Bezik

Dwie skrajności, dwa obozy psycholi. Już FOL jest mi bliższe, ale ich metody też mi nie bardzo leżą..

Właśnie skończyłem czytać Kolor Magii, fajne to jest. Jeszcze dzisiaj planuję zobaczyć film, choć już na pierwszy rzut oka aktor Rincewinda nie bardzo mi pasuje - za stary.

On uchodzi za op, bo dużo ludzi nie wie jak przeciw niemu grać i go feedują, a z feedem to każdy jest mocny.

A co do run, to mam ich mnóstwo, a za mało runepage'ów :( (3 strony mam, z czasów jak jeszcze 3 na starcie się dostawało ). Trochę mnie boli, że zwiększyli domyślny przyrost golda, przez co moje runki gold /5 są teraz dużo mniej przydatne. W zasadzie to w ogóle nie są, a sprzedać ich nie mogę ;/

Kolor Magii z cyklu Świata Dysku. Fajna książka, mniej-więcej w połowie jestem. Pewnie weekend nie minie a już wezmę się za kolejną

@EDIT

Właśnie wpisując to w google zorientowałem się że jest film na podstawie tejże książki.. Ciekawy jestem co z tego wyszło :o

Fajnie taki gradient wygląda, chociaż wg mnie zrypałeś grzywę, no i przesadziłeś z tą czernią. Ale i tak fajny efekt

A widzieliście Wy Tajemnicę Westerplatte? W kinie teraz leci. Ja byłem na tym dzisiaj z klasa w kinie, no i powiem tak:

Jak dla mnie, film był dosyć nudny. Bardzo mnie raził brak realizmu podczas scen ostrzałów (to wyglądało tak jakby strzelali się z 10 metrów... Nie wiem czy to faktycznie tak ustawili aktorów, czy to może wina perspektywy, zresztą przyczyna nie ma znaczenia. Już w airsofcie się na kilkakrotnie większe odległości strzelamy ;p). Prawie wszystkie postacie wg mnie były dobrze zagrane, za wyjątkiem tego dowódcy Sucharskiego i jego zastępcy "Kubusia". Na początku filmu nie miałem do nich żadnych zastrzeżeń, ale gdzieś tak od połowy większość scen grali tak jakoś sztucznie... Faktów chyba nie przekręcali. Całość upchali w zbyt długim filmie, przez co wyszedł on nudny. Chyba jedyni którym bym ten film polecił zobaczyć, to ludziska co się drugą wojną interesują.

Wiem że post pod postem itp, ale jakaś aktualka tematu musi być :]

Zagrywam się ostatnio w FF9, no i nie wiem jak z finalami z ps3, ale PS1>PS2, naprawdę te finale są świetne. Grafika dużo lepsza niż w siódemce, mechanika gry bardziej dopracowana, a fabuła póki co jest spoko (3h gry dopiero za mną). Dobra, nie rozpisuje się, bo ranked się zaczyna.

Po pierwszych czterech jestem, fajnie się to czyta Podoba mi się taka bardziej brutalna wizja equestrii i kucyków, akcja na skrzyżowaniu była hmm, genialna

Discord w ciele Sonii z psycho-uśmieszkiem ucieka od Twi jednocześnie goniąc chłopaków... Kurna, to było naprawdę fajnie opisane, nie trudno sobie wyobrazić.

Właśnie sobie jeszcze raz obejrzałem (kurna, jeden z najlepszych odcinków mlp ) i nie uważacie, że ta księga pod koniec to musi być ta od Starswila i przemiany w Alicorna? Wg mnie to jest to na 90%

Kurde, dlatego nie lubię czytać takich rzeczy na bieżąco :f Rozdziały wychodzą raczej rzadko, a objętością też nie grzeszą.

Ciekawy jestem, po co było to wszystko (rozkochiwanie, bohaterstwo, etc) skoro Ryguła mógł sobie po prostu wejść jak każdy inny "klient" biura, po cichu odczekać 2 tygodnie. Może planuje powrót, czy cuś?

Czekam z niecierpliwością

Sezon trzeci podobał mi się dużo mniej niż poprzednie dwa, wcześniej było sporo odcinków które nie miały w sobie nic specjalnego, ale w trzecim niektóre są dla mnie po prostu żenujące :f

Najlepiej wypadły pierwsze dwa odcinki, genialne Fajna piosenka, nowe kuce, nowy villain jedynie do bani, ale reszta to nadrabiała. Potem podobało mi się jeszcze Wonderbolts Academy i Sleepless in Ponyville. Do tego piosenka Bab's Seeds gniecie ;] No, ale są też odcinki-dno, jak Magic Duel, czy trzynasty epek ;f Nawiązań mimo że więcej niż w poprzednich sezonach, to sprawiają one wrażenie wyszukiwanych na siłę i nie zawsze pasują do całości. No i jeszcze ten plus, że zobaczyliśmy wilki drzewne :] (które swoją drogą wyglądają kozacko).

PS. Jedyne co dobre w ostatnim odcinku, to dwie piosenki: I've got to find a way (ta smutaśna Twilight...) i What my cutie mark is telling me.

