fajny temat i można sporo poczytać. Ale tak serio ludzie naprawdę czasem przesadzają z tą erotyką jest jej po prostu za dużo. Trochę się cieszę że w naszym pięknym kraju takich rzeczy albo nie ma, albo jak są to naprawdę w znikomych ilościach. Ok nie mam nic przeciwko clopom jak są opowiadaniami bo każdy może swoją twórczość wyrażać jak mu się podoba (no w granicach przyzwoitości nie ukrywajmy). Sama mam kilka na koncie, ale serio żeby robić zabawki? Do zaspokajania z bajek ogółem? To dla mnie przesada szkoda że tam gdzie byłam nie pozwolono mi zrobić zdjęcia bo spotkałam się z dmuchaną lalką Flutershy i to w jednym ze znanych polskich seks shopów!