Skocz do zawartości

Gypsy

Brony
  • Zawartość

    724
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Gypsy

  1. Napisał niebywale kreatywny komentarz, czapki z głów
  2. Gypsy

    Co mówi sygna?

    Mnóstwo głębokich cytatów Johna Kramer
  3. Lubi tańczyć i nie lubi hip hopu, co pewnie znaczy, że nie tańczy do muzyki tego gatunku.
  4. Ma w sygnaturze eee raz, dwa, trzy... około pierdyliat kucyków
  5. N: No nawet spoko A: Chyba własnej roboty, to się zawsze ceni S: Też własnej roboty, ale jednak nie powala biorąc pod uwagę, że to tylko napis i kucyk naklejone na zdjęcie U: Nie znam jej, ale kto wie
  6. Cóż Pinkie ogólnie nie należy do takich które przejmują się byle pierdołom, nie to co Pinkmena której której sposobem na stres jest zamknięcie się na świat i foch forever. Dodatkowo Pinkie pomogą ze radzić sobie ze stresem przyjaciele, a Pinkmenie co najwyżej mąka (tylko jeżeli wsypała tam inny biały proszek) Co do argumentu pana Arashel Jajir (fajny nick jak dla Khajiit) zastanówmy się czy bierne czekania, aż stres minie w ogóle może przynieść coś dobrego? Bezczynność w takiej sytuacji może w najlepszym przypadku nic nie zmienić, a w najgorszym nasilić obawy, czy stres danej osoby. A na działaniu możemy się co najwyżej sparzyć, lecz będzie to dla nas nauka na przyszłość
  7. Dodał mnie do znajomych 4 minuty temu
  8. jego ulubioną postacią są wszystkie postacie
  9. Jego ulubionym serialem jest LOST co może nie jest żadnym komplementem więc dodam, że serial nie jest zły
  10. Ma starą dobrą i niezmienną i starą dobrą i niezmienną i niezmienną i dobrą i starą sygnature
  11. 15.13................Canterlot................Posiadłość Madame DiamondLust Ktoś zapukał do drzwi posiadłości. Otworzyła chuda klaczka o pospolitym wyglądzie, ubrana w strój sprzątaczki. - Kto tam?- Zapytała kobieta - Policja, można wejść i porozmawiać.- Spytał funkcjonariusz - Już otwieram. Pegaz wszedł do środka. - Witam nazywam się BlackHawk. - Kto przyszedł!- Zawołał ktoś z drugiego pokoju. - Dżentelmen podający się za policjanta mandam . - Wywal go to pewnie kolejny akwizytor! - Łał ktoś tu jest zdzirom.- Skomentował zachowanie kobiety BlackHawk. Następnie udał się w stronę pokoju z którego pochodził głos kobiety. - Za kogo ty się uważasz?!- Wykrzyczała podirytowana klacz. Miała ona duże czarne oczy i brązowe włosy, oraz kremowy kolor sierści. Ubrana była w czarną elegancką suknię. - Przyszedłem porozmawiać o pani kochanku... - O czym pan mówi. - On nie żyje. - Powtarzam, że nie mam ŻADNEGO KOCHANKA- Upierała się dalej przy swoim klacz. - Znaleźliśmy w jego włosach twój włos.- Uśmiechnął się Black widząc zaniepokojoną minę panny DiamondLust.- Ciekawe przy czym się tam dostał? - Nie wiem o czym pan mówi? - Jak on miał na imię? - Martin White. - Ah, czyli jednak. - Tak, znaliśmy się od pół roku zaczęło się od... - Nic mnie to nie obchodzi. Pozwól, że ja będę zadawał pytania, a ty będziesz odpowiadała. Kiedy ostatnio widziała pani swojego amante? - Jakieś półtorej tygodnia temu.- Odpowiedziała z dziwnym spokojem na twarzy. - Miał jakiś wrogów? Pokłócił się ostatnio z kimś? Był winny pieniądze? - Nie nic mi i tym nie wiadomo.- Odpowiedział znowu ze spokojem- Mogę pomóc w czymś jeszcze? -Nie... właściwie to nie chce wiedzieć nic więcej. Miał już wychodzić gdy spostrzegł butelkę whisky.- Mam pomysł nie powiem nic panie mężowi za tą butelkę. - Zgoda.- Dopiero w tedy wyraz jej twarzy się zmienił. Była wyraźnie zadowolona Black wyszedł z domu, z flaszką za 5 tysięcy i dziwnymi przeczuciem. - -
  12. Ban bo nie mogę zmienić avatara
  13. Jakkaru zostawił resztę grupy i udał się sam w głąb lasu. Biegł przez chaszcze patrząc przed siebie. - Jeżeli będziemy w takim tempie tracić ludzi, to nawet nie złamiemy nosów tym dupką.- Pomyślał Ring.- Gdzie oni zabrali tą cholerną smoczą zabójczynie?! Przystanął żeby się rozglądnąć. Zauważył, połamane gałęzie na drzewie leżącym po stronie południowo-wschodniej. Natychmiast pobiegł w tą stronę. W jego oczach był ogień, chciał zemścić się na Cobrze i wszystkich jego podopiecznych.
  14. Gypsy