Fic mi się podobał, choć kilka rzeczy w nim było dla mnie naprawdę denerwujące :f Np to jak Lyra prawie całkowicie miała wywalone na swoją przeszłość i przyjaciółkę z którą spędziła ładnych parę lat. Ja rozumiem że trzeba iść do przodu i nie oglądać się za siebie, ale bez przesady ;> Tłumaczenie bardzo dobre i dzięki Ci za nie Choć bardzo mi utkwiło w pamięci coś co wydaje mi się błędem (adoptowani rodzice - Wydaje mi się, że powinno być rodzice zastępczy, czy cuś bo adoptowane to jest dziecko).

artiko, to że jest to zgodne z prawem nie znaczy że ja się z tym zgadzam..

Co myslicie o Hammerfall? Ostatnio powyższy utwór mnie po prostu oczarował Nadałem sobie teraz misję przesłuchać wszystko co ich.

artiko, ja myślę o tym trochę inaczej.

Z punku prawnego faktycznie zasłużył, ale z drugiej strony ludzie się zmieniają. Po tym wszystkim co przeżył Steven żałował tego co zrobił (o ile dobrze pamiętam ;> ), był już można powiedzieć zupełnie innym człowiekiem i nie uważam żeby powinna go spotkać taka kara.

Losse, jest jeszcze opcja wymyślenia tak genialnej i wypieszczonej riposty na teksty tej dziewczyny, że po kilku takich razach będzie jej głupio się dalej czepiać, z obawy przed kolejną, czy też przez wspomnienia tych co już były.

Wiesz, nie wiem jaką osobą jest ta dyrektorka, ale w zasadzie to jeśli jej powiesz, to ta typka może mieć naprawdę przesrane, z drugiej jednak strony jeśli dziecko jest jej oczkiem w głowie to może też po prostu to zignorować. W sumie gimbazjum to przysrany strasznie okres :/ Mnie troszkę "nękali" w podstawówce, ale zacząłem się stawiać i bić z kim się da to przestali.. Wiem że tutaj to nie przejdzie, raz że już starsi ludzie, dwa że jesteście dziewczynami i tutaj z bójkami jest chyba inne podejście, no i po trzecie to że było skuteczne, nie znaczy że było najlepszą metodą

Nie działa żaden link z serii Słuchaj w Winamp / etc. Otwiera się nowa zakładka i wyskakuje "Błąd połączenia z serwerem".

Nie sądzę żeby w tym akurat przypadku miało to znaczenie, ale tak:

Godzina 23:53, Andy Feeling - Ponytroll (śmieszna nuta w sumie )

Heh, ja od kilku lat w to gram, a jeszcze nawet ostrzeżenia żadnego nie dostałem.. Mój znajomy przedwczoraj bana dostał za bluzganie ludziów właśnie ;p

Tzn nie zrozum mnie źle, mimo tego co napisałem coś mnie w lolu przyciąga i jak zacząłem w to grać chyba ze trzy lata temu, to do tej pory sobie kilka gier tygodniowo strzelę (Choć miałem ze dwie kilkumiesięczne przerwy).

Hahah, Lol faktycznie jest słaby, balans postaci to dla riotu rzecz dawno zapomniana, a większość aktualnych graczy to ludzie którzy nie potrafią nawet poprawnie pisać (mowa o polakach, z angola na tyle dobry nie jestem żeby osądzać innych).

btw, ale dzisiaj w szkole miałem porycie o_o Wpierw kumpel (dres taki kibic, zawsze praktycznie coś spiewa xD) wchodząc do klasy nucił początek openingu z mlp, a potem gadając ze znajomym z którym siedzę o komórkowej wersji gry Robotic unicorn attack (która nazywa się Unicorn dash) ten się przejęzyczył i powiedział Rainbow Dash Będę musiał wybadać czy aby tego nie ogląda (a może zrobił to specjalnie, bo sam chciał mnie obadać... Kutwa, ale podchody, muszę spytać wprost, bo nie ma co xD )

Genialny fic Jutro mam systemy operacyjne, to już zasysać trzeba sequela. Trójka braci wymiata, naprawdę sporo fajnych i charakterystycznych postaci (choć głównie ludzi, żaden kuc mi jakoś bardziej w pamięć nie zapadł).

heh, wiecie, ja nie brałem pod uwagi w sumie tego ile śpię, czas "snu" liczę od momentu w którym zaczynam próbować zasnąć, bo z tym to bywa różnie. A założyłem temat w sumie z ciekawości, mam znajomego (w moim wieku) który nie potrafi funkcjonować jak nie będzie sobie spał tak z 9h >.> Ale widzę że większość ma podobnie jak ja

Siemka, ciekawy jestem ile średnio czasu dziennie przeznaczacie na sen w dni pracujące. Dobry człowiek wypełni ankietę, ale bardzo dobry człowiek poza tym napiszę posta podobnego temu akapitowi poniżej

19 lat, uczeń, w tygodniu sypiam średnio po 6h (zazwyczaj w godzinach 1-6, w czwartki więcej, bo mam na 12). Czasem czuję się trochę zmęczony, przykładowo oczy mnie lekko pobolewają, ale to zależy głównie od humoru (może po prostu nie zwracam na to uwagi jak mam dobry humor? ).

Chodzę spać raczej późno, bo szkoda mi czasu na spanie skoro mogę czytać / oglądać / grać. A wstaję o 6, bo inaczej nie zdążył bym rano wziąć prysznica, zrobić sobie żarcie, spakować się i na autobus o 7 do szkoły ;f

Wpiszę się, ale nie sądzę żeby to coś dało... Hasbro to zleje, a fighting is magic zleje to że hasbro to zlało i najwyżej przeniosę się na jakieś ruskie serwery...