Też grałam w tę Dragon Manię i nienawidzę scen tego typu, że dajesz silne smoki do walki, bitwa idzie szybko, a jak ci została jeszcze 1 do skończenia questa, to cholerna energia się kończy i muszę poświęcić gema, żeby wypełnić questa, a na koniec okazuje się, że jedyna nagroda to super ekstra 400 monet i 20 XP. I jak tu grać? To się po prostu nie da. Ostrzegam: gra po pewnym czasie robi się do bólu przewidywalna. Katastrofa. Na MLP też grałam. Skutek ten sam.