od dziś do dziwnym rzeczy jakie napotykam zaliczają się drzwi od WC-ta samoistnie się otwierające i lekko rozwinięta rolka papieru znikomo się poruszająca w górę i w dół mimo braku przeciągu. No dobra... zaczynam się bać... A me nastawienie do duchów można opisać tak: może ich wcale nie obchodzić to, że ja w nie nie wierzę. Czy w nie nie wierzę, ale jednocześnie wierzę. Taki tam sobie paradoks~
  11. Lisica

    [Zabawa]Znajdź swój sport!

    "głową i zwłokami" Dziwnie mi się skojarzyło z jacobem.zvierzem. (wiecie - śmierć" Więc mój głos leci na niego!
  12. - Słodka Celestio, teraz muszę kupić nowe!! Co byś zrobił gdybyś rządził Polską?
×
×
  • Utwórz nowe...