    Fairy Tail Quiz

    Tak Kogo w najnowszym specialu wybrał Laxus jako swoje popychadło
  15. - O rany, rany, same problemy.- Narzekał Jakkaru.- Jak tak dalej pójdzie, to jutra dożyje góra parę osób. - Musisz myśleć pozytywnie- Odpowiedział Natsu- Nie pozwolę nikomu umrzeć. -Masz zabawne podejście do wojny z gildią morderców.- Uśmiechnął się Jakkaru
  16. - Durny wąż, następnym, razem jak go spotkam to przerobie go na parę butów.- Wymamrotał Jakkaru, po czym podszedł do Ethana.- Ej czerwono włosa żyjesz?
  17. Jakkaru rzucił się na pomoc Ethanowi. Stanął pomiędzy nim a oponentem i wykrzyknął. -Azazel! [średnie zaklęcie 50 pkt] W tym momencie w jego dłoni pojawiła się płonąca niebieskim ogniem katana - Myślisz, że masz ze mną jakiekolwiek szanse?- Zapytał czerwono włosy człowiek. Zaśmiał się szyderczo i rzucił na Ring'a. - Dalej uprzyjemnisz mi dzień.- Ring zaatakował Cobre z prawej próbując dźgnąć go w bok. Niestety jego atak był niecelny. - Słyszałem to- Wymamrotał generał. Jakkaru starał się nie wypaść z rytmu, więc gdy jego atak nie trafił to postanowił wykonać piruet na lewej stopie i kopnąć przeciwnika płonącą nogą [Aura płomieni słabe zaklęcie 25 pkt] Na jego nieszczęście przeciwnik był szybki i unikał każdego ciosu. - Chmura światła piekieł.- z dłoni maga wyleciała niebieska chmura błękitnego ognia, zdążyła tylko podpalić kawałek płaszcza Cobry. Cobra korzystając z okazji próbował uderzyć przeciwnika pięścią w brzuch. Ledwo udała się Jakkaru odskoczyć, gdy myślał, że jest na bezpiecznej odległości w okół jego ciała oplątał się fioletowy wąż i zacisnął swój ogon -
  18. Gypsy

    Coś ode mnie,Estherenn.

    Najbardziej urzekł mnie Lil' Miss Rarity zarąbisty
  19. Sorka u mnie to tak często. Jak widzę a avatarze dziewczynę, to automatycznie mi się tak pieprzy we łbie
  20. Ej nie wiem czy wiesz, ale tam nie było Makarova ------------------------------------------------------------------------------ Ring spoglądał z oddali na magów lodu, bawiąc się przy tym niewielkim niebieskim płomykiem w swojej dłoni. Zastanawiał się jak silni mogą być. W tę spojrzał na niego różowo włosy mag. - Ooo niebieski ogień ciekawe jak smakuje.- Zawołał smoczy zabójca-Daj spróbować. - Co?! Chcesz zjeść mój ogień?- Zapytał zdziwiony mag. - No! Co w tym dziwnego? Jakkaru przypomniał sobie, że smoczy zabójcy potrafią jeść odpowiedniki swojego żywiołu. - Nic, nic łap Natsu wsunął ognistą kulkę tak jakby była z mięsa. - Ah pikantna, moje ulubione - Jesteś zdrowo popieprzony wiesz?
×
×
  • Utwórz nowe...